
Niedziela, 28 kwietnia, była niezwykle ważnym dniem dla układu górnej części tabeli B klasy - a wyniki spotkań mogą mieć niezwykle istotny wpływ na losy walki o awans.
Najpierw, na boisko w Kraszewie, wybiegły dwie ekipy ścisłej czołówki. Trzeci w tabeli GKS Gumino podejmował liderującą Wkrę Radzanów. I nasza drużyna niezwykle udanie rozpoczęła to spotkanie, będąc w jego pierwszym fragmencie lepszym zespołem. Już w 2 minucie Gumino objęło prowadzenie, a do siatki lidera trafił Łukasz Garlej. Kilka minut później mogło być jeszcze lepiej, ale Piotr Ronczkowski przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Niestety, tak udany moment w grze, zawodnicy Gumina zakończyli momentem niefrasobliwości, i w 27 minucie drużyna z Radzanowa doprowadziła do wyrównania. A całkowicie pechowo zrobiło się w 38 minucie, kiedy po rzucie rożnym piłka przypadkowo odbiła się od Marcina Drozińskiego i goście wyszli na prowadzenie. W 44 minucie Wkra zdobyła trzeciego gola i z naprawdę optymistycznego początku, zrobiło się źle do przerwy. Po zmianie stron Gumino bardzo ambitnie - a co najważniejsze, skutecznie - podjęło wyzwanie odrabiania strat. W 70 minucie, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Adriana Więcława, gola kontaktowego zdobył Emil Wachol. Po kolejnych siedmiu minutach w polu karnym faulowany był Marek Kornatowski, a wyrównującą bramkę z jedenastki zdobył Marcin Droziński. Niestety, mimo jeszcze kilku szans, zwycięskiej bramki zdobyć się nie udało i spotkanie zakończyło się remisem 3:3.
A w Słoszewie odbyły się drugie B-klasowe wiosenne derby powiatu płońskiego, w których Gladiator mierzył się z Orlętami. Dla zajmujących drugie miejsce w tabeli baboszewian był to kolejny z niezwykle istotnych w kontekście walki o awans mecz, dla słoszewian prestiżowa próba walki z dużo wyżej obecnie notowanym rywalem.
I Gladiator stanął na wysokości zadania - tocząc niezwykle wyrównany bój z faworyzowanymi baboszewianami. Pierwszy gol tego derbowego starcia padł już w 3 minucie, kiedy po rzucie różnym, niespodziewanie piłka wyślizgnęła się z rąk Robertowi Goszczyckiemu i wpadła do bramki. Po 15 minutach Gladiator prowadził już 2:0 - z wolnego uderzył Tomasz Kaczyński, Goszczycki piłkę odbił, ale do siatki dobił ją Szymon Pawlak. Słoszewianie byli niezwykle skuteczni, a Orlęta swoich okazji z pierwszej fazy gry nie wykorzystali. Piłka do siatki gospodarzy wpadła zaś w 22 minucie po zaskakującym rzucie wolnym Patryka Zajączkowskiego. Skrzydłowy baboszewian zagrał na przedpole bramki Olszewskiego, lotu piłki jednak nikt nie przeciął, a ta odbiła się od słupka i wpadła do siatki. Po zmianie stron, zdający sobie sprawę z wielkiej szansy, jaką dał im remis w meczu Gumina z Radzanowem baboszewianie, ze wszystkich sił dążyli do zwycięstwa. Wyrównanie przyszło w 55 minucie, a po raz drugi z rzutu wolnego bramkarza Gladiatora pokonał Zajączkowski. Po kolejnych trzech minutach Orlęta otrzymały kolejną dobrą boiskową wiadomość - po drugiej żółtej i w konsekwencji czerwonej kartce, boisko musiał opuścić Mariusz Krzemiński. Decydująca o ostatecznym wyniku akcja nastąpiła w 80 minucie, a bohaterem wicelidera z Baboszewa został Rafał Tyski, który zwycięskiego gola zdobył po uderzeniu z około 30 metrów.
Ekipa z Baboszewa ma po tej niedzieli znakomitą sytuację w tabeli. Drużynie z Gumina odskoczyła na cztery punkty, a do lidera traci tylko dwa. W tej sytuacji Orlęta wszystko mają w swoich rękach - jeśli wygrają pozostałe cztery spotkania (w tym oczywiście z liderem), awansują do A klasy z pierwszego miejsca.
W najbliższą sobotę, 4 maja (godz. 15), baboszewienie na swoim boisku zagrają z Tamką Dzierzgowo. O tej samej porze GKS Gumino zagra z Gryfem Kownaty Żędowe, a Gladiator w niedzielę (g. 15.30) na wyjeździe zmierzy się z Opią Opinogóra.
28.04. GKS Gumino - Wkra Radzanów 3:3 (1:3)
bramki: Garlej (2, akcja indywidualna), Wachol (70, asysta Więcław), Droziński (77, rzut karny po faulu na Kornatowskim).
Gumino: Dawid Kręt - Michał Gniazdowski (46, Jakub Palmowski), Mateusz Adamiak, Marcin Grzejda, Marcin Droziński, Adrian Więcław, Paweł Jabłkowski, Łukasz Garlej (46, Marek Kornatowski), Emil Wachol, Filip Kacyk (46, Kamil Przybyszewski), Piotr Ronczkowski.
28.04. Gladiator Słoszewo - Orlęta Baboszewo 2:3 (2:1)
bramki: samobójcza (3), Pawlak (15, asysta Kaczyński), Zajączkowski (22, rzut wolny), Zajączkowski (55, rzut wolny po faulu na Skolmowskim), Tyski (80, akcja indywidualna).
Gladiator: Grzegorz Olszewski - Ignacy Olszewski, Robert Rutkowski, Krzysztof Gałązka, Damian Ezman, Kamil Bednarski (70, Mateusz Lewandowski), Tomasz Kaczyński, Artur Żelasko, Kamil Jóźwiak (71, Krystian Kowalski), Robert Dobiasz (24, Mariusz Krzemiński), Szymon Pawlak.
Orlęta: Robert Goszczycki - Adam Senkowski, Łukasz Wiśniewski, Łukasz Oleszkowicz, Paweł Korycki, Rafał Tyski, Sebastian Mak, Daniel Skolimowski (87, Krystian Obrębski), Paweł Bogdański (68, Piotr Zjadewicz), Patryk Zajączkowski (80, Rafał Gwiazda), Kamil Gajewski (72, Łukasz Skibiński).
Wyniki pozostałych meczów XVI kolejki B klasy: * Olimp Ciechanów - pauza * Orzyc II Chorzele - Wkra II Żuromin 3:0 (walkower) * Tamka Dzierzgowo - Żak Szreńsk 4:0 * Gryf Kownaty Żędowe - Opia Opinogóra 2:2.
foto: Artur Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie