
Po inauguracji kobiecej, we wtorek 1 maja, zmodernizowany stadion w Baboszewie ligowym meczem „ochrzcili” zawodnicy B klasy. Orlęta, w zaległym spotkaniu, podejmowały rezerwy Żbika Nasielsk. Ligowa inauguracja stadionu wypadła znakomicie – baboszewianie wygrali efektownie 6:2.
Jeśli chciałoby się o wtorkowym meczu napisać bardzo krótko to można by to ująć w jednym zdaniu: bardzo dobra – momentami znakomita – pierwsza połowa i… ta druga, raczej do zapomnienia.
W pierwszej części gry naprawdę kibice mieli co oglądać. Już w 5 minucie baboszewianie wyszli na prowadzenie po golu Patryka Zajączkowskiego. W 10 – goście wyrównali po zamieszaniu podbramkowym. Potem jednak, z minuty na minutę, rozkręcały się Orlęta, a gdzieś od 20 minuty gospodarze zagrali naprawdę super.
Pełne zaangażowanie, efektowne akcje, zespołowość, szybkość, dynamika i co najważniejsze skuteczność. W 23 minucie akcję Zajączkowskiego golem puentuje Paweł Bogdański i Orlęta nabierają pewności i spokoju. Akcje naprawdę układają się znakomicie. W 31 minucie wymiana podań między Bogdańskim, Gajewskim i Makiem kończy się golem Zajączkowskiego. A dwie minuty później obserwujemy kolejną bardzo ładną akcję z udziałem kilku zawodników. Tyski popisuje się znakomitym przerzutem na skrzydło, a rajd Bogdańskiego kończy się podaniem na przedpole bramki, gdzie akcję czwartym golem kończy Kamil Gajewski. A na dwie minuty przed przerwą, ten znakomity fragment gry Orląt kończy się podwyższeniem wyniku na 5:1 - do siatki uderzeniem z kilkunastu metrów trafia Gajewski.
A potem nastąpiła przerwa, po której na boisku obserwowaliśmy już tylko typową walkę na utrzymanie wyniku. Taką postawę gospodarzy starali się wykorzystać goście, ale stać ich było jedynie na jednego gola i zwycięstwo Orląt ani przez chwilę nie było zagrożone. Na osłodę kibicom, po tych nudnych 45 minutach, tuż przed końcem spotkania na rajd skrzydłem zdecydował się Paweł Korycki, który dopadł do odbitej piłki i uderzeniem z dystansu ustalił wynik tego spotkania na 6:2 dla baboszewian.
Orlęta Baboszewo – Żbik II Nasielsk 6:2 (5:1)
bramki: Zajączkowski (5, akcja indywidualna), Bogdański (23, asysta Zajączkowski), Zajączkowski (31, asysta Mak), Gajewski (33, asysta Bogdański), Gajewski (43, akcja indywidualna), Korycki (87, akcja indywidualna).
Orlęta: Marcin Zjadewicz – Cezary Napiórkowski (46, Paweł Korycki), Łukasz Wiśniewski, Łukasz Oleszkowicz (78, Rafał Wiśniewski), Adam Senkowski, Paweł Borzykowski (65, Marek Karwowski), Sebastian Mak, Rafał Tyski (75, Krystian Obrębski), Patryk Zajączkowski (74, Rafał Gwiazda), Paweł Bogdański (70, Mikołaj Obrębski), Kamil Gajewski.
foto: Artur Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie