Gumino efektownie wygrywa mecz na szczycie i zostaje mistrzem jesieni B klasy!

Meczem na szczycie, między pierwszą i trzecią drużyną (przed tą kolejką) kończyła się w niedzielę (25 października) runda jesienna B-klasy.

A finał był bardzo radosny - w Karolinowie GKS Comfort-Therm Gumino 4:0 pokonał Tamkę Dzierzgowo i świętuje tytuł mistrza jesieni.

Podopieczni Dawida Kręta, po znakomitej serii sześciu kolejnych zwycięstw i remisie, przed ostatnią kolejką rundy jesiennej znajdowali się na czele tabeli i pozycji lidera bronili w niedzielnym (25 października) meczu z Tamką Dzierzgowo.

Tamka, która przez większość rundy znajdowała się na czele tabeli, przed ostatnim spotkaniem miała trzy punkty straty do Gumina. Między nimi, z punktem straty do lidera, był Gryf Kownaty Żędowe i to on mógł „namieszać” na koniec rundy. Gryf 2:7 przegrał jednak w sobotę z Wkrą II Żuromin i już było wiadomo, że sprawa tytułu mistrza jesieni rozstrzygnie się w niedzielnym meczu w Karolinowie.

Gumino, by zachować pozycję lidera, wygrywać nie musiało. Tamce tylko zwycięstwo dawało zrównanie się liczbą punktów z podopiecznymi Dawida Kręta.

GKS jednak nie kalkulował, bo wygrana dawała nie tylko pozycję lidera, ale również pozwalałaby wypracować przewagę nad kolejnymi zespołami przed rundą wiosenną.

I ten cel Gumino w pełni zrealizowało, wygrywając efektownie 4:0. Przed wiosną zatem jest liderem z czteropunktową przewagą nad Gryfem Kownaty Żędowe, a Wkra II Żuromin i Tamka Dzierzgowo mają już sześć punktów straty.

W niedzielnym spotkaniu Gumino w pełni potwierdziło, że było jesienią najlepszą drużyną B klasy. Przewagę uzyskało już od początku meczu, a w pierwszej jego fazie największe zagrożenie pod bramką Tamki tworzyły indywidualne akcje Dawida Masiaka. Skrzydłowy gospodarzy stwarzał sytuacje kolegom, a kiedy ci nie potrafili ich wykorzystać - w 18 minucie sam wziął na siebie ciężar zdobycia prowadzenia i ładnie przymierzył z dystansu. Bramka zdjęła presję i potem już... poszło.

Do przerwy było jeszcze co prawda tylko minimalne prowadzenie, ale w kilkadziesiąt sekund po zmianie stron i to się zmieniło. Ze środka pola prostopadle podał Damian Konwerski, a pojedynek z obrońcą i bramkarzem wygrał Patryk Wilczewski, zdobywając drugą bramkę.

W kolejnych minutach prowadzenie chyba trochę uśpiło zawodników Gumina, bo dopuścili, by goście przejęli inicjatywę. Tamka z minuty na minutę była coraz groźniejsza i kontaktowa bramka „wisiała” w powietrzu - kilkakrotnie „gotowało się” w polu karnym Gumina, a raz groźny strzał z dystansu obronił Mateusz Chaliński.

Podopieczni Dawida Kręta odpowiedzieli w najlepszym z możliwych momentów, kiedy Tamka jeszcze wierzyła, dążąc do zdobycia kontaktowej bramki. W 72 minucie goście stracili nadzieję - Damian Konwerski uruchomił wreszcie mało wykorzystywanego w drugiej połowie Dawida Masiaka, a ten przeprowadził „zabójczą” akcję skrzydłem, wyłożył piłkę Wojciechowi Bluszczowi i mecz był praktycznie rozstrzygnięty - 3:0.

W ostatnich minutach, pozbawieni wiary w sukces goście byli już całkowicie bezradni. Gumino przeprowadziło wiele groźnych akcji i mogło wygrać jeszcze efektowniej. Skończyło się na 4:0, a wynik - po szybkim i sprytnym rozegraniu rzutu wolnego przez Damiana Makowskiego - zdobył ładnym lobem Jakub Polniak.

