
W Chociszewie (gm. Czerwińsk) ofiary niemieckiego terroru nie są bezimienni - w niedzielę (29 września) uroczyście poświęcono tam odrestaurowaną mogiłę ofiar obozu z Fortu III w Pomiechówku.
Historyczna uroczystość poświęcenia nagrobka ofiar obozu z Fortu III w Pomiechówku odbyła się w niedzielę 29 września w Chociszewie. Rozpoczęła się mszą, a następnie uczestnicy uroczystości przemaszerowali na cmentarz parafialny, gdzie odbyła się dalsza jej część. Została wciągnięta flaga państwowa na maszt, która na zawsze będzie już powiewać, odśpiewano hymn państwowy i powitano rodziny poległych, władze gminne, wojewódzkie, poczty sztandarowe, mieszkańców.
Następnie Dariusz Umięcki dyrektor SP w Chociszewie odczytał apel poległych, a odrestaurowany nagrobek ofiar zamordowanych 30 lipca 1944 w Forcie III w Pomiechówku - w asyście proboszcza parafii Chociszewo ks. Marka Grzeszczaka - poświęcił dziekan zakroczymski ks. kan. Andrzej Redmer.
Niedzielna uroczystość została upamiętniona odczytaniem fragmentu kroniki szkolnej zapisanej przez Stanisława Ziemkiewicza z dnia 9 maja 1961 roku przez Janinę Piekut, nauczyciel języka polskiego SP Chociszewo oraz wierszami „Polska Podziemna”, „Żołnierze Armii Krajowej” i piosenką „Biały krzyż” w wykonaniu uczniów SP Chociszewo. Uroczystość uświetniła też orkiestra OSP Chociszewo.
Następnie zostały złożone kwiaty przez rodziny zamordowanych, przedstawicieli władz oraz harcerzy.
- Zgromadziliśmy się dziś w miejscu bardzo ważnym, przy miejscu pamięci narodowej, przy miejscu w którym, w mogile zbiorowej zostały złożone ciała naszych rodaków, naszych krajanów, mieszkańców gminy Czerwińsk zamordowanych w Forcie III w Pomiechówku - mówił Marcin Gortat wójt gminy, podczas uroczystości, dziękując wszystkim zaangażowanym w odrestaurowanie zbiorowej mogiły, która będzie miejscem pamięci i zadumy.
- 29 września nasza zbiorowa pamięć wzbogaciła się o miejsce, które było zawsze z nami, ale nie oznaczone było narodowymi barwami - mówił na koniec dyrektor Dariusz Umięcki. - A barwy to niezwykłe, barwy te oddają żołnierską przysięgę. Biel jak Bóg, czerwień jak honor, a razem Ojczyzna. Dzisiaj biało-czerwona powiewa dumnie, nad miejscem, które jest symbolem naszej gehenny II wojny światowej.
Uroczystość zakończyła się zaproszeniem przez pełnomocnika wojewody ds. opieki nad cmentarzami wojennymi oraz miejscami pamięci narodowej Piotra Oleńczaka do odwiedzenia miejsca kaźni III Fortu w Pomiechówku, które do niedawna było zamknięte i niedostępne dla odwiedzających, a decyzją Ministra Obrony Narodowej zostało udostępnione dla wszystkich, którzy chcieliby poznać historię naszego narodu, naszych bohaterów. III Fort w Pomiechówku można odwiedzać w pierwszą (w październiku wyjątkowo w drugą) sobotę miesiąca od 10 do 14.
tekst i foto: Katarzyna Kołodziejczyk
* * * * *
Przypomnijmy, że z inicjatywą rekonstrukcji zniszczonej mogiły, w której pochowano trzech mieszkańców gminy Czerwińsk, zamordowanych w obozie Fortu III w Pomiechówku, wyszli członkowie zespołu redakcyjnego profilu na FB: „Ziemia Czerwińska”, a gminie Czerwińsk udało się pozyskać na ten cel dofinansowanie. W pierwszej grupie inicjatywnej byli: Ryszard Gortat, Barbara Wdowiak, Dariusz Umięcki, ks. Jerzy Zdunkiewicz i Piotr Ziemkiewicz.
Fort III w Pomiechówku w 1941 roku został przekształcony w karno-śledczy obóz gestapo - szacuje się, że mogło w nim zginąć do 100 tysięcy więźniów. Po zakończeniu II wojny światowej przeprowadzono ekshumacje, które potem przerwano. Wśród rozpoznanych przez rodziny ofiar byli mieszkańcy gminy Czerwińsk: 23-letni Ryszard Giżyński - mieszkaniec Chociszewa i organista parafii w Chociszewie (aresztowany za tajne nauczanie), 32-letni Władysław Piekut, mieszkaniec Goworowa (aresztowany za rzekomą działalność konspiracyjną), 31-letni Lucjan Piekut - mieszkaniec Miączyna (żołnierz wojny obronnej z Niemcami w 1939 r., więzień obozów jenieckich, podejrzany o działalność konspiracyjną). Wszystkich trzech pochowano we wspólnej mogile na cmentarzu w Chociszewie. W oddzielnym grobie pochowano natomiast 36-letniego Szczepana Topolskiego, mieszkańca Wychódźca (wodniak, uczestnik wojny obronnej w 1939 r., w okresie okupacji hitlerowskiej przewoźnik wiślany, aresztowany za kontakty z partyzantami i przewożenie ich przez Wisłę). W przyszłym roku mają być podjęte starania o remont mogiły, w której spoczywa Szczepan Topolski.
Wszyscy czterej mieszkańcy gminy Czerwińsk zginęli jednego dnia - 30 lipca 1944 roku, podczas zbiorowej egzekucji. (ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie