
W środę, 22 maja, swoje mecze zagrały drużyny ligi okręgowej. Nasze zespoły w komplecie przegrały, choć w przypadku meczu w Płońsku PAF stracił punkty w bardzo kontrowersyjnych okolicznościach.
Koniec serii zwycięstw, trwa passa Wypycha
Do Płońska na mecz z rozpędzonym PAF-em przyjechała walcząca o awans Nadnarwianka Pułtusk.
PAF z serią sześciu kolejnych spotkań z trzema punktami na koncie absolutnie wicelidera się nie przestraszył. Płońszczanie prezentują w tym momencie rozgrywek poziom absolutnej czołówki ligi, o czym faworyzowany rywal w środę się przekonał. Na prowadzenie gospodarze wyszli w 11 minucie, kiedy po akcji Kordiana Makowskiego i Mateusza Wiśniewskiego głową uderzył Mateusz Rutkowski, bramkarz odbił piłkę, a skuteczną dobitką popisał się Piotr Wypyszyński. Gol w siódmym kolejnym spotkaniu - niesamowita seria płońskiego napastnika.
Ta druga z serii - kolejnych zwycięstw drużyny ostatecznie jednak się zakończyła. Choć… nie powinna. W drugiej części gry kontrowersja goniła kontrowersję, a niektóre decyzje sędziego wzbudziły niesamowite emocje. Gospodarze nie mogli zrozumieć dlaczego arbiter nie podyktował ewidentnego karnego za faul bramkarza na Piotrze Wypyszyńskim, a… podyktował za to bardzo wątpliwy faul w polu karnym gospodarzy. To była końcówka spotkania, kiedy wynik był remisowy (1:1). Wicelider tę darowaną szansę wykorzystał i mimo obrony jedenastki przez Łukasza Aniserowicza, zwycięski gol padł po dobitce.
Czy Wkra to już A klasa?
Będąca w bardzo trudnej sytuacji sochocińska Wkra zagrała w środę niezwykle ważny mecz. By skutecznie powalczyć o wydostanie się ze strefy spadkowej zwycięstwo na własnym boisku z Iskrą Krasne było koniecznością.
Jednak już po 10 minutach Iskra prowadziła 2:0, a po przerwie goście dołożyli jeszcze trzecie trafienie. Gospodarze - choć na odrabianie strat pozostało im zaledwie 25 minut - rzucili się do ofensywy. Efektem była jednak tylko jedna bramka w 81 minucie. Akcję skrzydłem przeprowadził Mateusz Pałka, a jego dośrodkowanie na gola (w pierwszym kontakcie z piłką po wejściu na boisko chwilę wcześniej) zamienił Łukasz Szabrański.
Porażka 1:3 stawia Wkrę w niezwykle trudnej (a może nawet beznadziejnej) sytuacji. Jedynym pocieszeniem pozostaje więc fakt, że sochocinianie zakończyli serię sześciu kolejnych meczów bez gola. Ostatniego gola dla Wkry zdobył w 60 minucie meczu ze Żbikiem Nasielsk (6 kwietnia) Sebastian Jadczak. Kolejna bramka Szabrańskiego padła więc po 651 minutach strzeleckiej niemocy.
A jak to wygląda na końcówkę sezonu? Wkra jest przedostatnia w tabeli i na nieszczęście trzy punkty w środę wywalczyło będące przed sochocinianami Strzegowo. Strata do tego zespołu wzrosła więc już do pięciu punktów, do kolejnego Mazowsza Jednorożec Wkra traci sześć punktów.
Do końca rozgrywek pozostały cztery kolejki. Sochocinianie dwa mecze zagrają na wyjazdach - z Ostrovią i Nadnarwianką. Trudno (choć oczywiście nigdy nie mów nigdy) w tych spotkaniach spodziewać się punktów. Na własnym boisku Wkra zagra z ostatnim w tabeli Orzycem Chorzele i także walczącym o utrzymanie Mazowszem Jednorożec. Jeśli byłyby dwie wygrane to…
To dałoby możliwość przeskoczenia w tabeli dwóch drużyn, bo zarówno ze Strzegowem jak i Mazowszem Wkra miałaby lepszy bilans bezpośrednich spotkań. Ale musiałby zaistnieć jeszcze jeden fakt - Jednorożec musiałby wszystkie cztery spotkania przegrać, a Strzegowo nie mogłoby choć raz wygrać. Mało prawdopodobne, choć nie niemożliwe.
I ostatni z wariantów, w których Sochocin utrzymałby okręgówkę - najmniejsza z możliwych ilość spadkowiczów.
Jak wiadomo liczba drużyn, które spadną z okręgówki jest uzależniona od sytuacji w wyższych ligach. Na dzień dzisiejszy z IV ligi z naszego okręgu spadłyby dwie drużyny - MKS Ciechanów i Mławianka Mława. Wówczas z okręgówki spadek zaliczą: trzy drużyny (jeśli nasz wicemistrz okręgówki nie awansuje po barażach) lub dwie drużyny (jeśli wicemistrz awansuje do IV ligi).
W wariancie, w którym uratuje się Mławianka, a jednocześnie nasz wicemistrz wygra baraże spadnie tylko jedna drużyna.
I taka sytuacja jest chyba najbardziej optymalna dla Wkry, bo na boisku dogonić szczęście będzie niezwykle trudno.
Gdyby ten najbardziej z optymalnych scenariuszy nastąpił, wówczas pozostanie jeszcze tylko (aż) jedno zadanie do wykonania. Na koniec rozgrywek bowiem ostatni (poza spadkowiczami) z zespołów okręgówki zagra barażowy mecz z drużyną, która zajmie trzecie miejsce w A klasie.
Sona rozstrzelana w Troszynie
Jedyny środowy mecz na wyjeździe grała Sona. Drużyna z Nowego Miasta pojechała na niezwykle trudny mecz do piątego w tabeli Troszyna.
Szczerze mówiąc niewielu było takich co liczyło na jakąkolwiek zdobycz punktową. Po pierwsze niezwykle wymagający rywal, po drugie - środowy termin z bardzo dalekim wyjazdem zawsze oznacza osłabienia w składzie.
Ostatecznie, tak jak można było zakładać, Sona w Troszynie przegrała. Jedynie co martwi to rozmiary porażki (2:9). Dwa gole dla zespołu z Nowego Miasta (przy asystach Szymona Sokołowskiego i Łukasza Młudzikowskiego) zdobył Michał Ernest.
Co w okręgówce na weekend?
W najbliższy weekend (25-26.05.) wszystkie nasze zespoły zagrają na wyjazdach.
W sobotę o godz. 11 w Jednorożcu z Mazowszem (także dla… sochocinian) zagra PAF Płońsk. Także w sobotę (g. 17) swój mecz rozegra Sona Nowe Miasto - z Iskrą Krasne. A Wkra Sochocin w niedzielę (g. 11) zmierzy się z Ostrovią. (ak)
22.05. PAF Płońsk - Nadnarwianka Pułtusk 1:2 (1:0)
bramka: Wypyszyński (11, dobitka po strzale Rutkowskiego).
PAF: Łukasz Aniserowicz - Kordian Makowski, Piotr Hercel, Adam Szcześniak, Damian Żółtowski, Kamil Boniewski (85, Kacper Bielak), Emil Kuciński, Konrad Osiński, Mateusz Wiśniewski (70, Damian Makowski), Mateusz Rutkowski, Piotr Wypyszyński.
22.05. Wkra Sochocin - Iskra Krasne 1:3 (0:2)
bramka: Szabrański (81, asysta Pałka).
Wkra: Karol Pasturczyk - Rafał Kosewski, Sebastian Jadczak, Krzysztof Dzięgielewski, Michał Stanisławski, Alan Szulc, Mariusz Radecki (70, Rafał Gołębiewski), Mateusz Pałka, Patryk Giranowski (48, Dawid Nawrocki), Cezary Wolski (80, Łukasz Szabrański), Damian Mielczarek.
22.05. KS CK Troszyn - Sona Nowe Miasto 9:2 (3:0)
bramki: Ernest (48, asysta Sokołowski), Ernest (70, asysta Młudzikowski).
Sona: Damian Gocajna - Łukasz Młudzikowski, Konrad Wiktorowicz, Dominik Pełka, Krzysztof Kowalczyk, Rafał Kraszewski (46, Jakub Borek), Szymon Urzykowski, Norbert Decyk, Adrian Jędrzejewski, Michał Ernest, Szymon Sokołowski.
Pozostałe wyniki XXVI kolejki ligi okręgowej: * Tęcza Ojrzeń - Ostrovia Ostrów Maz. 0:1 * Kryształ Glinojeck - Orzyc Chorzele 6:0 * Korona Szydłowo - Mazowsze Jednorożec 3:2 * Żbik Nasielsk - Makowianka Maków Maz. 2:2 * GKS Strzegowo - Wkra Bieżuń 3:2.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie