
Dwóch osądzonych, trzeci nadal poszukiwany
W środę, 28 marca w Sądzie Okręgowym w Płocku zapadł wyrok w sprawie śmiertelnego pobicia płońszczanina Radosława D. Przebieg procesu był utajniony. Dwaj oskarżeni płońszczanie Sebastian S. i Paweł P. zostali uznani za winnych. Trzeci podejrzany, Marcin B., nadal jest poszukiwany listem gończym.
Proces utajniony
Proces w tej sprawie rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Płocku, w połowie stycznia. Oskarżycielką posiłkową była matka zmarłego Radosława, Barbara D.
Sąd przychylił się do wniosku obrony oskarżonych i wyłączył jawność w procesie, jako uzasadnienie podając, że treść wydruków z forum internetowego miasta Płońska w połączeniu z groźbami pod adresem świadków uzasadniają taką decyzję. Zdaniem sądu jawność mogłaby spowodować zakłócenie spokoju publicznego. Przeciwni wyłączeniu jawności była prokuratura i oskarżenie posiłkowe.
Odbyło się kilka rozpraw, podczas których sąd przesłuchał kilkudziesięciu świadków. W środę, 28 marca zapadł wyrok w tej sprawie.
Sąd orzekł: winni
Płocki sąd uznał, że dwaj oskarżeni są winni zarzucanych im czynów, z tym że zmieniona została kwalifikacja zarzutów - z zabójstwa na pobicie ze skutkiem śmiertelnym.
Sąd ustalił, że czynny udział w pobiciu brał oskarżony Paweł P. i poszukiwany Marcin B. Paweł P. bił Radosława D. paskiem, Marcin B. metalową rurką.
Paweł P. został uznany za winnego i za czynny udział w pobiciu, które było przyczyną zgonu Radosława D. został skazany na siedem lat pozbawienia wolności.
Zdaniem sądu, drugi oskarżony, Sebastian S. nie brał czynnego udziału w pobiciu, ale stojąc na czatach ułatwił sprawcom dokonanie przestępstwa. Sąd wymierzył mu karę dwóch lat pozbawienia wolności.
Wyrok nie jest prawomocny.
Pobity na śmierć
O zdarzeniu, którego dotyczył proces, wielokrotnie informowaliśmy. Przypomnijmy: w lipcu 2006 roku, na klatce schodowej w bloku przy ulicy św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku, trzech mężczyzn pobiło 27-letniego płońszczanina Radosława D., który wskutek odniesionych obrażeń głowy tydzień później zmarł w warszawskim szpitalu. Rodzina zmarłego złożyła na policji zawiadomienie, podając pseudonimy osób, które miały dokonać pobicia. Radosław D. nie powiedział policji, kto go pobił.
Policja zatrzymała wówczas dwóch wskazanych przez rodzinę płońszczan, ale zostali zwolnieni, ponieważ przedstawili alibi.
Sprawa była głośna i od początku budziła kontrowersje. Na forum internetowym Urzędu Miasta w Płońsku, tuż po zwolnieniu z aresztu osób wskazanych przez rodzinę, zaczęły się pojawiać wpisy dotyczące tego zdarzenia. Było ich bardzo wiele i niektóre sugerowały, że może dojść do samosądu. Zawierały również informacje dotyczące zdarzenia. Później zostały usunięte.
Dwóch zatrzymano, trzeci na wolności
Śledztwo przejęła Prokuratura Okręgowa w Płocku. Dwóch płońszczan: 24-letniego Sebastiana S. i 22-letniego Pawła P. ponownie zatrzymano, zmieniono też kwalifikację prawną czynu z pobicia ze skutkiem śmiertelnym na zabójstwo.
Zostali tymczasowo aresztowani pod zarzutem, że 2 lipca 2006 roku działając wspólnie i w porozumieniu z zamiarem pozbawienia życia, zadawali ciosy niebezpiecznym narzędziem Radosławowi D., czym doprowadzili do jego śmierci.
Taki sam zarzut postawiono trzeciemu podejrzanemu - 25-letniemu Marcinowi B., który od końca lipca do dnia dzisiejszego jest poszukiwany listem gończym (sąd wydał w jego sprawie również europejski nakaz aresztowania). Z uwagi na to, że poszukiwania nie przyniosły rezultatu, prokuratura wyłączyła jego sprawę do odrębnego postępowania, a do sądu skierowała akt oskarżenia przeciwko dwóm zatrzymanym płońszczanom.
Katarzyna Olszewska
foto: archiwum
LIST GOŃCZY
POSZUKIWANY
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie