Reklama

Niezły poziom i duże emocje w derbach Gumino - Sona oraz dublet Wkry

Pierwsze w tym sezonie derbowe starcie miało miejsce w sobotę, 16 września. I nie zawiodło - zarówno poziomem jak i emocjami, a ostatecznie pewnie wygrała Sona. Dzień później radośnie było w Sochocinie, gdzie Wkra wygrała drugi mecz z rzędu.

Po sześciu kolejkach Sona Nowe Miasto, z dwoma punktami straty do żuromińskiej Wkry i Opii Opinogóra, plasuje się na trzecim miejscu. Wkra Sochocin i GKS Comfort-Therm Gumino, z dwoma wygranymi na koncie, zajmują odpowiednio 11 i 12 miejsce.

A po pierwszych derbach, w rozgrywkach okręgówki czekają nas dwa kolejne. Już w najbliższą niedzielę (24 września, g. 11) Sona Nowe Miasto podejmie Wkrę Sochocin, a potem (w sobotę 30 września o godz. 11) z sochocinianami zagra u siebie Gumino.

Pierwsza połowa znakomita

Przed sobotnimi (16 września) derbami statystyki zwiastowały bardzo duże emocje. Gumino na własnym boisku wyłącznie wygrywało (dwukrotnie), a Sona na ligowych boiskach była niepokonana już od 22 spotkań.

Gospodarze z pewnością chcieli nie tylko podtrzymać serię zwycięstw na własnym boisku, ale także zrewanżować się za dwie porażki z poprzedniego sezonu, kiedy to Sona wygrywała 3:2 i 4:1. Goście zaś, w sposób naturalny, mieli w planach przedłużenie znakomitej passy.

Wszystko to okazało się „mieszanką wybuchową”, która zaowocowała stojącą na bardzo dobrym poziomie pierwszą częścią gry, która oprócz wrażeń piłkarskich, dostarczyła dużych emocji.

Były bowiem fajne akcje, trzy gole (najlepiej obejrzeć je na filmiku, gdzie są wszystkie - https://fb.watch/n8eyt1dGu-/), walka, kontrowersyjne decyzje sędziów oraz ładne indywidualne sztuczki.

I zwroty akcji, bo po bramce Mateusza Szcześniaka z siódmej minuty, już w dziesiątej odpowiedział Damian Cytloch. Potem mogło być identycznie, bo po trafieniu Łukasza Barankiewicza, do remisu mógł doprowadzić Kapcer Karwowski - po znakomicie wywalczonej piłce w starciu z bramkarzem, trafił jednak w poprzeczkę.

Po zmianie stron, już tak wyrównanego spotkania nie było. Sona bowiem miała zdecydowanie dłuższą oraz jakościową ławkę rezerwowych i zmiany gości absolutnie nie osłabiały intensywności gry. To zdecydowało o ostatecznie wysokiej (5:1) wygranej podopiecznych Bartosza Kaczora. A w akcjach bramkowych wydatny wpływ mieli właśnie zawodnicy wprowadzeni do gry, potwierdzając tym samym, że równie dobrze to oni mogli wystąpić w pierwszej jedenastce. Gola i asystę (przy drugim trafieniu Łukasza Barankiewicza) zaliczył Jakub Piliński. Na listę strzelców wpisał się też Rafał Kraszewski, a Szymon Pawlak popisał się dwoma asystami.

W najbliższej kolejce Sonę czeka kolejny mecz derbowy - w niedzielę 24 września do Nowego Miasta przyjedzie Wkra Sochocin, a emocje rozpoczną się o godzinie 11. Dla faktografii - podopieczni Bartosza Kaczora mają za sobą już 23 ligowe mecze bez porażki.

Gumino zaś jedzie (w niedzielę 24 września, mecz o g. 16) do Glinojecka. Podopieczni Michała Lemanowicza powalczą o „przełamanie” w meczach wyjazdowych, w których jeszcze nie zdobyli żadnego punktu. Kryształ ma cztery punkty więcej od Gumina, ale po trzech pierwszych zwycięstwach, w ostatnich kolejkach ma słabszą passę - remis z Koroną Szydłowo i dwie porażki z beniaminkami Opią Opinogóra i ULKS Ołdaki.

16.09. GKS Comfort-Therm Gumino - Sona Nowe Miasto 1:5 (1:2)

bramki: Szcześniak (7, akcja indywidualna), Cytloch (10, asysta Karwowski), Barankiewicz (30, akcja indywidualna), Barankiewicz (62, asysta Piliński), Kraszewski (77, asysta Pawlak), Piliński (82, asysta Pawlak).

Gumino: Hubert Sadecki - Damian Żółtowski (83, Jakub Pałac), Adam Myszkowski (80, Hubert Sadowski), Damian Makowski, Adrian Więcław, Michał Stanisławski (55, Mateusz Polniak), Artur Lewicki, Kacper Karwowski (75, Łukasz Garlej), Damian Cytloch, Adam Uniewski (70, Wiktor Kacprzak), Jakub Witkowski.

Sona: Sebastian Nowiński - Konrad Wiktorowicz, Maciej Załęcki, Łukasz Zalewski, Łukasz Młudzikowski (79, Michał Michalski), Mateusz Szcześniak (54, Wiktor Młudzikowski), Vladlen Luzhyn (82, Mateusz Lewandowski), Kamil Roman (70, Jan Kunisz), Jakub Kamiński (65, Rafał Kraszewski), Bartosz Kaczor (56, Jakub Piliński), Łukasz Barankiewicz (69, Szymon Pawlak).

 

Pierwsza radość przed własną publicznością

Po czterech porażkach sochocinianie przełamali się w poprzedniej kolejce, wygrywając (3:2) na wyjeździe z Konopianką. W niedzielę (17 września) zatem podopieczni Mateusza Pałki z pewnością chcieli zapunktować również na własnym stadionie. Rywal - Mazur Ojrzeń - także miał na koncie zaledwie trzy punkty, więc zapowiadał się wyrównany pojedynek.

I ostatecznie taki był, choć - wyłączając końcówkę - również niestety słaby i nudny. Wkra wyciągnęła wnioski z pierwszych meczów i zastosowała taktykę konsekwentnego wyczekiwania, a prowadzący grę Mazur grał może ładnie dla oka, ale zupełnie bezproduktywnie w ofensywie.

Mecz trochę bardziej „gorący” był dopiero w ostatniej jego fazie. Zaczęło się od 59 minuty, kiedy z prawego skrzydła dośrodkował Dawid Nawrocki, a akcję przytomnie wykończył Artur Matla. Pięć minut później Wkra prowadziła już 2:0. Bramkową akcję rozpoczął wrzut z autu Artura Żelasko, a po zamieszaniu w polu karnym piłkę do Tomasza Końca wycofał Artur Matla, a pomocnik sochocinian pewnie uderzył do siatki gości.

Oba gole Wkry na filmiku - https://fb.watch/n8gjCEQiKU/.

I kiedy wydawało się, że mecz został rozstrzygnięty, na osiem minut przed końcem przypadkowa ręka dała jedenastkę Mazurowi i kontaktowy gol przyniósł emocjonującą końcówkę. Na szczęście dla gospodarzy, już bez zmiany rezultatu i podopieczni Mateusza Pałki mogli cieszyć się z drugiego z rzędu zwycięstwa.

A teraz Wkrę czeka emocjonujące, ale też bardzo trudne spotkanie derbowe - sochocinianie zagrają w niedzielę (24 września, g. 11), w Nowym Mieście, z niepokonaną od 23 spotkań ligowych Soną. (ak); foto: Artur Kołodziejczyk, Krystian Jobski (GrajzKrystianem)

17.09. Wkra Sochocin - Mazur Ojrzeń 2:1 (0:0)

bramki: Matla (59, asysta Nawrocki), Koniec (64, asysta Matla).

Wkra: Kamil Grzelak - Kacper Jakubowski, Przemysław Walczak (63, Krzysztof Dzięgielewski), Artur Żelasko, Dawid Nawrocki (73, Wiktor Biliński), Michał Bombała, Mateusz Pałka, Tomasz Koniec (90, Jakub Szadkowski), Mateusz Kozarzewski, Szymon Urzykowski (77, Mateusz Żulewski), Artur Matla (71, Hubert Kozłowski).

Pozostałe wyniki VI kolejki (16-17.09.) ligi okręgowej: * Kurpik Kadzidło - Konopianka Konopki 2:1 * Rzekunianka Rzekuń - Wkra Żuromin 1:5 * Wkra Radzanów - Wymakracz Długosiodło 3:2 * Korona Szydłowo - Ostrovia Ostrów Maz. 1:3 * Opia Opinogóra - GKS Strzegowo 3:2 * ULKS Ołdaki - Kryształ Glinojeck 5:2.

W VII kolejce (23-24.09.) zagrają: * GKS Strzegowo - ULKS Ołdaki * Ostrovia Ostrów Maz. - Opia Opinogóra * Wymakracz Długosiodło - Korona Szydłowo * Wkra Żuromin - Wkra Radzanów * Konopianka Konopki - Rzekunianka Rzekuń * Mazur Ojrzeń - Kurpik Kadzidło * Sona Nowe Miasto - Wkra Sochocin (N. Miasto, niedziela 24.09., g. 11) * Kryształ Glinojeck - GKS Comfort-Therm Gumino (Glinojeck, niedziela 24.09., g. 16).

tabela: www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do