
W sobotę, 13 października przed płońskim ratuszem odbyła się konferencja kandydatów PiS. Mówiono o dotyczącej uchodźców korespondencji z 2015 roku.
Kandydat na burmistrza, Marcin Kośmider czytał pismo, które trzy lata temu skierował do płońskiego ratusza urząd wojewódzki, wnioskując, by w związku z ówczesnymi pracami w sprawie przyjęcia do Polski uchodźców, przesłać informację, czy miasto jest gotowe przyjąć uchodźców i jaką liczbę. Miasto miało określić, jakie ma możliwości i wypełnić stosowną tabelę. Ratusz odpisał, że uchyla się od wypełnienia tabeli z uwagi na brak znajomości zasad przyjęcia uchodźców, informując jednocześnie, że po uzyskaniu takich danych, deklaruje rozpatrzenie gotowości przyjęcia uchodźców.
- Jako kandydat na burmistrza, wspólnie z kandydatami na radnych, zapewniam, że gdy zostanę burmistrzem, nigdy nie złożę deklaracji przyjęcia uchodźców do Płońska – powiedział Marcin Kośmider. - Płońsk jest bezpiecznym miastem i nie możemy dopuścić do tego, co dzieje się w Europie Zachodniej, gdzie powstały enklawy uchodźców i przejmują władzę.
Andrzej Sokólski, kandydujący z PiS do rady powiatu mówił, że nie widzi uzasadnienia dla sprowadzania imigrantów z innych kręgów kulturowych.
Kandydat do rady miasta, Piotr Knaf argumentował, że nie może dochodzić do sytuacji, że burmistrz składa deklaracje bez konsultacji z mieszkańcami. Mówił również, iż uchodźcy to nie uciekające przed wojną kobiety i dzieci, ale głównie młodzi mężczyźni, bojownicy.
Józef Bluszcz, ubiegający się o mandat radnego w powiecie powiedział, iż od kilku dni usiłował się dowiedzieć, gdzie może się zapoznać z listą kandydatów do rady powiatu, bo obwieszczenia w tej sprawie nie znalazł na słupach ogłoszeniowych. Stwierdził, że w ratuszu uzyskał odpowiedź, iż nie ma już miejsca, by taką listę wywiesić, gdyż ogłoszeniowe słupy są zaklejone plakatami wyborczymi.
Burmistrz odpowiedział
Do powyższej sprawy odniósł się burmistrz Andrzej Pietrasik podczas konferencji, dotyczącej zagospodarowania dworca PKS. Burmistrz powiedział m.in., że w 2015 roku wojewoda pytał wszystkie samorządy o możliwość przyjęcia uchodźców, poza tym kwestia uchodźców nie jest w kompetencji miasta. Mówił również, że Płońsk jest miastem otwartym, przyjęto już małżeństwo z Donbasu, któremu przydzielono mieszkanie komunalne, osoby te pracują w Płońsku, mówią po polsku.
tekst i foto: Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie