Reklama

Słaba (z kompletem porażek) kolejka w okręgówce - najbliżej punktów była Sona

Przedostatniej kolejkę rundy jesiennej w lidze okręgowej mile wspominać nie będziemy. Nasze drużyny nie zdobyły nawet jednego punktu, a w trzech meczach zdobyły zaledwie jednego gola.

 

Nowe Miasto zdobyte po raz pierwszy w tym sezonie

Znajdująca się na trzecim miejscu w tabeli Sona podejmowała w sobotę (7 listopada) w Nowym Mieście Ostrovię Ostrów Maz.

Podopieczni Bartosza Kaczora mieli przed tym meczem niesamowitą serię sześciu kolejnych zwycięstw, a na własnym boisku jesienią jeszcze nikt ich nie pokonał.

Ostrovia znajdowała się na 10 miejscu w tabeli i miała dwanaście punktów mniej od Sony.

Gospodarze do ostatniego meczu jesieni na własnym boisku przystąpili z bardzo wieloma osłabieniami kadrowymi. Zagrali jednak - tak jak przez większą część tego sezonu - bardzo ambitnie i z pełnym zaangażowaniem, będąc blisko punktowej zdobyczy.

Na prowadzenie Sona wyszła w 12 minucie, kiedy znakomitą akcją indywidualną w polu karnym popisał się grający trener Bartosz Kaczor, a do siatki trafił Krzysztof Zdunek.

Ostrovia zdołała jednak wyrównać w 20 minucie, a potem były duże emocje w końcówce pierwszej części gry. W 35 minucie gospodarze mocno się ucieszyli, kiedy sędzia wskazał na jedenasty metr po zagraniu ręką w polu karnym. Arbiter główny konsultował jeszcze swoją decyzję z sędzią liniowym, który oznajmił, że sytuacji dobrze nie widział. Mimo to, sędzia główny wycofał się z decyzji o rzucie karnym - choć przed momentem był jej pewien. Kuriozalna decyzja.

Pod koniec pierwszej połowy bardzo dobra akcja Sony zakończyła się strzałem Szymona Sokołowskiego z bliskiej odległości w bramkarza gości, ale wcześniej gospodarze ponownie sygnalizowali zagranie ręką obrońcy gości. Sędzia pozostał jednak nie wzruszony.

Po zmianie stron Sona miała już tylko pecha. Najpierw - już w 51 minucie - z powodu kontuzji mięśniowej boisko musiał opuścić filar zespołu Maciej Załęcki, a potem Kacper Caliński nie wykorzystał idealnej sytuacji.

A w końcówce cieszyli się już tylko goście. Na prowadzenie Ostrovia wyszła w 79 minucie, a w 90 został ustalony wynik tego spotkania na 3:1 dla gości.

Sona przed ostatnią kolejką nadal znajduje się na trzeciej pozycji, mając punkt przewagi nad MKS Ciechanów i trzy nad Konopianką Konopki.

Jeśli ostatnia kolejka rundy jesiennej zostanie rozegrana to podopieczni Bartosza Kaczora zagrają na koniec na wyjeździe (sobota 14 listopada, g. 12) z wiceliderem Narwią Ostrołęka.

7.11. Sona Nowe Miasto - Ostrovia Ostrów Maz. 1:3 (1:1)

bramka: Zdunek (12, asysta Kaczor).

Sona: Piotr Russek (81, Paweł Stefański) - Łukasz Młudzikowski, Maciej Załęcki (53, Kacper Caliński), Konrad Wiktorowicz, Szymon Sokołowski, Sebastian Małecki, Wiktor Młudzikowski, Jakub Borek, Kamil Krawczyk, Krzysztof Zdunek, Bartosz Kaczor.

PAF niespodzianki nie sprawił

Płońska Akademia Futbolu pojechała w sobotę (7 września) na bardzo ciężki mecz wyjazdowy w Nasielsku. Żbik był przed tą kolejką wiceliderem okręgówki, który na własnym boisku był niepokonany - notując sześć zwycięstw i zaledwie jeden remis.

