Od kilku dni kierowcy oraz piesi poruszający się obwodnicą Żołnierzy Wyklętych w Płońsku pukają się w głowę, widząc świecące się lampy uliczne przed godziną 17.
Latarnie, których w tym miejscu jest dość dużo, w przeciwieństwie do pozostałych miejskich ulic, niepotrzebnie palą się przez kilka godzin. Jak zaobserwowaliśmy, na innych ulicach oświetlenie zapala się po 21, a na obwodnicy już przed 17 świeci kilkanaście lamp. Mieszkańcy Płońska zastanawiają się, czy programator włączający oświetlenie uszkodziły nawiedzające miasto burze czy może ktoś go przestawił na czas odbywania się Lata z Radiem w Płońsku i po prostu po imprezie zapomniał przestawić. Czas najwyższy zająć się oświetleniem i nie szastać niepotrzebnie publicznymi pieniędzmi, bo jeszcze przed zamknięciem tego numeru lampy zapalały się przed 17. (łw)
Komentarze opinie