A jednak skażona Jednoznaczne są wyniki badań ciechanowskiej delegatury Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska przeprowadzonych na próbce wody ze stawu w Szerominku, której jakość inspektorat określa jako poniżej stanu dobrego.
Przypomnijmy, że w maju stawy w Szerominku były tematem naszego artykułu. Zainteresował nas tą sprawą mieszkaniec wsi sąsiadujący z działką, na której znajdują się stawy i będący świadkiem prac prowadzonych w pierwszej połowie maja przez członków miejscowego koła wędkarskiego i ekologicznego stowarzyszenia „Okoń”. Jego zdaniem prace te, polegające m.in. na oprysku terenu wokół stawów, przeprowadzone były w niewłaściwy sposób i niezgodnie z prawem ze względu na zbyt bliską odległość do wody w stawach, a także zbyt bliską odległość miejsca oprysku do drogi i budynków mieszkalnych. Mężczyzna zawiadomił w związku z tym faktem płońską prokuraturę i inspektorat ochrony środowiska, który w maju pobrał próbki wody z jednego ze stawów do badań.
W czerwcu delegatura ciechanowska WIOŚ przesłała wnioski ze swoich badań, z których wynika, że woda ze stawu w Szerominku nie spełnia wymagań do życia ryb. Badanie nie wykazało obecności pestycydów, w kierunku których zostało wykonane, nie wyklucza jednak obecności innych pestycydów. Stwierdziło równocześnie intensywny proces fotosyntezy wody. Na tej podstawie inspektorat zawiadomił płońską prokuraturę, stwierdzając zanieczyszczenie stawu prawdopodobnie środkami ochrony roślin, co zaskutkowało zniszczeniem roślinności i śnięciem ryb.
Właściciel stawów, czyli gmina Płońsk według szefa wydziału gospodarki komunalnej i ochrony środowiska Wiesława Targalskiego oficjalnie nie otrzymała żadnego powiadomienia czy to o wynikach badań WIOŚ, czy też o stratach, jakie miały wyniknąć z racji oprysku wokół stawów. Targalski dodaje, że żaden z przedstawicieli gminy nie był obecny przy interwencji inspektoratu, z której należałoby sporządzić protokół. Natomiast ponieważ użytkownikiem terenu jest miejscowe koło wędkarskie, to tak naprawdę sprawa dotyczy koła i ryb, które właśnie koło do stawów zapuszcza.
- Co innego standardy, co innego życie - podsumowuje kwestię jakości wody w szeromińskich zbiornikach, a my do sprawy wrócimy.
Komentarze opinie