Reklama

O dworcu na dworcu

Drzwi zamkniętego obecnie dworca autobusowego mają się otworzyć dla podróżnych. W sobotę, 13 października burmistrz Płońska, Andrzej Pietrasik zaprosił dziennikarzy właśnie w to miejsce, by poinformować, że podpisał porozumienie z nowym właścicielem.

Dworzec autobusowy przy ulicy Warszawskiej w Płońsku – w związku z likwidacją ciechanowskiego PKS jest zamknięty.

Burmistrz Andrzej Pietrasik podczas sobotniej konferencji poinformował, że teren dworca (łącznie jest to blisko 3 ha) należący do spółki Mobilis, został sprzedany. Akt notarialny ma być niebawem podpisany. Nabywcą jest płoński przedsiębiorca.

Burmistrz mówił, że podjął rozmowy z nowym właścicielem, który inwestując, chciał wiedzieć, co będzie mógł realizować na tym terenie. W obecnym planie zagospodarowania nieruchomość jest przeznaczona pod dworzec, obsługę komunikacyjną z dopuszczeniem usług. Efektem rozmów z inwestorem jest podpisane w piątek, 12 października porozumienie.

- Podpisaliśmy porozumienie, na mocy którego na czas przejściowy nieodpłatnie przejmujemy budynek dworca, stanowiska autobusowe i parking – mówił burmistrz Andrzej Pietrasik. - Miasto zapewni utrzymanie obiektu, zadba o czystość, będzie otwierać i zamykać dworzec, doprowadzi do tego, że toalety będą czynne, będzie też oświetlenie i ogrzewanie. Właściciel nie będzie pobierał z tego tytułu żadnych opłat, a miasto nie będzie pobierało od tej części nieruchomości podatku od nieruchomości. Obiecałem, że w styczniu miasto przystąpi do zmian w planie zagospodarowania przestrzennego, ale nie gwarantując, że takie zmiany zostaną dokonane.

Nowy właściciel zobowiązał się zachować funkcję dworca autobusowego – jak mówił burmistrz, obecny budynek zostanie najprawdopodobniej rozebrany – a nowy obiekt pod potrzeby dworca stanąłby bliżej ulicy Warszawskiej, a także trzy zadaszone stanowiska i parking. Burmistrz mówił również, że nieruchomość przy ulicy Warszawskiej zostanie przeznaczona najprawdopodobniej pod handel materiałami budowlanymi.

Zgodnie z porozumieniem, właściciel może wycofać się z ustaleń, jeśli miasto nie podejmie działań zmierzających do zmiany studium i planu zagospodarowania przestrzennego.

Burmistrz dodawał, że sprawę sfinalizuje umowa, którą musi poprzedzić uchwała rady miasta.

- Spadł mi kamień z serca – powiedział burmistrz, dodając, że wstydził się tego, jak wygląda to miejsce.

Burmistrzowi na konferencji towarzyszyli: wiceprzewodnicząca rady miasta Alina Braulińska, radny Andrzej Kwiatkowski oraz przewodniczący rady Henryk Zienkiewicz, który powiedział, że władze miasta, zarówno burmistrz, jak i radni, chcą rozwiązywać problemy mieszkańców, również te, które nie leżą w kompetencji miasta, czego przykładem jest m.in. dworzec.

tekst i foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do