
Ostatnie mecze Korony w Karolinowie to rarytasy. Po niezwykle udanym, i zwycięskim, spotkaniu z ostrołęcką Narwią, w sobotę (8 czerwca) Korona wygrała po szalonym spotkaniu z Pełtą Karniewo 5:4 i zrobiła olbrzymi krok w utrzymaniu się w A klasie.
W tym sezonie sytuacja do końca rozgrywek piłkarskich jest specyficzna. Zły scenariusz w wyższych ligach może bowiem spowodować spadek z A klasy nawet - w najgorszym scenariuszu - aż pięciu zespołów.
Pewnie ostatecznie będzie to mniejsza ilość zespołów, ale…
Dlatego ostatnie mecze Korony są tak niezwykle ważne - na wagę zachowania miejsca w A klasie. I drużyna znakomicie tą presję wytrzymuje, pokazując charakter.
Tak też było w sobotę (8 czerwca), kiedy do Karolinowa przyjechała wyżej notowana w tabeli Pełta Karniewo. A mecz był dosłownie… szalony. Padło w nim aż dziewięć goli, drużyny wychodziły na przemian na prowadzenie, a wielkie emocje były dosłownie do ostatnich sekund.
Wszystko zaczęło się już w 18 minucie, kiedy dobrą akcją (jak się później okazało nie ostatnią) na skrzydle popisał się Maciej Pilśnik, a jego podanie na gola zamienił Maciej Zadroga. No i ruszyła karuzela. W 20 minucie było już 1:1, a w 32 to goście wyszli na prowadzenie. Do przerwy było jednak remisowo, a Korona wyrównała w 41 minucie, kiedy prostopadle podanie Jakuba Pilińskiego na gola zamienił Karol Brzeszkiewicz.
Po zmianie stron kalejdoskop wydarzeń zmieniał się kilkakrotnie. Pierwsze minuty wyraźnie należały do Pełty, która wyszła na prowadzenie w 50 minucie i miała jeszcze co najmniej dwie idealne okazje. Gospodarze mieli trochę szczęścia i czujnego w bramce Łukasza Leśniaka. A potem dwa ciosy wyprowadziła Korona, a dwukrotnie bohaterem okazał się zaledwie szesnastoletni Jakub Piliński. Najpierw - w 56 minucie - młody napastnik celnym trafienie spuentował kolejną szarżę Macieja Pilśnika, a potem (w 63 minucie) wykorzystał długie podanie Mateusza Szcześniaka. Było więc już 4:3, a po zaledwie kilkudziesięciu sekundach ponownie remisowo 4:4.
Kolejne minuty przyniosły kilka niewykorzystanych okazji z obu stron i czerwoną kartkę dla jednego z zawodników z Karniewa. Jednak, kiedy nad boiskiem w Karolinowie zaczął padać rzęsisty deszcz, wydawało się, że te szalone emocje w tym spotkaniu - tak jak i upał - skutecznie zostały ostudzone.
Korona próbowała jednak do końca. I to dosłownie, bowiem decydującą o losach meczu okazała się ostatnia akcja. Ze środka boiska na skrzydło - wydawało się, że za daleko - zagrał Mariusz Błaszczak, ale kolejną efektowną akcją indywidualną popisał się Maciej Pilśnik, zagrał do Mateusza Nowaka, a temu spod nóg piłkę ręką wygarnął obrońca - karny w ostatnich sekundach! Ewentualny celny strzał z jedenastu metrów oznaczał tak ważne dla Korony trzy punkty. Odpowiedzialność, być może na wagę utrzymania, wziął na siebie nie kto inny jak kapitan, Michał Kłodowski. I trafił, ustalając wynik tego szalonego spotkania na 5:4 dla Korony.
Po sobotnich meczach Korona wskoczyła na dziewiąte miejsce w tabeli, mając za swoimi plecami pięć drużyn. Trzy ostatnie zespoły nie mają już szans na przeskoczenie drużyny z Karolinowo. Jeśli jednak miałoby się okazać, że spadać będzie więcej drużyn to wszystko rozstrzygnie się w ostatniej kolejce, bowiem kilka zespołów mieścić się pewnie (to się okaże po jutrzejszych meczach) będzie w różnicy zaledwie trzech punktów. Równie dobrze można zająć czwarte miejsce od końca, jak i awansować nawet na szóste miejsce w tabeli.
Korona w ostatnim meczu sezonu zagra derbowy pojedynek z Jutrzenką - spotkanie w Uniecku odbędzie się w sobotę 15 czerwca o godzinie 15.
8.06. Korona Karolinowo - Pełta Karniewo 5:4 (2:2)
bramki: Zadroga (18, asysta Pilśnik), Brzeszkiewicz (41, asysta Piliński), Piliński (56, asysta Pilśnik), Piliński (63, asysta Szcześniak), Kłodowski (92, rzut karny po zagraniu ręką).
Korona: Łukasz Leśniak - Maciej Zadroga, Michał Kłodowski, Mateusz Szcześniak, Michał Kamiński, Mateusz Lewandowski, Mateusz Nowak, Hubert Bulak, Karol Brzeszkiewicz, Maciej Pilśnik, Jakub Piliński (78, Mariusz Błaszczak).
Pozostałe wyniki XXIV A klasy: * Orzeł Sypniewo - Bartnik Myszyniec 0:0 * Kurpik Kadzidło - Narew 1962 Ostrołęka 1:5. W niedzielę zagrają: * Boruta Kuczbork - Świt Baranowo * GKS Pokrzywnica - Błękitni Raciąż (g. 16) * Konopianka Konopki - Jutrzenka Unieck (g. 17:30) * KS Wąsewo - Rzekunianka Rzekuń.
tekst i foto: Artur Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie