
W czwartek, 3 października - przed godz. 13 - na trasie S7 na wysokości Płońska doszło do trzech zdarzeń drogowych z udziałem pojazdów ciężarowych i osobowych. Dwie osoby z obrażeniami ciała trafiły do szpitala.
- Z policyjnych ustaleń wynika, że kierujący osobowym mercedesem 65-latek (z pow. ostródzkiego) nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i stracił panowanie nad autem - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, kom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Pojazd uderzył w bariery energochłonne. Kierowcy ani trójce pasażerów nic się nie stało. Za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mężczyzna został ukarany mandatem i punktami karnymi.
Chwilę później w niewielkiej odległości od miejsca kolizji doszło do zderzenia trzech pojazdów: osobowego mercedesa, którym kierował 39-letni mieszkaniec pow. nidzickiego, osobowego audi kierowanego przez 37-latka z pow. płońskiego oraz ciężarowego renault z naczepą, którym kierował 54-latek z pow. radomszczańskiego. Kierowca ciężarówki z urazem ręki został przewieziony do szpitala.
W trzecim zdarzeniu, które miało miejsce na S7 w tym samym czasie, brała udział osobowa kia i ciężarowy daf z naczepą. 28-letni kierowca samochodu osobowego z urazem głowy i ręki został przewieziony do szpitala. Kierowcy ciężarówki, 59-letniemu obywatelowi Białorusi nic się nie stało.
Jak dodaje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska, wszyscy kierowcy pojazdów biorących udział w tych trzech zdarzeniach drogowych byli trzeźwi. (r); foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie