
Wydarzeniem środowego (21 kwietnia) powrotu piłkarskich rozgrywek było derbowe starcie w ramach rozgrywek A klasy, w Baboszewie. Minimalnie lepsze od Wkry były Orlęta, które wygrały 1:0. Trzecia z naszych drużyn w A klasie - Korona Karolinowo - 1:4 przegrała wyjazdowy mecz z Kurpikiem Kadzidło.
Orlęta już z dwoma wiosennymi zwycięstwami, Wkra nadal bez punktów
Środowe (21 kwietnia) derby Orlęta - Wkra były z pewnością głównym wydarzeniem powrotu na piłkarskie boiska.
Przed spotkaniem statystyka była po stronie baboszewian. To Orlęta bowiem - 2:1 - wygrały jesienne starcie w Sochocinie. To Orlęta miały lepszą sytuację w tabeli - mając o dwa punkty więcej. To Orlęta wreszcie lepiej zaczęły rundę wiosenną. Jeszcze przed epidemiczną przerwą w rozgrywkach baboszewianie wygrali (4:2) wyjazdowy mecz z Bartnikiem Myszyniec, a sochocinianie 2:3 przegrali na własnym boisku z Borutą Kuczbork.
Środowy mecz nie był porywającym widowiskiem, ale emocjonująco było do ostatnich sekund. Spotkanie było z serii tych, po których w zależności komu się kibicuje - można powiedzieć, że mogła wygrać jego drużyna. I chociaż Orlęta miały więcej klarownych sytuacji, to będzie w tym racja. Wkra bowiem także była kilkukrotnie groźna i równie dobrze, to ona mogła się cieszyć po ostatnim gwizdku sędziego.
Pierwsze minuty trochę zaskoczyły. Grająca trójką obrońców i z zagęszczonym środkiem pola Wkra od początku pokazała gospodarzom, że łatwo im tego dnia nie będzie. I nie było. Baboszewianie tym razem nie byli w stanie przeprowadzać wielu płynnych akcji, a dodatkowo cały czas musieli uważać na groźne kontry sochocinian.
Mecz cały czas „był na styku”, bowiem w kilku akcjach zawodnicy obu zespołów nie byli w stanie wykorzystać klarownych sytuacji. W pierwszej połowie bliscy gola byli i jedni, i drudzy. W szeregach gospodarzy dwie niezłe sytuacje zmarnował Kamil Gajewski, jedną Piotr Zjadewicz. Wkra bliska gola była dwukrotnie - w obu przypadkach znakomitymi interwencjami (po strzałach Huberta Kozłowskiego i Vladyslava Krochaka) popisał się bramkarz Orląt, Robert Goszczycki. Najbliżej gola w pierwszej części gry był Kamil Gajewski - jego pierwsze uderzenie instynktownie obronił debiutujący w bramce na ligowych boiskach Bartłomiej Napiórkowski, a dobitkę fantastycznym wślizgiem zablokował tuż przed linią Michał Macias.
Po zmianie stron już tak wielu klarownych sytuacji bramkowych nie było, choć wydaje się, że tempo gry wzrosło. W wielu akcjach - z obu stron - w decydujących momentach brakowało albo ostatniego podania, albo efektywniejszego wykończenia.
Decydujący moment derbowego starcia miał miejsce w 60 minucie. W dodatku całkowicie zaskakujący. Piotr Zjadewicz rzucił piłkę z autu do Kamila Gajewskiego, a ten - nie bawiąc się w konstruowanie jakiejś akcji - pięknie uderzył z dystansu. Piłka „siadła mu” po prostu idealnie, pięknie wpadając pod poprzeczkę w okolicach okienka bramki sochocinian.
I choć emocje były do ostatniego gwizdka, to właśnie to uderzenie zadecydowało o losach środowego spotkania.
W najbliższej kolejce oba zespoły czekają trudne mecze z zespołami ścisłej czołówki. Ciekawostką jest fakt, że w środę (21 kwietnia) rywale Orląt i Wkry zagrali między sobą - Rzekunianka wygrała z Krasnosielcem 2:1.
Orlęta jadą na wyjazdowe spotkanie (niedziela 25.04., g. 14) z trzecim w tabeli GUKS Krasnosielc, z którym jesienią przegrały 1:4.
Wkra Sochocin zaś na własnym boisku (w sobotę 24 kwietnia o godz. 16), zagra z wiceliderującą Rzekunianką Rzekuń - jesienią Wkra przegrała na wyjeździe 0:4.
21.04. Orlęta Baboszewo - Wkra Sochocin 1:0 (0:0)
bramka: Gajewski (60, asysta Zjadewicz).
Orlęta: Robert Goszczycki - Cezary Napiórkowski (90, Mikołaj Obrębski), Daniel Skolimowski, Maciej Lewandowski, Adam Senkowski, Łukasz Skibiński, Rafał Tyski (85, Marek Karwowski), Dominik Archipienko (60, Paweł Łączyński), Paweł Bogdański (78, Krystian Odolczyk), Piotr Zjadewicz, Kamil Gajewski.
Wkra: Bartłomiej Napiórkowski - Michał Macias, Przemysław Walczak, Mateusz Pałka, Dawid Nawrocki, Tomasz Koniec, Mateusz Żulewski (77, Adrian Grabowski), Artur Matla (83, Kacper Gilewski), Cezary Wolski, Vladyslav Krochak, Hubert Kozłowski (65, Kamil Blicharski).
Nieudany wyjazd Korony
Kiedy - jeszcze przed epidemiczną przerwą - na inaugurację wiosny Korona Karolinowo pewnie (4:1) pokonała Orła Sypniewo powiało optymizmem.
Środowy (21 kwietnia) rywal podopiecznych Cezarego Kwiatkowskiego - Kurpik Kadzidło - także zaczął wiosnę efektownie, bo 4:3 pokonał walczącą o awans Rzekuniankę.
Warto też wspomnieć, że jesienią w Karolinowie Kurpik pokonał Koronę 4:1. W tabeli drużyna z Kadzidła miała o trzy punkty więcej.
Wiele zatem wskazywało, że to Kurpik będzie faworytem środowego starcia. I tak się stało, drużyna z Kadzidła była tego dnia lepsza, a ostateczny wynik był identyczny jak jesienią - 4:1 dla Kurpika (gole w 32, 53, 65, 88 minucie).
Honorową - jak się na koniec okazało - bramkę zdobył w 62 minucie Michał Kłodowski, który wykorzystał prostopadłe podanie Jakuba Pilińskiego.
Kolejny mecz dla Korony również będzie trudny - drużyna z Karolinowa zagra bowiem w najbliższą sobotę (24 kwietnia) ponownie na wyjeździe. Rywal - Bartnik Myszyniec - ma dwa punkty więcej, a w środę bezbramkowo zremisował z Opią Opinogóra. Zadanie nie jest łatwe, ale podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego powinni pamiętać o tym, że w pierwszym meczu rundy wiosennej wyjazdowy mecz z Bartnikiem 4:2 wygrał baboszewskie Orlęta.
Jesienią w Karolinowie Korona zremisowała z Bartnikiem 2:2.
21.04. Kurpik Kadzidło - Korona Karolinowo 4:1 (1:0)
bramka: Kłodowski (62, asysta Piliński).
Korona: Łukasz Leśniak - Jakub Klebaniuk, Michał Kłodowski, Jakub Zakrzewski (86, Kacper Grzeliński), Michał Kamiński (80, Aleksander Rutkowski), Mateusz Nowak, Karol Brzeszkiewicz, Mateusz Lewandowski, Maciej Zadroga (75, Jakub Ziółkowski), Jakub Piliński.
Pozostałe wyniki XVII (21 kwietnia) kolejki A klasy: * Rzekunianka Rzekuń - GUKS Krasnosielc 2:1 * Orzeł Sypniewo - Mazowsze Jednorożec 3:0 * Orzyc Chorzele - Pełta Karniewo 1:1 * Opia Opinogóra - Bartnik Myszyniec 0:0 * Boruta Kuczbork - Wkra Radzanów 2:2 * GKS Andrzejewo - Wymakracz Długosiodło 2:1.
W XXII (24-25 kwietnia) kolejce zagrają: * Boruta Kuczbork - Opia Opinogóra * GUKS Krasnosielc - Orlęta Baboszewo (Krasnosielc, niedziela 25.04., g. 14) * GKS Andrzejewo - Orzyc Chorzele * Wymakracz Długosiodło - Orzeł Sypniewo * Wkra Radzanów - Kurpik Kadzidło * Wkra Sochocin - Rzekunianka Rzekuń (Sochocin, sobota 24.04., g. 16) * Bartnik Myszyniec - Korona Karolinowo (Myszyniec, sobota 24.04., g. 15) * Pełta Karniewo - Mazowsze Jednorożec.
Artur Kołodziejczyk; foto: Robert Skwarski
tabela: www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie