Dziekan na dziecięcym szlaku Dzieci rywalizujące na boisku, a na trybunach sława polskiego piłkarstwa - patron turnieju Dariusz Dziekanowski z dziecięcymi wspomnieniami z okolic Czerwińska.
Uczestnik mistrzostw Świata w Meksyku, 63-krotny reprezentant Polski, mający swoje korzenie w gminie Czerwińsk, Dariusz Dziekanowski objął honorowym patronatem turniej piłki nożnej „Dziekan CUP”, zorganizowany po raz pierwszy przez Football Academy Płońsk.
Turniej, w którym zmierzyli się zawodnicy skupieni w szkółce prowadzonej przez płońszczanina Roberta Jadczaka, odbył się w niedzielę, 25 czerwca, na orliku przy szkole w Czerwińsku. Zmierzyli się młodzi piłkarze z Nacpolska (gm. Naruszewo), Czerwińska, Płońska i Wyszogorodu.
Zanim jednak piłkarze spotkali się na boisku, powitali ich Robert Jadczak i Dariusz Dziekanowski, który przez cały turniej przyglądał się meczom. Jak przyznał w rozmowie z nami, gmina Czerwińsk jest mu bliska, bo stąd pochodzi jego mama. W Garwolewie mieszkał jego dziadek.
Pomysł na turniej „Dziekan Cup” wyszedł od Roberta Jadczaka, z którym Dziekanowski gra w Oldboy Legia Warszawa.
- Powiedziałem Robertowi, że byłem niedawno na komunii w Radzikowie i tak zrodził się pomysł, żeby zorganizować turniej. Robert podjął się organizacji i dzisiaj po raz pierwszy, ale nie ostatni, zorganizowaliśmy rozgrywki - mówił gość.
Jak się okazuje, Dziekanowski bardzo często spędzał wakacje u dziadków w Garwolewie, najczęściej pomagał dziadkom przy żniwach i zbiorze malin. - Nieraz spałem u wujka w stodole i do dziś pamiętam zapach tamtego siana - wspomina.
Dodał, że stodoły już nie ma, ale w jego książce jest zdjęcie z wakacji spędzanych w Garwolewie.
W pierwszej edycji turnieju „Dziekan CUP” wszystkie drużyny biorące udział w rozgrywkach zostały zwycięzcami, bowiem nie było klasyfikacji. Wszyscy otrzymali pamiątkowe dyplomy, puchary i nagrody.
Komentarze opinie