
Aż 17 jednostek straży pożarnej z całego powiatu płońskiego pojawiło się w środę (28 sierpnia) w lesie w Kępie (gm. Sochocin). Uczestniczyli w akcji gaśniczej dużego obszaru leśnego. Na szczęście tylko w ramach ćwiczeń.
A ćwiczenia przeprowadzono na dużą skalę. Najpierw strażacy wzięli udział w Sochocinie w szkoleniu teoretycznym, potem w akcji bojowej w Kępie.
Głównym celem ćwiczeń była organizacja akcji gaszenia pożaru na dużym obszarze lasu z udziałem większych związków taktycznych i doskonalenie współpracy podczas działań ze służbami współdziałającymi (policja, ratownictwo medyczne, lasy państwowe).
A jaki był scenariusz środowego zdarzenia?
Na terenie leśnictwa Kępa prowadzona była wycinka drzew przez pracowników firmy zajmującej się usługami leśnymi. Pracownicy podczas prac pozostawili rozpalone ognisko, a z powodu silnego podmuchu wiatru doszło do zapalenia poszycia leśnego. Pożar objął hektar lasu, a silny wiatr powodował jego intensywne rozprzestrzenianie się. Akcja gaszenia objęła cztery odcinki bojowe, z różnymi zadaniami, a przy moście na Wkrze zorganizowany został punkt czerpania wody. Pożar objął 3 hektary lasu, a przy wycince drzew w celu poszerzenia drogi został przygnieciony pracownik firmy leśnej. Ostatecznie, zarówno akcja ratunkowa, jak i pożarnicza zakończyły się pełnym sukcesem.
W ćwiczeniach brało udział aż 17 jednostek: cztery Państwowej Straży Pożarnej w Płońsku oraz z Ochotniczych Straży Pożarnych: Baboszewo, Drożdżyn, Dzierzążnia, Joniec, Koziebrody, Nowe Miasto, Nowe Wrońska, Raciąż, Radzymin, Raszewo Włościańskie, Sochocin, Smardzewo i Wola Folwark. (ak)
foto: Maciej Mączyński
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie