
15 czerwca to ostatnia piłkarska (ligowa) sobota tego sezonu. W lidze okręgowej mecze naszych drużyn nie miały już takiego znaczenia jak w A klasie, ale wszyscy żegnali rozgrywki przed własną publicznością.
Stopień trudności w tych ostatnich spotkaniach był mocno zróżnicowany. Sona Nowe Miasto grała z zespołem walczącym o awans, PAF Płońsk i Wkra Sochocin z drużynami z dolnej części tabeli. Teoretycznie łatwiejsze zadanie, ale zespoły te walczyły o zajęcie czwartego miejsca od końca, co może jeszcze (w zależności od finalnych rozstrzygnięć w wyższych ligach) dawać szansę na utrzymanie.
PAF grał z GKS Strzegowo, i płońszczanie chcieli zwycięstwem zakończyć swą udaną rundę wiosenną i obronić miejsce w najlepszej siódemce. I swój cel osiągnęli. W pierwszej części gry na listę strzelców wpisali się obrońcy. Najpierw z rzutu karnego (po faulu na Piotrze Wypyszyńskim) gola zdobył Piotr Hercel, potem ładnym uderzeniem głową - po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Kamila Boniewskiego - popisał się Adam Szcześniak. Po zmianie stron płońszczanie pozwolili gościom dojść do głosu i losy trzech punktów ważyły się do końca spotkania. Strzegowo bramkę kontaktową zdobyło w 62 minucie. Na kwadrans przed końcem błąd w wybiciu piłki przez bramkarza wykorzystał Ernest Kamiński i z dystansu zdobył trzecią bramkę. Po kilku minutach, z karnego, goście ponownie złapali kontakt, ale ostatecznie PAF zdołał utrzymać prowadzenie i wygrał 3:2.
Sona sezon zakończyła meczem z Nadnarwianką Pułtusk. Bez względu na wynik spotkania drużyna z Nowego Miasta swojej - piątej od końca - pozycji w tabeli zmienić już nie mogła. Goście zaś musieli zdobyć choćby jeden punkt, by wywalczyć wicemistrzostwo okręgówki i prawo do gry w barażach o awans do IV ligi.
I ostatecznie mecz zakończył się remisowym 1:1, choć Sona mogła sprawić dużą niespodziankę - między innymi zwycięski gol mógł paść po uderzeniu Łukasza Młudzikowskiego, ale ostatecznie piłka odbiła się od poprzeczki i nie znalazła drogi do siatki.
Wynik został ustalony już w pierwszym kwadransie gry. Najpierw prowadzenie - po podaniu Krzysztof Kowalczyka - Sonie dał gol Michała Ernesta. Po kilku minutach Nadnarwianka wyrównała po rzucie karnym.
Nadnarwianka zagra więc w barażach o awans do IV ligi i z pewnością może liczyć na doping zawodników i kibiców z Nowego Miasta. Wygrana drużyny z Pułtuska, bez względu na sytuację w wyższych ligach, pozwoliłaby uniknąć Sonie spotkań barażowych o utrzymanie okręgówki. Na razie trzeba czekać. Po sobotnich meczach w IV lidze wiadomo już, że z drużyn naszego okręgu spadają MKS Ciechanów i Mławianka Mława, a ostrołęcka Korona jest w tym momencie na miejscu które grozi spotkaniami barażowymi. Tak się stanie jeśli z III ligi spadnie Victoria Sulejówek. A ta znowu przegrała - do końca zostały tylko dwie kolejki, a Victoria ma cztery punkty straty do bezpiecznego miejsca.
Przypomnijmy jeszcze raz - jeśli Sulejówek spadnie, Korona Ostrołęka nie wygra spotkań barażowych o utrzymanie, a Nadnarwianka nie wyjdzie zwycięsko w barażach o awans to Sona Nowe Miasto będzie musiała bronić okręgówki w dwumeczu z trzecią drużyną A klasy.
Wkra z Mazowszem Jednorożec zagrała pożegnalny mecz w okręgówce. Sochocinianie, niestety, zaliczają spadek i w następnym sezonie zagrają w A klasie. Oczywiście nie jest to piłkarskim końcem świata, ale nie da się ukryć, że końcówka sezonu w Sochocinie do optymistycznych nie należy. Na koniec udało się Wkrze uniknąć porażki, choć goście byli zdeterminowani - walczyli bowiem o zakończenie ligi na czwartym miejscu od końca, co daje jakąś nadzieję na utrzymanie. Łatwo więc sochocinianom nie było, ale ambitnie chcieli powalczyć. I powalczyli, bowiem już po dziesięciu minutach musieli gonić wynik. Po kwadransie wyrównali, a metodą na sobotnie gole stały się dośrodkowania z rzutów rożnych Fabiana Lewandowskiego. Oba (w 15 i 35 minucie) golami finalizował Krzysztof Dzięgielewski. Ta druga bramka była jednak też tylko wyrównująca, bo Mazowsze po raz drugi na prowadzenie wyszło w 25 minucie. Do przerwy 2:2. Po zmianie stron sytuacja się odwróciła, ale i tak wróciła… do punktu wyjścia i zakończyło się remisowym 3:3. Na prowadzenie tym razem wyszła Wkra, kiedy na dziesięć minut przed końcem w zamieszaniu podbramkowym odnalazł się Mateusz Żulewski, a do siatki trafił Mateusz Pałka. Drużyna z Jednorożca wyrównała jednak w 90 minucie.
15.06. PAF Płońsk - GKS Strzegowo 3:2 (2:0)
bramki: Hercel (10, rzut karny po faulu na Wypyszyńskim), Szcześniak (30, asysta Boniewski), Kamiński (75, akcja indywidualna).
PAF: Łukasz Aniserowicz (55, Mateusz Chaliński) - Kamil Wiśniewski (60, Mateusz Kozielski), Piotr Hercel, Adam Szcześniak, Damian Żółtowski (55, Ernest Kamiński), Emil Kuciński, Kamil Boniewski (80, Kacper Bielak), Konrad Osiński (70, Dawid Masiak), Mateusz Wiśniewski (75, Łukasz Motak), Mateusz Rutkowski, Piotr Wypyszyński.
15.06. Sona Nowe Miasto - Nadnarwianka Pułtusk 1:1 (1:1)
bramka: Ernest (10, asysta Kowalczyk).
Sona: Damian Gocajna - Konrad Wiktorowicz, Dominik Pełka, Arkadiusz Falęcki (80, Michał Macias), Krzysztof Kowalczyk, Łukasz Młudzikowski, Sebastian Urzykowski, Rafał Kraszewski, Jakub Borek, Adrian Jędrzejewski (78, Michał Elak), Michał Ernest.
15.06. Wkra Sochocin - Mazowsze Jednorożec 3:3 (2:2)
bramki: Dzięgielewski (15, asysta Lewandowski), Dzięgielewski (35, asysta Lewandowski), Pałka (80, asysta Żulewski).
Wkra: Piotr Klękowicz - Radosław Jakubiak, Sebastian Jadczak, Fabian Lewandowski, Rafał Kosewski (70, Łukasz Szabrański), Patryk Giranowski (46, Dawid Nawrocki), Damian Mielczarek, Mateusz Pałka, Artur Matla (46, Michał Stanisławski), Krzysztof Dzięgielewski (50, Cezary Wolski), Mateusz Żulewski.
Pozostałe wyniki XXX (ostatniej) kolejki ligi okręgowej: * KS CK Troszyn - Ostrovia Ostrów Maz. 1:3 * Iskra Krasne - Orzyc Chorzele * Tęcza Ojrzeń - Makowianka Maków Maz. 0:5 * Kryształ Glinojeck - Wkra Bieżuń 3:0 (walkower - goście nie dojechali) * Korona Szydłowo - Żbik Nasielsk 2:5.
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie