
W czwartek, 20 grudnia radni miasta Płońska zatwierdzili plan zagospodarowania przestrzennego dla terenów w północnej części miasta.
Procedura związana z planem przestrzennym „Wiejska - Północna” trwała od 2004 roku, gdy radni podjęli uchwałę o przystąpieniu do sporządzeniu takiego dokumentu. Pierwszą koncepcję planu przygotowano w 2006 roku, ale ponieważ wzbudziła sprzeciw właścicieli nieruchomości, przygotowano nową koncepcję, a w efekcie rada nie podejmowała uchwały w tej sprawie. W trakcie prac planistycznych miasto prowadziło negocjacje z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, dotyczące lokalizacji węzła komunikacyjnego łączącego ulicę Grunwaldzką z siódemką. Wypracowano rozwiązanie, które pozwoliło na odejście od koncepcji scalania nieruchomości, a tym samym wyeliminowało sprzeciw mieszkańców.
Podczas czwartkowej sesji miasta, 20 grudnia głos zabrał tylko jeden z kilkudziesięciu właścicieli nieruchomości, objętych planem zagospodarowania. Roman Walter - prezes miejskiej spółki Zarząd Dróg i Mostów, wnioskował do rady, by odrzuciła ten plan i uwzględniła jego interes. Nieruchomość należąca do Waltera w planie została przeznaczona pod drogę gminną, w związku z czym on oczekuje od władz miasta otrzymania działki zamiennej. Roman Walter skrytykował pracę urzędników miejskich z wydziału geodezji.
Burmistrz Andrzej Pietrasik powiedział, że miał nie zabierać w tej sprawie głosu, ponieważ na terenie objętym planem znajdują się nieruchomości należące do jego rodziny. Stwierdził, że czuje się zdziwiony, bo ustalenia z panem Walterem były poczynione i pan Walter otrzyma zamienną działkę. Negocjacje można rozpocząć dopiero po uchwaleniu planu, wcześniej nie można ustalić zasad i szczegółów zamiany. Burmistrz zaproponował, by radni poprzez głosowanie wyrazili zgodę na zamianę nieruchomości. Taki wniosek później rada przegłosowała. W sprawie planu zagospodarowania przestrzennego północnej części miasta radni byli zgodni, uchwałę przegłosowali bowiem jednogłośnie.
Obszar objęty planem obejmuje tereny zabudowy jednorodzinnej, wielorodzinnej, ogrodnictwo, oraz drogi zbiorcze i lokalne - bez lokalizacji usług uciążliwych. W praktyce przyjęcie planu oznacza rozwój miasta na północ (wskutek nowych terenów pod budownictwo) i wzrost cen położonych tam nieruchomości.
Katarzyna Olszewska
foto: Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie