Reklama

Gumino mistrzem B klasy! Przed derbami Gladiator - Jutrzenka, ci pierwsi ze zwycięstwem, drudzy z porażką

Tak miało być i było - GKS Comfort-Therm Gumino miał jechać do Cieksyna po zwycięstwo, które już na tym etapie rozgrywek dawało awans do A klasy. Mistrzostwo B klasy sezonu 2020-2021 stało się zatem faktem!

Pozostała nasza dwójka, która zagra w najbliższa sobotę ostatnie w tym sezonie derby B klasy - Gladiator i Jutrzenka przystąpią do tego starcia w odmiennych nastrojach. Słoszewianie bowiem wygrali w Nasielsku, a drużyna z Uniecka przegrała z Gryfem Kownaty Żędowe.

 

Szampańska niedziela Gumina!

Niedzielny (30 maja) wyjazd do Cieksyna miał być dla GKS Comfort-Therm Gumino miał być historyczny. Potencjalne trzy punkty miały już - bez względu na wszystkie pozostałe wyniki do końca sezonu - dawały awans do A klasy.

I to świętowanie w niedzielę się odbyło. Podopieczni Dawida Kręta wygrali z Wkrą Cieksyn 3:2 i po meczu taniec radości - z szampanem włącznie - był entuzjastyczny (tu filmik - https://fb.watch/5Ps_XhL7YU/).

Oczywiście - w tym spotkaniu najważniejszym było realizacji celu, więc zwyczajowo zwycięzców się nie sądzi. Nikt bowiem nie będzie pamiętał, że zawodnicy Gumina byli chyba przytłoczeni wagą spotkania i nie zaprezentowali zwyczajowego poziomu mistrza B klasy. Nie ważne. Ale warto w tym miejscu pochwalić rywala - Wkra Cieksyn naprawdę „postawiła się” liderowi i być może zasłużyła nawet na coś więcej niż minimalna porażka.

A jak to przebiegało faktograficznie? Do przerwy faworyt prowadził 2:0. Pierwszy gol padł w 23 minucie, kiedy koronkowa akcja Wojciecha Bluszcza z Bartoszem Gołaszewskim zakończyła się strzałem w poprzeczkę tego drugiego i skuteczną dobitką tego pierwszego - gol na filmiku - https://fb.watch/5PwXJOBGI9/

Na 2:0 - do szatni - w ostatniej akcji pierwszej części gry trafił Adrian Więcław, który efektownie z woleja uderzył po sprytnym podaniu Damiana Makowskiego - gol na filmiku - https://fb.watch/5PwWqOvcrz/

Kiedy chwilę po wznowieniu gry po przerwie Wojciech Bluszcz wyłuskał piłkę obrońcy gospodarzy i zaskoczył z kilkunastu metrów bramkarza Wkry, zdobywając trzeciego gola wydawało się, że mecz został rozstrzygnięty.

Na szczęście jednak innego zdania byli zawodnicy gospodarzy i ambitnie powalczyli, by emocje towarzyszyły kibicom do samego końca. Wkra bardzo szybko (w 50 - karny i 53 minucie) zdobyła dwa gole i do ostatniego gwizdka sędziego niedzielne świętowanie Gumina stało pod dużym znakiem zapytania. Ostatecznie jednak gospodarze do wyrównania nie doprowadzili i po ostatnim gwizdku było wspomniane szampańskie świętowanie w specjalnie na tę okazję przygotowanych okazjonalnych koszulkach.

Już bez presji gry o awans, w najbliższej kolejce Gumino zagra w Karolinowie (niedziela, g. 11) z rezerwami czwartoligowej Wkry Żuromin. Jesienią był remis 4:4 i z pewnością podopieczni Dawida Kręta będą chcieli wygrać, bo żurominianie są zaledwie jedną z dwóch drużyn (tą drugą jest Gryf Kownaty Żędowe - jedyny zespół, który pokonał Gumino), których w tym sezonie nie udało się jeszcze pokonać.

30.05. Wkra Cieksyn - GKS Gumino 2:3 (0:2)

bramki: Bluszcz (23, asysta Gołaszewski), Więcław (45, asysta Makowski), Bluszcz (46, akcja indywidualna).

Gumino: Piotr Klękowicz - Jakub Pałac (46, Jakub Palmowski), Damian Makowski, Hubert Sadowski, Adam Starczewski (89, Damian Cytloch), Mateusz Polniak, Adrian Więcław, Michał Stanisławski (75, Mateusz Jeziak; 91, Igor Sobolewski), Patryk Wilczewski (55, Jakub Polniak), Wojciech Bluszcz, Bartosz Gołaszewski.

 

Jutrzenka była bliska, ale...

W niedzielę (30 maja) Jutrzenka dopiero po raz drugi tej wiosny zagrała na własnym boisku, a do Uniecka w niedzielę (30 maja) przyjechał trzeci w tabeli Gryf Kownaty Żędowe.

Podopieczni Sławomira Jóźwiaka tej wiosny nie prezentują gry z poprzedniej rundy i o punkty jest bardzo ciężko. Tak też było w meczu z walczącym o premiowane barażami drugie miejsce Gryfem, choć rywal także nie zaprezentował dobrej gry. Mimo to wygrał, prowadzenie zdobywając w 32 minucie. Bardzo szybko (w 38 minucie) Jutrzenka odpowiedziała wyrównaniem, kiedy akcję skrzydłem Patryka Baczewskiego skutecznie wykończył Łukasz Marciniak. Jutrzenka jednak więcej goli już nie zdobyła, a kiedy w końcówce postawiła na ofensywę szukając zwycięstwa, nadziała się (w 78 minucie) na zabójcza kontrę gości i to Gryf wygrał 2:1.

A w najbliższą sobotę (5 czerwca, g. 17) czekają nas ostatnie już w tym sezonie B-klasowe derby, w których Jutrzenka zagra na wyjeździe z Gladiatorem Słoszewo. Jesienią był bezbramkowy remis - teraz liczymy, że emocji będzie więcej.

30.05. Jutrzenka Unieck - Gryf Kownaty Żędowe 1:2 (1:1)

bramka: Marciniak (38, asysta P. Baczewski).

Jutrzenka: Michał Szymański - Jakub Pawlak, Adam Osowski, Mateusz Wagner, Kamil Puszcz, Sebastian Wagner, Sławomir Jóźwiak, Krzysztof Kozłowski, Kacper Zieliński (46, Krystian Lewandowski), Patryk Baczewski (74, Michał Stępiński), Łukasz Marciniak.  

 

Gladiator ponownie zwycięski na wyjeździe

Po tym jak Gladiator przegrał w poprzedniej kolejce z ciechanowskim Olimpem, tracąc przy tym szansę na odrobienie strat do drugiego miejsca dającego baraże o awans do A klasy - słoszewianie pojechali (w niedzielę, 30 maja) do Nasielska na mecz z rezerwami Żbika, który był przedostatni w tabeli, a wiosną nie zdobył jeszcze nawet punktu.

I słoszewianie szansę na kolejne wyjazdowe punkty w pełni wykorzystali. Na prowadzenie Gladiator wyszedł już w szóstej minucie, kiedy swojego premierowego gola w drużynie seniorów zdobył niespełna osiemnastoletni Bartosz Chrząszczewski. Zresztą młody napastnik ustrzelił w niedzielę dublet, bo zdobył też bramkę w 71 minucie, kiedy skutecznie wykończył dośrodkowanie z rzutu wolnego Rafała Kosewskiego.

Wcześniej jednak mieliśmy dwie fazy spotkania. Przed przerwą w pełni dominowali słoszewianie, a przewagę udokumentowali drugim golem, kiedy w 39 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Kamil Bednarski, a celnym uderzeniem głową popisał się Robert Rutkowski. Po zmianie stron bardzo dobry fragment mieli gospodarze, którzy w pierwszym kwadransie drugiej połowy osiągnęli dużą przewagę. Spuentowali ją nawet golem kontaktowym, który na tyle „obudził” słoszewian, że ci powrócili do gry z pierwszej odsłony. I wygrali ostatecznie 4:1, oprócz wspomnianego trafienia Chrząszczewskiego Gladiator zdobył gola w 86 minucie. Mariusz Krzemiński podał w polu karnym do Tomasza Kaczyńskiego, a ten technicznym uderzeniem pokonał bramkarza Żbika.

A w najbliższą sobotę (5 czerwca, g. 17) - w ostatnich już w tym sezonie B-klasowych derbach - Gladiator podejmie na własnym boisku Jutrzenkę Unieck. W jesiennym starciu tych drużyn padł bezbramkowy remis.

30.05. Żbik II Nasielsk - Gladiator Słoszewo 1:4 (0:2)

bramki: Chrząszczewski (6, asysta Jóźwiak), Rutkowski (39, asysta Bednarski), Chrząszczewski (71, asysta Kosewski), Kaczyński (86, asysta Krzemiński).

Gladiator: Damian Gocajna (87, Jarosław Sacherski) - Damian Kozłowski, Robert Rutkowski (57, Rafał Kosewski), Szymon Pawlak, Dawid Kopeć, Tomasz Kaczyński, Radosław Woliński, Kamil Bednarski (49, Alan Szulc), Kamil Jóźwiak, Artur Żelasko, Bartosz Chrząszczewski (80, Mariusz Krzemiński).

 

Pozostałe wyniki XX (29-30 maja) kolejki B klasy: * Olimp Ciechanów - Żak Szreńsk 1:0 * Tamka Dzierzgowo, Wkra II Żuromin - wolny termin.

W XXI (5-6 czerwca) kolejce zagrają: * Żak Szreńsk - Żbik II Nasielsk * Gladiator Słoszewo - Jutrzenka Unieck (Słoszewo, sobota 5.06., g. 17) * Gryf Kownaty Żędowe - Wkra Cieksyn * GKS Gumino - Wkra II Żuromin (Karolinowo, niedziela 6.06., g. 11) * Tamka Dzierzgowo, Olimp Ciechanów - wolny termin.

Artur Kołodziejczyk, foto: Robert Skwarski

tabela: www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do