
- Jestem pod wielkim wrażeniem, ponieważ w inicjatywę zaangażowali się wszyscy: bogaci i biedni, starsi i młodsi. Każdy miał inny pomysł - opowiada Małgorzata Oszczyk, prezes Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Kroczewa i Okolic, które zorganizowało niedzielny piknik razem z proboszczem kroczewskiej parafii ks. Henrykiem Szwajkowskim oraz druhami OSP z terenu gminy Załuski. W inicjatywę włączyli się również przyjaciele Kamila i mnóstwo osób, którym los innych nie jest obojętny.
Jak podkreśla Małgorzata Oszczyk, każdy kto przekazywał przedmioty na kiermasz (m. in. małe rękodzieła dzieci wykonane z szyszeczek czy butelek plastikowych, obrazy, wazony, książki), był pełen wzruszenia, wskazując, że to wszystko dla Kamila, a najważniejsze, że się jednoczymy, potrafimy sobie wzajemnie pomagać i jest takie przedsięwzięcie, w które mogą się włączyć.Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie