Reklama

Mazowiecka Liga Seniorów

20/03/2007 18:28

Zwycięstwo w Sierpcu - Tęcza taka jak jesienią
Pierwszy (z 15) kroków w drodze do IV ligi

Passa z jesieni trwa

Po kilku miesiącach przerwy wreszcie ruszyły rozgrywki Mazowieckiej Ligi Seniorów. Tegoroczna przerwa zimowa kibicom i zawodnikom Tęczy dłużyła się jak nigdy. Pierwsze miejsce po rundzie jesiennej i perspektywa walki o awans do IV ligi stwarzały atmosferę optymistycznego wyczekiwania.

I w minioną sobotę wreszcie się zaczęło. Najważniejsze, że wiosna - a dokładnie na razie pierwsza jej kolejka - bardzo mocno przypomina jesień.

Wszak Tęcza kontynuuje zwycięską passę i wygrała inauguracyjny mecz (1:0) z Kasztelanem w Sierpcu, a i inne spotkania potoczyły się po myśli płońszczan. Co prawda swój mecz wygrał wicelider Mazowsze Płock, ale przecież najważniejszy jest ogląd na trzecie miejsce w tabeli (awans do IV ligi uzyskają dwa zespoły). Trzecia po rundzie jesiennej była żuromińska Wkra, a przewaga Tęczy nad nią wynosiła 9 punktów. Wkra jedynie bezbramkowo zremisowała z Amatorem Maszewo i na trzecią lokatę awansował Naprzód Zielonki.

Najważniejsze jednak, że przewaga Tęczy nad trzecim zespołem wzrosła do 10 punktów.

Gol już w pierwszej groźnej akcji

W pierwszej jedenastce Tęczy w Sierpcu zagrali obydwaj nowi zawodnicy: doświadczony obrońca Warmii Grajewo - Sławomir Gołębiewski i obiecujący pomocnik Startu Otwock - Przemysław Skorupa. W kadrze zabrakło narzekającego na drobny uraz Emila Kucińskiego.

Mecz rozpoczął się od wzajemnego badania sił. W początkowym okresie Tęcza nie mogła złapać właściwego rytmu gry. Z obydwu stron mnożyły się niecelne podania i długie przerzuty piłki od obrońców do napastników. Mimo że widać było większą mądrość piłkarską zawodników z Płońska, to Kasztelan braki w swojej grze rekompensował zaangażowaniem i walką. Zawodnicy obydwu drużyn z trudem dochodzili do pozycji strzeleckich - pierwszy celny strzał na bramkę (oddany przez zawodnika Kasztelana) odnotowaliśmy dopiero w 15 minucie.

Napastnicy Tęczy nie dostawali od pomocników dokładnych piłek, dlatego Andrzej Karpiński często cofał się do linii pomocy. Pierwszą składną akcję Tęcza przeprowadziła dopiero w 25 minucie spotkania i od razu zakończyła się ona bramką. Dalekim przerzutem z własnej połowy popisał się grający trener - Robert Jadczak, a piłka trafiła do Łukasza Barankiewicza. Ten zagrał ją na wolne pole do Andrzeja Karpińskiego, który będąc „sam na sam” posłał piłkę do bramki gospodarzy obok rozpaczliwie interweniującego bramkarza.

W 38 minucie przed wielką szansą na wyrównanie stanęli zawodnicy miejscowych. Napastnik Kasztelana wygrał pojedynek biegowy z naszym obrońcą, znalazł się „oko w oko” z golkiperem Tęczy, ale posłał piłkę tuż obok prawego słupka bramki. W 40 minucie rajdem prawą stroną boiska popisał się Przemysław Skorupa, wrzucił piłkę w pole karne przeciwników. Z pięciu metrów głową uderzał Łukasz Barankiewicz, ale wielkim kunsztem popisał się bramkarz gospodarzy, który sparował piłkę na rzut rożny. W pierwszej połowie meczu Tęcza stworzyła sobie jeszcze jedną sytuację strzelecką. Po rzucie wolnym wykonywanym przez Sławomira Gołębiewskiego, w potwornym zamieszaniu w polu karnym Kasztelana do piłki dopadł Radosław Cytloch, ale uderzył prosto w bramkarza.

Bez gola, ale pod pełną kontrolą

Z przebiegu pierwszych 45 minut można było spodziewać się, że piłkarze Tęczy postarają się o podwyższenie prowadzenia, jednak początek drugiej połowy należał do gospodarzy. Z przewagi tej niewiele jednak wynikało, ich akcje były chaotyczne, rwane i opierały się głównie na długich wrzutkach w okolice naszego pola karnego. Wystarczy dodać, że mimo swojej przewagi w tym okresie gry nie potrafili jednak oddać celnego strzału na bramkę Macieja Wiśniewskiego.

A Tęcza kontrolowała przebieg gry. Płońszczanie w ofensywie ożywili się po 60 minucie, a wiele pożytecznego do gry zespołu wniósł zmiennik Skorupy - Sławomir Daniszewski, który raz po raz siał popłoch w liniach defensywnych Kasztelana.

W 83 minucie Tęcza była blisko podwyższenia prowadzenia. Na prawej stronie boiska piłkę do rozpędzonego Sławomira Daniszewskiego zagrał Łukasz Barankiewicz, a „Danisz” w okolicach narożnika, wymanewrował obrońcę gospodarzy, dośrodkował w pole karne do wbiegającego Andrzeja Karpińskiego, a ten przyjął piłkę na pierś i uderzył. Piłka trafiła jednak tylko w poprzeczkę bramki Kasztelana. W 85 minucie miała miejsce kontrowersyjna sytuacja. Wychodzącego na czystą pozycję Łukasza Barankiewicza powstrzymał obrońca Kasztelana, zawodnicy z Płońska sugerowali zagranie niezgodne z przepisami, jednak sędzia pozostał niewzruszony na protesty.

Do końca spotkania gra toczyła się głównie w środku boiska i choć spotkanie zakończyło się najskromniejszym ze zwycięstw, to obserwatorzy meczu zgodnie podkreślali, że Tęcza wygrała zasłużenie, niemal przez cały mecz w pełni kontrolując wydarzenia na boisku.

W sobotę kolejny wyjazd

A w sobotę Tęczę czeka kolejne wyjazdowe spotkanie. 24 marca, o godz. 12, płońszczanie zagrają w Wołominie z bardzo wymagającym rywalem.

Huragan - choć jego wyniki i pozycja w tabeli tego nie potwierdzają - od samego początku tego sezonu uznawany jest za jedną z lepszych drużyn ligi. To trudny przeciwnik, szczególnie na własnym boisku, a wiosną jest jeszcze lepszy kadrowo niż w poprzedniej rundzie.

W minioną sobotę wołominianie wyraźnie (1:4) ulegli w meczu wyjazdowym drużynie Naprzodu Zielonki, ale wynik nie do końca odzwierciedla wydarzenia na boisku. Sami rywale wypowiadali się o Huraganie z respektem i przyznawali, że rozmiary ich zwycięstwa nie do końca pokazują różnicę poziomu obu zespołów.

Trzeba więc uważać, to z pewnością nie będzie łatwy mecz.

W sobotnim meczu, pod znakiem zapytania, stoi występ Przemysława Skorupy, który nabawił się urazu na wtorkowym treningu.

Piotr Gołębiewski, Artur Kołodziejczyk

Sobota, 17.03.
Kasztelan Sierpc - Tęcza 34 Płońsk (0:1)

Karpiński (25, asysta Barankiewicz).
Tęcza: Maciej Wiśniewski - Sławomir Gołębiewski, Radosław Cytloch, Robert Jadczak, Michał Bogucki, Hubert Lewandowski, Jarosław Unierzyski, Marcin Bogucki, Przemysław Skorupa (58, Sławomir Daniszewski), Andrzej Karpiński, Łukasz Barankiewicz (89, Marcin Czerniakowski).

Pozostałe wyniki XVI kolejki MLS: * Naprzód Zielonki - Huragan Wołomin 4:1 * Mazowsze Płock - Kryształ Glinojeck 4:2 * Podlasie Sokołów Podlaski - MKS Ciechanów 3:0 * Błękitni Gąbin - Victoria Sulejówek 3:1 * Wkra Żuromin - Amator Maszewo 0:0 * Orkan Sochaczew - Pogoń Siedlce 0:1 * Iskra Krasne - Orzeł Goleszyn 1:5.

W następnej XVII kolejce (24-25.03) zagrają: * Huragan Wołomin - Tęcza 34 Płońsk (jesienią 0:4) - Wołomin, sobota, 24.03, godz. 12 * Iskra Krasne - Kasztelan Sierpc (jesienią 0:5) * Orzeł Goleszyn - Orkan Sochaczew (2:1) * Pogoń Siedlce - Wkra Żuromin (1:3) * Amator Maszewo - Błękitni Gąbin (2:1) * Victoria Sulejówek - Podlasie Sokołów Podlaski (2:3) * MKS Ciechanów - Mazowsze Płock (2:5) * Kryształ Glinojeck - Naprzód Zielonki (1:5).

Tabela MLS

foto: Piotr Gołębiewski

Więcej zdjęć w galerii

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do