Reklama

Po 252 dniach wróciło poważne granie - za nami mecze pucharowe, za tydzień ruszają ligi

Ostatnie, o punkty, mecze z udziałem naszych drużyn piłkarskich odbyły się 16 listopada. Potem wiadomo - planowa przerwa zimowa i... nie planowana epidemiologiczna.

Ale w sobotę, 25 lipca, nasze drużyny ponownie wybiegły na boiska, by zagrać o stawkę. Po 252 dniach najdłuższej przerwy w piłkarskich emocjach.

A na początek pierwszych jesiennych (w środku lata) piłkarskich emocji rozegrano pierwszą rundę Pucharu Polski szczebla okręgowego. W sobotnich meczach zaprezentowały się cztery nasze drużyny. W drugiej rundzie, planowanej na 19 sierpnia, zagra tylko jedna z nich - dojdą też oczywiście zgłoszone do pucharów zespoły ligi okręgowej.

Wyrównane derby - w karnych lepsza Jutrzenka

Do derbowego starcia doszło w Uniecku, gdzie Jutrzenka zagrała z GKS Comfort-Therm Gumino. W regulaminowym czasie gry sympatycy obu zespołów nie doczekali się (choć sytuacje były) goli i skończyło się bezbramkowym remisem. O awansie decydowały zatem rzuty karne. W serii jedenastek bohaterem okazał się bramkarz Jutrzenki Dawid Michalski, który obronił aż trzy rzuty karne.

A tak przebiegała seria jedenastek. Strzał Marcina Grzejdy obronił Michalski, dla Jutrzenki trafił Dawid Seweryn, kolejny strzał (Jakuba Pałaca) obroniony przez Michalskiego, na 2:0 trafił Szymon Wiejski. Potem dwa kolejne celne trafienia zaliczyli zawodnicy Gumina - Marcin Droziński, Kamil Cichocki, a zawodnicy Uniecka goli nie zdobyli (Michał Ługowski przestrzelił, a uderzenie Mateusza Wagnera obronił Igor Sobolewski). W piątej kolejce dla Gumina trafił Mateusz Polniak, a dla Jutrzenki Sławomir Jóźwiak. Po podstawowej serii jedenastek ponownie wynik nierozstrzygnięty 3:3. Sprawa rozstrzygnęła się już w pierwszej z dodatkowych kolejek, po której z awansu cieszyli się zawodnicy Jutrzenki. Najpierw Michalski wyszedł zwycięsko z pojedynku z Damianem Konwerskim, a potem celnie uderzył Patryk Baczewski.

25.07. Jutrzenka Unieck - GKS Gumino 0:0 (karne 4:3)

karne: Grzejda (obronił Michalski), Seweryn (gol), Pałac (obronił Michalski), Wiejski (gol). Droziński (gol), Ługowski (przestrzelił), Cichocki (gol), Wagner (obronił Sobolewski), Polniak (gol), Jóźwiak (gol), Konwerski (obronił Michalski), P. Baczewski (gol).

Jutrzenka: Adrian Baczewski (46, Dawid Michalski) - Dawid Seweryn, Michał Ługowski, Sebastian Baczewski, Mateusz Wagner, Krystian Lewandowski (68, Adam Osowski), Sławomir Jóźwiak, Krzysztof Kozłowski, Patryk Baczewski, Michał Stępiński, Szymon Wiejski.

Gumino: Igor Sobolewski - Jakub Pałac, Marcin Grzejda, Hubert Sadowski, Jarosław Marciniak, Patryk Górnicki (85, Maciej Gołaszewski), Mateusz Polniak, Kamil Cichocki, Damian Konwerski, Adam Starczewski, Marcin Droziński.

Stracona wielka szansa Orląt

Orlęta, które awansowały do A klasy, w sobotę pojechały do niedawnego rywala z boisk B klasy - Gryfa Kownaty Żędowe. Baboszewianie byli faworytem i od samego początku potwierdziły to wydarzenia na boisku. Już po siedmiu minutach - i golach Patryka Zajączkowskiego oraz Kamila Gajewskiego - Orlęta prowadziły 2:0, mając jeszcze kilka dogodnych sytuacji. Co prawda gospodarze - w 59 minucie - zdobyli kontaktowego gola, ale sytuacja nadal wydawała się oczywista (pewny awans baboszewian) bowiem w 75 minucie, na raty, ale na 3:1 po rzucie karnym podwyższył Gajewski. Potem jednak, już do samego końca, trwał serial jedenastek. W 78 minucie w polu karnym faulował Marek Karwowski i Gryf miał znowu tylko jedną bramkę straty. Wyrównanie przyszło już w doliczonym czasie gry, kiedy sędzia kolejną jedenastkę podyktował za zagranie ręką Gajewskiego. 3:3 i o awansie decydowała - już „dogrywkowa” - seria rzutów karnych.

W pierwszej kolejce oba strzały - w tym Marka Karwowskiego - były niecelne. Potem trafili gospodarze, a strzał Mikołaja Obrębskiego obronił bramkarz. Dwie następne kolejki były skuteczne zarówno dla Gryfa jak i Orląt (gole zdobyli: Łukasz Skibiński i Krystian Obrębski). Zamykające serię uderzenia były szczęśliwe dla baboszewian - strzał zawodnika gospodarzy wylądował na słupku, a do remisu 3:3 doprowadził Kamil Gajewski. Szósta kolejka to celne uderzenie Gryfa i skuteczny strzał Piotra Zjadewicza. Rozstrzygnięcie nastąpiło w siódmej kolejce. Gryf trafił, a strzał Adama Senkowskiego obronił bramkarz.

25.07. Gryf Kownaty Żędowe - Orlęta Baboszewo 3:3 (karne 5:4)

bramki: Zajączkowski (3, asysta Bogdański), Gajewski (7, asysta Zajączkowski), Gajewski (75, karny - faulowany Gwiazda).

karne: Karwowski (przestrzelił), M. Obrębski (obronił bramkarz), Skibiński (gol), K. Obrębski (gol), Gajewski (gol), Zjadewicz (gol), Senkowski (obronił bramkarz).

Orlęta: Robert Goszczycki - Cezary Napiórkowski, Marek Karwowski, Łukasz Wiśniewski, Adam Senkowski, Łukasz Skibiński, Sebastian Mak (52, Krystian Obrębski), Paweł Bogdański (60, Piotr Zjadewicz), Patryk Zajączkowski (60, Rafał Gwiazda), Kamil Gajewski, Marek Kornatowski (76, Krystian Obrębski).

Sytuacje były, awans uciekł

Gladiator nie wykorzystał atutu własnego boiska i odpadł z pucharowej rywalizacji z wyżej notowanym rywalem (A klasa) Opią Opinogóra.

Pierwsza faza meczu nie dawała miejscowym kibiców wielkich nadziei na walkę o awans. Lepsza była Opia, co dodatkowo potwierdziła zdobyciem gola w 18 minucie. Nutka optymizmu pojawiła się w końcówce pierwszej części gry, kiedy Gladiator zdołał wreszcie poważnie zagrozić bramce gości, ale w znakomitej sytuacji obok słupka uderzył Kamil Jóźwiak.

W drugiej części gry - mimo, że w 50 minucie goście podwyższyli na 2:0 - można śmiało powiedzieć, że słoszewianie stracili dużą szansę na awans. Gospodarze mieli wiele dobrych okazji, z sytuacjami sam na sam (Robert Rutkowski, Krystian Kowalski) z bramkarzem włącznie, ale ich nie wykorzystali. Ostatecznie skończyło się tylko honorową bramką, którą (w 55 minucie) zdobył Artur Żelasko, ładnie uderzając z rzutu wolnego.

25.07. Gladiator Słoszewo - Opia Opinogóra 1:2 (0:1)

bramka: Żelasko (55, rzut wolny).

Gladiator: Piotr Popiołek - Damian Kozłowski, Robert Dobiasz (77, Mariusz Krzemiński), Dawid Ziemiński, Mateusz Lewandowski (75, Dawid Kopeć), Kamil Bednarski (64, Krystian Kowalski), Artur Żelasko, Patryk Kapczyński (58, Tomasz Kaczyński), Szymon Pawlak, Kamil Jóźwiak, Robert Rutkowski.

Ligowe emocje już w najbliższy weekend

A już w najbliższy weekend czekają nas pierwsze ligowe emocje. O pierwsze punkty nowego sezonu zagrają zespoły ligi okręgowej i A klasy (B klasa ruszy 15 sierpnia).

W lidze okręgowej nowego sezonu wystąpią trzy nasze drużyny: PAF Płońsk, Sona Nowe Miasto i Błękitni Raciąż.
Tylko raciążanie zainaugurują sezon na własnym stadionie - Błękitni w sobotę 1 sierpnia (o godz. 15) podejmą w pierwszym meczu Kryształ Glinojeck.
Płońska Akademia Futbolu zagra (sobota 1 sierpnia, g. 16) na wyjeździe z Konopianką Konopki, a Sona Nowe Miasto uda się (1 sierpnia, g. 16) do Szydłowa na mecz z miejscową Koroną.
W nowym sezonie A klasy także zagrają trzy nasze drużyny: Korona Karolinowo, Wkra Sochocin i Orlęta Baboszewo.
Sezon na własnym boisku zainaugurują tylko Orlęta, które w Baboszewie podejmą Bartnik Myszyniec (sobota 1 sierpnia godz. 16). Wkra Sochocin (1 sierpnia, g. 11) zagra na wyjeździe z Borutą Kuczbork, a Korona Karolinowo (w niedzielę 2 sierpnia, g. 16) w Sypniewie z Orłem.

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do