W środę, 23 listopada w Polesiu (gm. Baboszewo) skradziony został fiat 126 p. Malucha odnaleziono dzień później w pobliskim Cieszkowie.
Właściciel - mieszkaniec powiatu ciechanowskiego pozostawił auto na poboczu drogi, nieopodal a kluczyki zostawił na kole, aby ich nie zgubić. Jednak, gdy wrócił nie było ani kluczyków ani auta. Wartość skradzionego fiata 126 p oszacowano na 300 zł.
Policjanci odnaleźli malucha dzień później w pobliskim Cieszkowie u mężczyzny, który twierdził, że pojazd kupił okazyjnie, na części. Sprawę wyjaśnia policja. (ko)
Komentarze opinie