Reklama

Radość... anulowana - Korona jednak zagrożona spadkiem z A klasy!

Taki finał A klasy jest po prostu... niesamowicie kuriozalny. Okazuje się bowiem, że wywalczone na boisku w ostatnim meczu sezonu utrzymanie nie ma już znaczenia, bo strzelec gola na wagę bezcennego punktu - Klaudiusz Świeciński, przez nieuwagę, nie został wpisany do meczowego protokołu, a to oznacza porażkę walkowerem.

Przypomnijmy w 72 minucie niedzielnego (16 czerwca) meczu Korony Karolinowo z GKS Łyse, z rzutu rożnego dośrodkował Mateusz Nowak, a do siatki trafił Klaudiusz Świeciński, który na boisku pojawił się ledwie kilka minut wcześniej.

Tu ten decydujący moment tego spotkania - https://fb.watch/sM2ND3bkQ-/

I ta bramka „Świecy” ustaliła końcowy wynik spotkania na 1:1 i punkt Korony, który dawał jednopunktową przewagę nad Bartnikiem Myszyniec, gwarantującą utrzymanie.

Rozstrzygnięcie z boiska nie będzie - niestety - miało żadnego znaczenia. Przez niedopatrzenie, strzelec gola nie został wpisany w meczowy protokół, co proceduralnie oznacza po prostu, że nie mógł wystąpić w tym spotkaniu. A w takim wypadku Korona przegra ten mecz walkowerem.

Brak tego punktu oznacza, że Bartnik z Koroną kończą ligę z identycznym dorobkiem punktowym, ale wyżej w tabeli jest drużyna z Myszyńca, która ma lepszy bilans bezpośrednich spotkań.

Podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego zatem muszą czekać na wynik baraży o awans do V ligi naszego wicemistrza okręgówki.

Jeśli Opia Opinogóra okaże się lepsza od Naprzodu Zielonki (pierwszy mecz 26 czerwca, rewanż 29 czerwca) Korona się utrzyma. Jeśli Opia nie da rady, z okręgówki spadnie Wymakracz Długosiodło, co pociągnie za sobą powiększenie strefy spadkowej w A klasie - o drużynę z Karolinowa właśnie.

A poniżej dopełniający tę historię, komunikat zamieszczony przez LKS Korona Karolinowo.

„Niedzielny mecz Korona - GKS Łyse został zweryfikowany jako walkower 0:3 dla drużyny gości( na boisku 1:1). Powodem jest występ  „nieuprawnionego" zawodnika w naszej drużynie - Klaudiusza Świecińskiego.

„Nieuprawniony" Klaudiusz:

- Jest zawodnikiem Korony Karolinowo

- Jest zgłoszony do rozgrywek w których występuje nasz zespół

- Nie był zawieszony

- Mógł wystąpić w niedzielnym meczu gdyby... nie błąd naszej drużyny.

Niestety, Klaudiusz nie został wpisany do protokołu meczowego. Dlaczego? Klaudiusza miało nie być na meczu, powód? Praca.

Dlatego też nasz zawodnik nie został uwzględniony w protokole. Jednak tuż przed meczem, Klaudiuszowi udało się znaleźć zastępstwo w pracy i dojechać na mecz w którym finalnie zagrał ok 20 minut. W tym całym pędzie, emocjach, lekkim zamieszaniu (tuż przed rozgrzewką oglądaliśmy część meczu Polska-Holandia) popełniliśmy błąd i zapomnieliśmy o wpisaniu spóźnionego Klaudiusza. Kiedy, już po meczu zorientowaliśmy się, próbowaliśmy naprawić nasze przeoczenie, niestety było już za późno.

Jako klub popełniliśmy błąd, kosztowny błąd i bierzemy to na klatę. Dostaliśmy zasłużony walkower. Tyle od nas”.

AKTUALIZACJA:

Niestety, Opia nie dała rady w barażach, co oznacza spadek z okręgówki Wymakracza Długosiodło i z A klasy Korony Karolinowo.

Aktualizacja: 29/06/2024 20:33
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do