
Mimo kłopotów zaliczyli pudło
Załoga w składzie Erwin Dziuk (kierowca) i Przemysław Paprota (pilot) udanie zainaugurowała tegoroczny sezon wyścigów samochodowych organizowanych przez Automobilklub Centrum. Nasi reprezentanci w klasie Fiat 126 p w rajdzie „Mazowieckie szutry” w Warszawie zajęli bowiem - mimo kłopotów technicznych - wysokie trzecie miejsce.
Tylko i aż trzecie miejsce. Tak w skrócie oceniają swój wynik Erwin Dziuk i Przemysław Paprota, którzy 18 marca wystartowali w warszawskim rajdzie „Mazowieckie szutry” będącym jedną z eliminacji tegorocznych Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Pucharu Polski Centralnej 2007 organizowanych przez Automobilklub Centrum.
Załoga z Szerominka, mimo dużych kłopotów z elektryką silnika, swą inauguracyjną przeprawę w walce o punkty do klasyfikacji generalnej RSMPPC, mogą zaliczyć do niezwykle udanych. W rajdzie składającym się z aż 11 prób Erwin z Przemkiem uplasowali się bowiem na wysokim trzecim miejscu w klasie Fiat 126 p - 45 lokata w klasyfikacji końcowej Mazowieckich szutrów (startowało w rajdzie w sumie 60 załóg).
- Z pewnością wynik cieszy, jednak pozostaje pewien niedosyt - mówi kierowca Erwin Dziuk. - Gdyby nie awaria elektryki prawdopodobnie w naszej klasie, jak i generalce, uplasowalibyśmy się jeszcze wyżej. Po zakończeniu wyścigu okazało się bowiem, że mieliśmy do drugiej załogi w naszej klasie zaledwie trzy sekundy straty.
Jak zapowiadają nasi rajdowcy podczas kolejnych występów Pucharu Polski nadal walczyć będą o czołowe miejsca.
- Obecnie bardzo intensywnie przygotowujemy nasz samochód do kolejnych wyścigów - tłumaczy Erwin. - Być może, jeżeli wprowadzimy szybko nasze poprawki, to wystartujemy już w kwietniu w Piasecznie. (makn)
foto: zbiory prywatne
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie