Niebezpiecznie i tragicznie, a "wyjazdowe" dni dopiero przed nami

Nasze drogi pełne wypadków

W najbliższych dniach czeka nas wzmożony ruch samochodowy, a drogi zapełnią się podróżującymi na groby bliskich.

Warto powściągnąć pośpiech i emocje, a wzmocnić ostrożność i wyobraźnię.

Apelujemy do kierowców o rozwagę, tym bardziej, że w ostatnich dniach na drogach powiatu płońskiego było bardzo niebezpiecznie.

Osobowe z ciężarówkami

W poniedziałek, 22 października, około godziny 5, na siódemce w Dziektarzewie (gm. Baboszewo) kierujący mazdą 22-letni mieszkaniec Chełma z nieznanych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i wjechał pod jadący samochód ciężarowy volvo, którym kierował 66-letni mieszkaniec Mławy. W wyniku zderzenia samochodów ciężkich obrażeń doznał kierowca mazdy, którego przewieziono do szpitala w Płońsku.

Podobny wypadek miał miejsce we wtorek, 23 października, około godziny 22.30 w Chociszewie (gm. Czerwińsk). Kierujący ładą, 28-letni mieszkaniec gm. Czerwińsk z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z ciężarową scanią z naczepą. Wskutek zderzenia obrażeń nóg i klatki piersiowej doznał kierowca łady, którego przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Warszawie.

W środę, 24 października w Czerwińsku, kierujący volkswagenem passatem 31-letni mieszkaniec powiatu płońskiego, wykonując manewr skrętu wymusił pierwszeństwo przejazdu i doprowadził do zderzenia z ciężarowym volvo, którym kierował 48-letni mieszkaniec Białegostoku. Obrażeń doznał kierowca passata, który został przewieziony do szpitala w Płońsku.

Tragedia w Załuskach

W czwartek, 25 października, przed godziną 4 nad ranem do tragicznego wypadku doszło na siódemce w Załuskach.

Kierujący volkswagenem LT-35, 28-letni mieszkaniec powiatu siedleckiego jadąc w stronę Warszawy, z nieustalonych przyczyn zjechał z drogi - auto wpadło do rowu, gdzie dachowało. Kierowca, mimo akcji reanimacyjnej, zmarł na miejscu zdarzenia.

Znowu feralne Przyborowice

W czwartek, 25 października, około godziny 18.30 do poważnego wypadku doszło na siódemce w Przyborowicach (gm. Załuski).

Kierowca ciężarowego mercedesa z naczepą, 59-letni mieszkaniec Bydgoszczy, jadący od strony Nasielska, nie zachował należytej ostrożności podczas włączania się do ruchu. Chciał wjechać na pas w stronę Warszawy zatrzymując się tak, że naczepa stała na pasach ruchu w kierunku Płońska. Nadjężdżające od strony Warszawy samochody nie miały szans na uniknięcie zderzenia. W naczepę uderzyły kolejno trzy samochody: peugeot 307, fiat ducato i mercedes benz. Najbardziej ucierpiały dwa pierwsze samochody i jadący w nich ludzie. Z miejsca wypadku karetki zabrały pięć osób, najbardziej ucierpiał 33-letni kierowca peugeota - mieszkaniec Gdańska, który przebywa na chirurgii płońskiego szpitala.

Wymusił pierwszeństwo

W piątek, 26 października, przed godziną 8 na siódemce w Siedlinie (gm. Płońsk), kierujący citroenem saxo, 28-letni mieszkaniec Warszawy wymusił pierwszeństwo przejazdu prawidłowo jadącemu volkswagenowi transporterowi, którym jechał 36-letni płońszczanin. W wyniku zderzenia pojazdów obrażeń w postaci złamania nogi i urazu ręki doznał kierowca citroena, którego przewieziono do szpitala w Płońsku.

Zginął pieszy

W piątek, 26 października, około godziny 21.30 na siódemce w Przyborowicach (gm. Załuski), kierujący iveco 32-letni mieszkaniec gminy Strzegowo, potrącił pieszego, który - jak wynika z relacji policji - wbiegł pod pojazd. 66-letni mężczyzna, mieszkaniec Warszawy zginął na miejscu.

Dwóch pijanych

W sobotę, 27 października, policja zatrzymała dwóch nietrzeźwych kierujących. W Szpondowie (gm. Płońsk) był to rowerzysta - mieszkaniec gminy Płońsk, który miał 1,72 promila alkoholu.

W Radzyminie (gm. Naruszewo) zatrzymano kierowcę opla kadeta, mieszkańca tej gminy, który miał 2,81 promila.

Akcja “Znicz”

Od środy, 31 października do niedzieli, 4 listopada płońska policja będzie prowadzić akcję Znicz.

Policja informuje, że w związku z dniami: Wszystkich Świętych i Zadusznym, wprowadzono ograniczenie dla ruchu pojazdów ciężarowych - w środę, 31 października w godz. od 18 do 22 i w czwartek 1 listopada w godz. od 7 do 22.

Policjanci będą patrolować drogi i okolice cmentarzy, a także podejmować działania, by powroty do domów były bezpieczne.

Policja apeluje o zachowanie rozsądku podczas wyjazdów na groby. Powinniśmy pamiętać o bezpiecznej prędkości, zwracaniu uwagi na oznakowanie. Powinniśmy być czujni - tłok w okolicach cmentarzy sprzyja kradzieżom. Nie zabierajmy więc dużych kwot pieniędzy i wartościowych przedmiotów, a przed wyjściem z domu zabezpieczmy należycie swój dobytek.

Katarzyna Olszewska

foto:  Marcin Knisiewicz