Gumino w rundzie jesiennej zdobyło 25 punktów - wygrało osiem meczów, zanotowało jeden remis (z Wkrą II Żuromin) i raz przegrało (z Gryfem Kownaty Żędowe), notując efektowny bilans bramek 44:10.

Aż dwunastu zawodników wpisało się na listę strzelców.

Najwięcej goli - dziewięć - zdobył Jakub Polniak. Pozostali strzelcy: Dawid Masiak - 8; Tomasz Cwalina - 5; Damian Konwerski i Patryk Wilczewski - po 4; Wojciech Bluszcz i Kamil Popowski - po 3; Damian Makowski i Adrian Więcław - po 2; Damian Cytloch, Hubert Sadowski i Adam Starczewski - po 1. Jedna bramka padła po trafieniu samobójczym.

Aż czternastu zawodników zanotowało asysty przy golach.

Najlepszymi asystentami jesienią byli: Dawid Masiak i Patryk Wilczewski - obaj zanotowali po sześć asyst.

Pozostali asystenci: Wojciech Bluszcz i Damian Konwerski - po 5; Jakub Polniak - 3; Adrian Więcław - 2, Yuri Biliavskyi, Kamil Cichocki, Patryk Górnicki, Damian Makowski, Ihor Petlyak, Mateusz Polniak, Kamil Popowski, Adam Starczewski - po 1.

25.10. GKS Gumino - Tamka Dzierzgowo 4:0 (1:0)

bramki: Masiak (18, akcja indywidualna), Wilczewski (47, asysta Konwerski), Bluszcz (72, asysta Masiak), J. Polniak (74, asysta Makowski).

Gumino: Mateusz Chaliński - Jakub Palmowski, Damian Makowski, Hubert Sadowski, Adrian Więcław (84, Jakub Szadkowski), Damian Konwerski, Mateusz Polniak (73, Ihor Petlyak), Patryk Wilczewski (75, Jakub Pałac), Dawid Masiak (78, Adam Starczewski), Damian Cytloch (46, Jakub Polniak), Tomasz Cwalina (55, Wojciech Bluszcz).

Wyniki pozostałych meczów XI (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejki (24-25 października) B klasy: * Mławianka II Mława - wolny termin * Gryf Kownaty Żędowe - Wkra II Żuromin 2:7 * Olimp Ciechanów - Żbik II Nasielsk 2:1 * Gladiator Słoszewo - Wkra Cieksyn 5:5 * Żak Szreńsk - Jutrzenka Unieck 2:1.

Mistrzostwo jesieni, z GKS Comfort-Therm Gumino, zdobyli:

ZAWODNICY: Yuri Biliavskyi, Wojciech Bluszcz, Mateusz Chaliński, Kamil Cichocki, Tomasz Cwalina, Damian Cytloch, Marcin Droziński, Patryk Górnicki, Damian Konwerski, Damian Łukasiewicz, Damian Makowski, Dawid Masiak, Jakub Palmowski, Jakub Pałac, Ihor Petlyak, Jakub Polniak, Mateusz Polniak, Kamil Popowski, Hubert Sadowski, Igor Sobolewski, Adam Starczewski, Jakub Szadkowski, Adrian Więcław, Patryk Wilczewski.

SZTAB: trener Dawid Kręt, prezes klubu i kierownik drużyny Maciej Gołaszewski, asystent trenera Jarosław Marciniak, trener przygotowania fizycznego Marcin Stasiak, masażysta Sebastian Charzyński.

Artur Kołodziejczyk; foto: Robert Skwarski

PS. Mecze naszych pozostałych reprezentantów (Gladiatora Słoszewo i Jutrzenki Unieck) w B klasie relacjonowaliśmy już we wcześniejszym materiale - https://plonszczak.pl/artykul/to-nie-tak-mialo-byc/1094787