Dociekał i dociekł racji Ta sprawa ma szczęśliwy finał dla mieszkańca gminy Dzierzążnia, który od zeszłego roku próbował odzyskać źle naliczony w urzędzie podatek. Teraz chce uczulić na tego typu sytuacje wszystkich podatników, nie tylko z terenu swojej gminy.
Sprawa być może wcale nie wyszłaby na jaw, gdyby mężczyzna nie chciał sprzedać działki w gminie Dzierzążnia. Przy dopełnianiu formalności okazało się, że przed kilkunastoma laty dwie należące do niego działki zostały przekształcone z budowlanych na rolne, o czym właściciel nie wiedział. Wobec takiego stanu rzeczy w podaniu zwrócił się do urzędu gminy o zwrot nadpłaconego podatku i odsetek z tytułu przekształcenia działek. Przez lata płacił bowiem podatek za działki budowlane, nie rolne.
Gmina przyznała mężczyźnie rację, zaznaczając jednak, że po stronie podatnika leży obowiązek poinformowania jej o zmianie klasyfikacji gruntu, w tym przypadku o powstaniu obowiązku opłacania podatku rolnego. Niemniej wypłaciła podatnikowi nadpłatę, ale...
Wydając decyzję w tej sprawie wójt gminy Dzierzążnia nie uwzględnił zawartej w podaniu prośby o naliczenie odsetek od nadpłaty, wobec czego właściciel gruntów ponowił podanie, tym razem o ich wypłacenie. Decyzja wójta była odmowna, na co właściciel gruntów złożył odwołanie uzasadniając je tym, że już w pierwszym podaniu dopominał się o wypłatę odsetek, do czego wójt się w pierwszej decyzji nie ustosunkował. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ciechanowie, a SKO uchyliło zaskarżoną decyzję wójta w całości. Ostatecznie już w sierpniu wójt wydał w tej sprawie ostatnią decyzję, przyznając mężczyźnie prawo do otrzymania odsetek.
Komentarze opinie