Reklama

Setne urodziny pani Zofii Romanowskiej

14/08/2017 18:47
Jubilatka znad Wisły
W piątek, 4 sierpnia pani Zofia Romanowska z Miączynka w gminie Czerwińsk obchodziła setne urodziny. W domu tuż nad Wisłą spędziła większość swojego życia.

Pani Zofia urodziła się 4 sierpnia 1917 roku w Miączynku. W 1939 roku wyszła za mąż za Józefa Romanowskiego, który również pochodził z tych stron. Podczas drugiej wojny pan Józef został wywieziony do obozu Auschwitz, ale wrócił do domu.

Gdy skończyła się wojna, państwo Romanowscy wyjechali na Ziemie Odzyskane. Pani Zofia wróciła do domu rodziców w 1952 roku po śmierci swojego męża.

Wychowała trzech synów: Edwarda, Zbigniewa i Wiesława. Dwóch starszych synów zmarło, obecnie pani Zofia mieszka z najmłodszym synem Wiesławem i synową Barbarą w Warszawie.

Jubilatka ma ośmioro wnuków: Marka, Małgorzatę, Marię, dwie Renaty, Beatę, Janusza i Joannę, a także 12 prawnucząt, 8 praprawnucząt i prapraprawnuczkę.

Choć pani Zofia ma problemy z chodzeniem i jest dość sceptycznie nastawiona do swojej długowieczności, to na stulatkę nie wygląda. Jej zdaniem cała recepta na długowieczność to tylko wola Boga, bo od niego nasze życie zależy.

Rodzina opowiada, iż pani Zofia bardzo lubiła i lubi jeść ryby, również te z Wisły, nad którą wiele lat mieszkała.

W piątek, 4 sierpnia do domu w Miączynku, gdzie pani Zofia spędziła większość swojego życia, przyjechała nie tylko rodzina, ale również wójt gminy Czerwińsk, Marcin Gortat i kierownik czerwińskiego USC, kierownik ciechanowskiej delegatury Urzędu Wojewódzkiego, Krzysztof Bieńkowski oraz przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Jak na urodziny przystało, były życzenia, kwiaty, urodzinowy tort i toast szampanem.

Katarzyna Olszewska

foto: Katarzyna Olszewska

Więcej zdjęć w Galerii
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do