Policyjny pościg na siódemce

Ale pędził!
W sobotę, 26 sierpnia po południu jeden z patroli płońskiej drogówki na krajowej  siódemce w Załuskach zauważył auto jadące z dużą szybkością w ich stronę. Audi pędziło 157 km na godzinę w miejscu gdzie można było jechać 100 km na godzinę a kierowca nie zatrzymał się do kontroli.

- Widząc mundurowych, kierowca audi początkowo tylko zwolnił, a następnie dodał gazu i odjechał w stronę Warszawy – informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, Kinga Drężek-Zmysłowska. - Policjanci podjęli za nim pościg. W pewnym momencie, widząc za sobą policyjny radiowóz jadący na sygnałach, uciekinier skręcił w drogę gruntową prowadzącą do lasu. Dopiero gdy nierówności na drodze uniemożliwiły mu dalszą ucieczkę kierowca zatrzymał auto. Okazało się, że za kierownicą audi siedzi 23-letni mieszkaniec podwarszawskiego Pruszkowa. Młody mężczyzna przyznał się, że uciekał ze strachu przed konsekwencjami, gdyż w przeszłości miał już zatrzymane prawo jazdy za przekroczenie dopuszczalnej ilości punktów karnych.

Policjanci ukarali kierowcę mandatem w wysokości 500 zł i 10 punktami karnymi. Zatrzymali mu również prawo jazdy.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami 23-latek nie zatrzymując się do kontroli drogowej popełnił przestępstwo i grozi mu teraz kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Katarzyna Olszewska