Reklama

Lisy - problem europejski

10/04/2007 16:36

Podczas środowej sesji gminy Płońsk, 4 kwietnia sołtys wsi Woźniki, Roman Grudny powiedział, że jest problem z lisami, którym nikt się nie interesuje.

Sołtys mówił, że lisy chodzą przy budynkach, nie boją się ludzi, a jeśli rok będzie suchy, to lisów będzie jeszcze więcej. Myśliwi twierdzą, że nie mają funduszy na ich odstrzał.

Zastępca wójta gminy Płońsk, Paweł Koperski - notabene myśliwy - powiedział, iż sprawa jest skomplikowana, gmina notorycznie prosi koła łowieckie o interwencję, a problem jest, nie tylko lokalny, ale europejski.

Owszem, koła łowieckie mają obowiązek odstrzału lisów, ale nie palą się do tego, ponieważ wyprawiona skóra kosztuje tylko 50 zł. By odstrzelić lisa, potrzebny jest dłuższy spacer, co preferują starsi myśliwi, ale ci - jak wyraził się wicewójt - mają problemy z celnością.

Gmina może tylko monitować koła, problemu nie rozwiąże również lekarz weterynarii, który może interweniować w przypadkach podejrzenia wścieklizny.

Zdaniem przewodniczącego rady, Włodzimierza Kędzika należy dofinansować kołom łowieckim zakup amunicji, by nie było argumentów, że nie stać ich na odstrzał. Gmina ma podjąć stosowne działania w tej sprawie. (ko)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do