
Decyzje odłożone
{mosimage}Prokuratura Okręgowa w Płocku nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie trwającego postępowania dotyczącego burmistrza Płońska. Zdecydowała natomiast o dopuszczeniu dowodów w postaci przesłuchań dodatkowych świadków, na wniosek burmistrza Andrzeja Pietrasika.
Na początku marca płocka prokuratura postawiła burmistrzowi Płońska, Andrzejowi Pietrasikowi pięć zarzutów, w tym dwa dotyczące zwolnienia pracowników urzędu, trzeci - nieprawidłowości w przetargu na zarządcę miejskich targowisk, czwarty - zatrudnienia pracowników interwencyjnych na rzecz prywatnych osób, piąty - nieprawidłowości w zleceniu notki biograficznej do książki „Kto jest kim” (wszystkie z paragrafu 231 kodeksu karnego). Burmistrz, przesłuchany w charakterze podejrzanego, do zarzutów się nie przyznał, powiedział, że jest niewinny i zależy mu na szybkim wyjaśnieniu sprawy.
Potem prokuratura postawiła dwa zarzuty kierownikowi gospodarstwa pomocniczego w urzędzie Januszowi Sosnowskiemu (utrudnianie śledztwa i składanie fałszywych zeznań) a żonie burmistrza - zarzut utrudniania śledztwa. Oboje, podobnie jak burmistrz twierdzili, że zarzuty są bezzasadne.
Decyzja w sprawie długotrwałego i wielowątkowego śledztwa miała już zapaść pod koniec kwietnia - prokuratura miała zdecydować, co trafi do sądu, które wątki będą wyłączone do odrębnych postępowań, a które umorzone.
Decyzje jednak jeszcze nie zapadły, ponieważ burmistrz Andrzej Pietrasik po zapoznaniu się z aktami, złożył nowe wnioski dowodowe.
- Prokurator prowadzący sprawę zdecydował o dopuszczeniu dowodów w postaci przesłuchań dodatkowych osób – poinformowała w poniedziałek, 7 maja rzecznik prasowy płockiej prokuratury, Iwona Śmigielska-Kowalska.
Decyzje, zdaniem prokuratury, mogą zapaść w drugiej połowie miesiąca. (ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie