Reklama

Kompletnie porażkowa niedziela w B klasie - Gladiator w ostatniej kolejce zagra o wszystko

Tak nieudanej kolejki wiosną w B klasie jeszcze nie było - w komplecie przegrała bowiem cała nasza trójka. Ale emocje się jeszcze nie skończyły - Gladiator na finał zagra o awans w bezpośrednim pojedynku z Tamką. Słoszewianie muszą wygrać różnicą co najmniej dwóch goli.

 

Walka Gladiatora zakończy się w ostatniej kolejce

Trzy punkty na koncie i bardzo dobre wieści z meczów bezpośrednich rywali - tak było w przypadku Gladiatora w poprzedniej kolejce. Teraz było dokładnie na odwrót - słoszewianie przegrali na wyjeździe z czwartą w tabeli Borutą Kuczbork, a swoje mecze wygrała pierwsza dwójka - Orzyc Chorzele i Tamka Dzierzgowo. Orzyc już jest pewien bezpośredniego awansu, drugiego A-klasowicza wyłoni bezpośredni pojedynek Gladiatora z Tamką.

Słoszewianom drugie miejsce mogła dać każda wygrana w tym ostatnim pojedynku, ale warunkiem był przynajmniej remis w niedzielnym (12 czerwcu) meczu z Borutą. Niestety, Gladiator nie zdołał w Kuczborku zdobyć żadnej bramki, a sam stracił dwie - w 68 i 80 minucie.

W związku z tym, Tamkę 18 czerwca trzeba pokonać przynajmniej dwoma golami, bowiem jesienią to drużyna z Dzierzgowa wygrała 5:4, a w przypadku identycznego dorobku w meczach bezpośrednich Tamka ma zdecydowanie lepszy bilans bramkowy (+ 31 przy + 12 Gladiatora).

Przy złym scenariuszu (porażce bądź remisie), słoszewianie będą musieli wysłuchiwać w niedzielę (19 czerwca) wieści z Chorzel, gdzie zagra Boruta, która ma dwa punkty mniej od Gladiatora, lepszy bilans bezpośrednich spotkań i w takim wypadku to drużyna z Kuczborka wskoczyłaby na trzecie miejsce.

12.06. Boruta Kuczbork - Gladiator Słoszewo 2:0 (0:0)

Gladiator: Piotr Popiołek - Alan Szulc, Robert Rutkowski, Artur Żelasko, Damian Gocajna (70, Patryk Giranowski), Mateusz Lewandowski (46, Tadeusz Kmieć), Tomasz Kaczyński, Kamil Jóźwiak, Kamil Bednarski (75, Tomasz Wychucki), Mateusz Malechowski (80, Alan Krzemiński).

 

Passa zakończyła się na pięciu

Druga drużyna PAF Płońsk chciała z pewnością kontynuować znakomitą passę kolejnych wygranych. Przed niedzielnym (12 czerwca) meczem z Żakiem Szreńsk, podopieczni Emila Kucińskiego zanotowali pięć zwycięstw z rzędu. Mieli też realną szansę na walkę nawet o pierwszą piątkę na koniec sezonu.

Nic z tego jednak nie wyszło, bo po tylu dobrych meczach, w końcu musi przyjść ten gorszy. I taki przyszedł właśnie w niedzielę, kiedy gra drugiej drużyny PAF zupełnie nie przypominała tej z ostatnich spotkań. A Żak wiosną to także drużyna z czołówki rundy rewanżowej, i w pełni ten słabszy dzień wykorzystał.

Goście wynik otworzyli w 20 minucie, a w 33 prowadzili już 2:0. Nadzieje gospodarzy na punkty wróciły dwie minuty później, kiedy akcję skrzydłem Natana Podgórskiego wykończył z kilku metrów Filip Bańka, ale już w 38 minucie Żak ponownie prowadził dwiema bramkami.

I ostatecznie właśnie zwycięstwem drużyny ze Szreńska 3:1 zakończyło się to spotkanie, bo po przerwie - mimo okazji z obu stron - gole już nie padły.

A sezon podopieczni Emila Kucińskiego zakończą w najbliższą sobotę (18 czerwca, g. 14) wyjazdowym spotkaniem z Gryfem Kownaty Żędowe, który ma identyczny dorobek punktowy. Oba zespoły zagrają więc nie tylko o ósme miejsce, ale także o możliwość przeskoczenia drużyny ze Szreńska i zakończenie sezonu w pierwszej siódemce.

12.06. PAF II Płońsk - Żak Szreńsk 1:3 (1:3)

bramka: Bańka (35, asysta Podgórski).

PAF II: Mateusz Chaliński - Wojciech Bielicki (25, Piotr Grzelak), Bartosz Zabłocki, Dominik Łądka, Oskar Zmysłowski, Bartosz Górczyński, Mateusz Dzięgielewski, Stanisław Wiśniewski (46, Kamil Ostapowski), Natan Podgórski, Filip Bańka, Kacper Kurzawa.

 

Trzy gole, ale bez punktów, na zakończenie Jutrzenki

Jutrzenka w minionej kolejce miała wolny termin, ale w związku z tym, że rywal z ostatniej kolejki (Żbik II Nasielsk) także miał pauzę, drużyny zagrały już w niedzielę (12 czerwca) i było to w Uniecku pożegnanie z sezonem.

Pożegnanie z trzema golami (Daniel Słojewski, Krystian Lewandowski i Paweł Osowski), co teoretycznie powinno dać jakieś punkty. Nie dało, bowiem druga drużyna Żbika zdobyła ich jeszcze więcej - pięć.

Jutrzenka ani razu w tym spotkaniu nie prowadziła, ale dwukrotnie (w 11 i 52 minucie) doprowadzała do remisu. Gospodarze zatem próbowali, ale sezonu ze zdobyczą punktową zakończyć się nie udało.

Drużyna z Uniecka kończy więc na przedostatnim miejscu w tabeli, notując 4 zwycięstwa, 4 remisy i 13 porażek przy bilansie bramkowym 44:60.

12.06. Jutrzenka Unieck - Żbik II Nasielsk 3:5 (1:2)

bramki: Słojewski (11, asysta Lewandowski), Lewandowski (52, asysta Kurłowicz), P. Osowski (92, asysta Kozłowski).

Jutrzenka: Adam Osowski - Michał Stępiński, Mateusz Wagner, Sławomir Joźwiak, Daniel Tybuchowski, Paweł Okrzes, Paweł Osowski, Mariusz Kurłowicz, Daniel Słojewski (46, Krzysztof Kozłowski), Krystian Lewandowski, Mariusz Borzykowski.

 

Pozostałe wyniki XXV kolejki (11-12.06.) B klasy: * Tamka Dzierzgowo - Gryf Kownaty Żędowe 2:0 * Wieczfnianka Wieczfnia - Orzyc Chorzele 2:3 * Olimp Ciechanów - Wkra Cieksyn 3:1.

W następnej XXVI (18-19.06.) kolejce B klasy zagrają: * Wkra Cieksyn - Wieczfnianka Wieczfnia * Orzyc Chorzele - Boruta Kuczbork * Gryf Kownaty Żędowe - PAF II Płońsk (Kownaty, sobota 18.06., g. 14) * Gladiator Słoszewo - Tamka Dzierzgowo (Słoszewo, sobota 18.06., g. 16) * Olimp Ciechanów, Żak Szreńsk i Jutrzenka Unieck - wolne terminy.

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

tabela: www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do