
Przedostatnia kolejka A klasy przyniosła dwa zwycięstwa (Wkra, Gumino) i dwie porażki (Orlęta, Korona). A na finał rozgrywek czeka nas derbowe starcie walczącej o mistrzostwo Wkry Sochocin z pewną już piątego miejsca Koroną Karolinowo, celebra awansu w Guminie oraz walka Orląt o szóste miejsce.
Znowu wrócili na zwycięską ścieżkę
Po osiągnięciu celu głównego, czyli wywalczeniu awansu do okręgówki, Wkra Sochocin obrała sobie ostatni cel na kończący się sezon - wygranie ligi. Podopieczni Mateusza Pałki mogli to zrealizować już 5 czerwca, ale sytuacja skomplikowała się po porażce w Radzanowie i tamtejsza Wkra zbliżyła się do sochocinian na jeden punkt.
Pozycji lidera podopieczni Mateusza Pałki bronili w kolejnym spotkaniu wyjazdowym - w sobotę, 11 czerwca, udając się do Myszyńca. Bartnik wiosną zdobył zaledwie dwa punkty mniej od Wkry i wiadomo było, że to nie będzie dla sochocinian łatwy mecz.
I tak było. Już od szóstej minuty gospodarze prowadzili, po wykorzystaniu rzutu karnego.
Dziewięć minut później okazało się, że początek tego spotkania był walką na jedenastki. Po faulu na Adrianie Jędrzejewskim, przed szansą stanęli sochocinianie, a do wyrównania z rzutu karnego doprowadził Mateusz Żulewski.
Potem już jedenastek nie było, ale gole, a jakże. Już do przerwy każda ze stron zdobyła po jednym. Sochocinianie w 39 minucie, kiedy po dośrodkowaniu Dawida Nawrockiego do siatki trafił Artur Matla. Gospodarze wyrównali tuż przed przerwą i walka o komplet punktów zaczynała się po zmianie stron od nowa.
W drugiej połowie skuteczny był już tylko lider A klasy. W 51 minucie piłkę wzdłuż pola karnego zagrał Mateusz Pałka, a Mateusz Żulewski mocno przymierzył w dolny róg bramki Bartnika.
Wynik na 4:2 dla Wkry został ustalony w 70 minucie, kiedy ładną akcją indywidualną popisał się Adrian Jędrzejewski, który z kilkunastu metrów uderzył „przy bliższym słupku”.
Podopieczni Mateusza Pałki powrócili zatem na zwycięską ścieżkę i w ostatnim meczu sezonu zagrają (w sobotę 18 czerwca, o g. 15) w Sochocinie derbowy mecz z Koroną Karolinowo. Mecz o prestiż będzie też walką o wygranie całych rozgrywek.
11.06. Bartnik Myszyniec - Wkra Sochocin 2:4 (2:2)
bramki: Żulewski (15, rzut karny po faulu na Jędrzejewskim), Matla (39, asysta Nawrocki), Żulewski (51, asysta Pałka), Jędrzejewski (70, akcja indywidualna).
Wkra: Michał Paradowski - Łukasz Nowacki, Robert Niepytalski (71, Przemysław Walczak), Michał Macias, Mateusz Żulewski, Mateusz Pałka (89, Bartosz Szostak), Tomasz Koniec, Szymon Urzykowski (63, Kamil Blicharski), Dawid Nawrocki (71, Kacper Jakubowski), Adrian Jędrzejewski (71, Hubert Kozłowski), Artur Matla (80, Karol Leśniara).
Dwa oblicza Orląt
Na ostatni w tym sezonie mecz wyjazdowy Orlęta pojechały do Krasnosielca. Baboszewianie zajmowali siódme miejsce - rywale to przedostatnia drużyna A klasy.
Niestety, podopieczni Grzegorza Ziółkowskiego nie wywalczyli żadnego punktu, choć mieli dobry, dłuższy fragment w tym spotkaniu.
Zaczęło się bardzo źle, bo już w 9 minucie baboszewianie przegrywali 0:2.
Od 25 minuty, kiedy Kamil Gajewski zdobył kontaktowego gola, wykorzystując rzut karny, Orlęta zaczęły grać lepiej. Już po kolejnym dwóch minutach był remis po prostopadłym zagraniu Kamila Gajewskiego i celnym uderzeniu Patryka Zajączkowskiego.
Po przerwie zatem walka o komplet punktów zaczęła się od nowa. Tym razem lepiej zaczęli baboszewianie, a kiedy w 65 minucie do siatki trafił Piotr Zjadewicz wydawało się, że Orlęta mogą wywieźć z Krasnosielca nawet komplet punktów, „odwracając” niekorzystny wynik z początku spotkania.
Niestety, końcówka była podobnie nieudana jak pierwsze minuty. 73, 75 i 87 minuta to trzy gole gospodarzy, które pozwoliły Krasnosielcowi wygrać 5:3.
A sezon baboszewianie zakończą przed własną publicznością w sobotę 18 czerwca (g. 15.30) pojedynkiem z dobrze spisującą się wiosną Opią Opinogóra, która zajmuje szóste miejsce mając nad siódmymi Orlętami trzy punkty przewagi. Wygrana da podopiecznym Grzegorza Ziółkowskiego szóste miejsce na koniec sezonu, bowiem jesienią Orlęta pokonały Opię 3:1.
11.06. GUKS Krasnosielc - Orlęta Baboszewo 5:3 (2:2)
bramki: Gajewski (25, rzut karny po zagraniu ręką), Zajączkowski (27, asysta Gajewski), Zjadewicz (65, asysta Zajączkowski).
Orlęta: Filip Brzeziński - Cezary Napiórkowski, Ernest Kamiński, Marek Karwowski, Adam Starczewski, Mikołaj Obrębski (46, Radosław Staniszewski), Damian Kurkowski (62, Krystian Obrębski), Paweł Korycki (68, Mateusz Matusiak), Piotr Zjadewicz, Kamil Gajewski, Patryk Zajączkowski.
Gumino pewnie
Po zapewnieniu sobie awansu do okręgówki w poprzedniej kolejce, GKS Comfort-Therm Gumino pojechał w niedzielę (12 czerwca) do najsłabszej drużyny ligi - Pełty Karniewo.
Miało być pewne zwycięstwo i ostatecznie było, choć do przerwy zapachniało niespodzianką. Na gola Tomasza Cwaliny z 15 minuty gospodarze odpowiedzieli bowiem bramką wyrównującą w 30 minucie i do przerwy było 1:1.
Po zmianie stron jednak już żadnych wątpliwości, kto jest lepszy nie było. Już w 49 minucie Gumino ponownie wyszło na prowadzenie, a długi wykop Kamila Kalinowskiego na gola zamienił Bartosz Gołaszewski.
Ostatecznie podopieczni Kamila Lewandowskiego zdobyli jeszcze trzy bramki. W 70 minucie podanie Tomasza Cwaliny skutecznie wykończył Patryk Wilczewski, pięć minut później wzdłuż bramki dogrywał Patryk Skórczyński, a ratowniczo do swojej bramki piłkę skierował obrońca gospodarzy. Niedzielne strzelanie Gumino zakończyło chwilę później, kiedy w 76 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Bartosz Gołaszewski, a strzałem głową piątą bramkę zdobył Mateusz Polniak.
Wynik został ustalony na dziesięć minut przed końcem, kiedy Pełta zdobyła gola i mecz zakończył się zwycięstwem gości 5:2.
A finał sezonu w Guminie będzie wyczekiwany, bo przecież scenariusz wydarzeń sprawił, że bezpośredniej radości z awansu na własnym boisku jeszcze nie celebrowano. GKS ostatni mecz sezonu zagra w sobotę 18 czerwca o godz. 16, a rywalem będzie Orzeł Sypniewo. Ewentualne zwycięstwo różnicą przynajmniej dwóch goli - przy porażce Mazura Ojrzeń - dałoby podopiecznym Kamila Lewandowskiego na koniec sezonu trzecie miejsce. Bilans obu zespołów w meczach bezpośrednich jest bowiem remisowy (każda wygrała po 2:0) i decydowałyby gole zdobyte w całych rozgrywkach.
12.06. Pełta Karniewo - GKS Gumino 2:5 (1:1)
bramki: Cwalina (15, asysta Wilczewski), Gołaszewski (49, asysta Kalinowski), Wilczewski (70, asysta Cwalina), samobójcza (75, asysta Skórczyński), Polniak (76, asysta Gołaszewski).
Gumino: Kamil Kalinowski - Damian Żółtowski, Dominik Krzyżanowski, Dominik Konwerski, Jakub Palmowski, Michał Stanisławski (52, Damian Cytloch), Mateusz Polniak, Bartosz Gołaszewski, Patryk Wilczewski, Patryk Skórczyński, Tomasz Cwalina (71, Jakub Pałac).
„Szalony” mecz w Karolinowie
Porażka w poprzedniej kolejce w Ołdakach sprawiła, że Korona straciła szansę na zajęcie miejsca w pierwszej czwórce i bezpośredni awans do okręgówki. Ale wcale nie oznaczała, że drużyna z Karolinowa nie miała już o co walczyć. Wręcz przeciwnie. Przypomnijmy - piąte miejsce ostatecznie też może dawać awans, jeśli trzecia drużyna naszej okręgówki skutecznie przebrnie baraże o V ligę. Na dwie kolejki przed końcem Korona miała cztery punkty przewagi nad Opią Opinogóra i podejmowała w niedzielę (12 czerwca) GKS Pokrzywnica.
By nie oglądać się na wyniki rywala, najlepiej było po prostu wygrać ten mecz z dziesiątą w tabeli Pokrzywnicą.
Kiedy w ósmej minucie efektowna akcja Jakuba Pilińskiego (wcinka nad obrońcami) z Mateuszem Nowakiem (lob nad bramkarzem) dała Koronie prowadzenie wydawało się, że gospodarze zwycięstwem zakończą swój ostatni mecz przed własną publicznością.
Potem jednak, od gola wyrównującego gości w 43 minucie, ten mecz był „szalony” w wykonaniu gospodarzy. Niespotykana nerwowość i wielka ilość błędów mocno napędziła gości, którzy bardzo chętnie korzystali z prezentów zawodników Korony i już po dziesięciu minutach drugiej części gry prowadzili 3:1.
Gospodarze grali niepewnie i niemrawo. Nadzieja na pobudzenie do ofensywy pojawiła się w 62 minucie, kiedy Jakub Piliński ładnie przymierzył z boku pola karnego „po długim rogu” i zdobył bramkę kontaktową.
Kibice spodziewali się od tego momentu emocji i walki o odwrócenie losów tego spotkania. Niestety, kolejne błędy indywidualne ponownie napędziły Pokrzywnicę, która po golach z 71 i 74 minuty prowadziła już 5:2.
Ale to nie był jeszcze koniec. W 81 minucie sprawy w swoje ręce wziął kapitan, Michał Kłodowski, który przeprowadził dynamiczną akcję środkiem pola i zakończył ją technicznym uderzeniem, po którym piłka - w okolicach górnego rogu - wylądowała w siatce gości.
Kiedy po zaledwie trzech kolejnych minutach w polu karnym faulowany był Maciej Pilśnik, a Michał Kłodowski pewnie wykorzystał jedenastkę, pojawiły się ostatnie nadzieje na emocjonującą końcówkę.
Niestety, takowych nie było, bo to Pokrzywnica (w 89 minucie) zdobyła ostatniego gola w tym dziwnym - bardziej „podwórkowym” niż ligowym - meczu i wygrała 6:4.
W ostatnich dwóch meczach Korona straciła zatem aż jedenaście goli. Niespotykana rzecz, w tak przecież ważnym momencie sezonu.
Na szczęście minorowe nastroje po tej porażce poprawiły się w ekipie z Karolinowa po tym, jak swój mecz przegrał rywal w walce o piąte miejsce - Opia Opinogóra. A to oznacza, że Korona tej lokaty stracić już nie może i czekać będzie z niecierpliwością na rozstrzygnięcie barażowych spotkań walczącej o V ligę, Nadnarwianki Pułtusk.
Ale zanim emocje barażowe, to sezon podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego zakończą derbowym starciem z Wkrą w Sochocinie - mecz zostanie rozegrany w sobotę 18 czerwca o godzinie 15.
12.06. Korona Karolinowo - GKS Pokrzywnica 4:6 (1:1)
bramki: Nowak (8, asysta Piliński), Piliński (62, asysta Bulak), Kłodowski (81, asysta Nowak), Kłodowski (84, rzut karny po faulu na Pilśniku).
Korona: Łukasz Leśniak - Maciej Zadroga (80, Sebastian Ambroziak), Michał Kłodowski, Kamil Baryga, Piotr Nowicki, Jakub Klebaniuk (46, Hubert Bulak), Bartosz Pawlak, Mateusz Nowak, Jakub Piliński, Mateusz Lewandowski (63, Karol Brzeszkiewicz), Maciej Pilśnik.
Pozostałe wyniki XXV kolejki (11-12.06.) A klasy: * Orzeł Sypniewo - FC 2012 Różan 2:3 * Mazur Ojrzeń - ULKS Ołdaki 3:1 * Opia Opinogóra - Wkra Radzanów 1:2.
W następnej XXVI (18-19.06.) - ostatniej - kolejce A klasy zagrają: * Wkra Radzanów - Bartnik Myszyniec * Wkra Sochocin - Korona Karolinowo (Sochocin, sobota 18.06., g. 15) * Orlęta Baboszewo - Opia Opinogóra (Baboszewo, sobota 18.06., g. 15.30) * GKS Gumino - Orzeł Sypniewo (Gumino, sobota 18.06., g. 16) * GKS Pokrzywnica - Mazur Ojrzeń * ULKS Ołdaki - Pełta Karniewo * FC 2012 Różan - GUKS Krasnosielc.
tekst i foto: Artur Kołodziejczyk
tabela: www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie