Srebrny ginekolog Płoński lekarz Michał Jaszczur kolejny raz udowodnił, że ciężka praca, determinacja i optymizm są gwarantem sukcesu. Podczas XIV Igrzysk Lekarskich ginekolog zdobył tytuły wicemistrza Polski w biegu na dystansie 400 metrów oraz w sztafecie 4 x 100 metrów.
XIV Igrzyska Lekarskie to największa impreza sportowa lekarzy. Tym razem zawody odbyły się w Zakopanem (14-18 września), a startowało w nich 650 zawodników.
Wśród nich płońszczanin Michał Jaszczur, który ma już na koncie wiele innych sportowych sukcesów. Przykładowo - w ubiegłym roku w mistrzostwach Polski lekarzy w Toruniu w biegu na 400 metrów zajął piąte miejsce, w 2014 r. w lekkoatletycznych mistrzostwach Polski lekarzy w Radomiu zdobył tytuł wicemistrza Polski na 1500 metrów, a w biegu na 800 metrów wybiegał trzecią lokatę. Trzy lata temu świętował zdobycie tytułu mistrzowskiego na dystansie 10 kilometrów.
Tym razem płońszczanin zmierzył się z krótszymi dystansami - wziął udział w biegu na 400 metrów oraz w sztafecie 4 razy 100 metrów. W obydwu wybiegał tytuł wicemistrza Polski. - Startowałem z duszą na ramieniu, bo w zeszłym roku, po mistrzostwach Polski, doznałem w czasie treningu skomplikowanego złamania kości śródstopia. Przerwa od biegania wynosiła niestety aż 8 miesięcy - przyznaje Michał Jaszczur.
Dodaje, że czasu na przygotowanie do zawodów było więc bardzo mało. - Trener Robert Adamski robił, co mógł, żeby w tak krótkim czasie uzyskać u mnie maksymalną formę. Równocześnie - intensywny trening kalisteniczny z trenerem Konradem Porkuszewskim, czołówką polskich zawodników street workout oraz zajęcia fitness z żoną Asią - podkreśla ginekolog. - Medale chciałbym zadedykować trzem najważniejszym kobietom w moim życiu - mamie, żonie i córeczce, które zawsze mnie dopingowały i wspierały.
Lekarz jest bardzo wdzięczny również koleżankom i kolegom z oddziałów i zakładów radiologii, ortopedii i rehabilitacji - za zdiagnozowanie, leczenie i rehabilitację, jak również prowadzącym siłownię, w której mógł przygotować się kondycyjnie w sali do aerobiku.
Komentarze opinie