A podopieczni Kamila Kobylińskiego z kolei w tym sezonie na wyjeździe jeszcze nie wygrali.

- Faworytem jest więc Żbik, ale PAF ma potencjał do sprawienia niespodzianki. Płońszczanie bowiem są na szóstym miejscu w tabeli i wygrali jesienią wszystkie mecze na własnym boisku - pisaliśmy w zapowiedzi tego meczu.

Dodatkowym smaczkiem tego spotkania był z pewnością fakt, że drużynę z Nasielska prowadzi niedawny dyrektor PAF, Krzysztof Szymański.

Niespodzianki nie było - faworyzowany Żbik wygrał pewnie 4:0, w pełni potwierdzając swoją wyższość na tę chwilę rozgrywek.

Na prowadzenie nasielszczanie wyszli już po kwadransie gry, kiedy skutecznym okazał się płaski strzał zza szesnastki. A do przerwy gospodarze - po golu w 41 minucie - prowadzili dwiema bramkami.

Po dziesięciu minutach drugiej części gry mecz był praktycznie rozstrzygnięty - płońską drużynę zaskoczyło dośrodkowanie i strzał głową. Wynik został ustalony w 76 minucie i ostatecznie Żbik wygrał pewnie 4:0.

A potem okazało się, że zwycięstwo - przy porażce wyjazdowej w Ciechanowie ostrołęckiej Narwi - dało nasielszczanom fotel lidera okręgówki.

Płońszczanie kończą więc rundę jesienną bez wyjazdowego zwycięstwa. Z ośmiu meczów poza własnym boiskiem podopieczni Kamila Kobylińskiego trzy zremisowali i ponieśli pięć porażek.

Na szczęście zupełnie inaczej PAF gra w Płońsku - wygrywając dotychczas komplet sześciu meczów. I rundę płońszczanie kończą na własnym boisku - w sobotę (14 listopada, g. 13) zagrają derbowy mecz z Błękitnymi Raciąż.

7.11. Żbik Nasielsk - PAF Płońsk 4:0 (2:0)

PAF: Mateusz Lewandowski - Damian Żółtowski (79, Piotr Ronczkowski), Adam Szcześniak (70, Damian Duszyński), Piotr Hercel, Radosław Jakubiak (46, Kamil Wiśniewski), Kordian Makowski (75, Dominik Krzyżanowski), Mateusz Kozielski, Michał Kowalski (83, Clinton Ngalle Mongambo), Mateusz Wiśniewski, Bartosz Gołaszewski (46, Dominik Pełka), Piotr Wypyszyński.

Błękitni przegrywają niezwykle ważny mecz

O uniknięcie spadku w dolną strefę tabeli walczyli w sobotę Błękitni - grając z ostatnim w tabeli GKS Strzegowo.

Po ostatnim przełamaniu i zwycięstwie w wyjazdowym spotkaniu z GKS Pokrzywnica powiało w Raciążu lekkim optymizmem, ale do pełnego uśmiechu potrzeba było trzech punktów w sobotnim meczu.

Niestety koniec rundy może być bardzo, bardzo markotny. Raciążanie zagrali bardzo słabe spotkanie i przegrali ten niezwykle ważny mecz 0:3 (goście gole zdobywali w 15, 36 i 85 minucie).

Błękitni znajdują się na 14 miejscu, mając już naprawdę niewielką - dwupunktową - przewagę nad ostatnim zespołem w tabeli.

Ostatnia szansa na punkty - jeśli rozgrywki zostaną dokończone - będzie miała miejsce w najbliższą sobotę (14 listopada, g. 13). Ale zadanie będzie trudne - Błękitni zagrają derbowy mecz z Płońską Akademią Futbolu, która w tym sezonie na własnym boisku wyłącznie wygrywa.

7.11. Błękitni Raciąż - GKS Strzegowo 0:3 (0:2)

Błękitni: Kamil Kalinowski - Kamil Szelągiewicz, Robert Wróblewski, Jarosław Żebrowski, Kamil Kocięda, Paweł Borzykowski (60, Mariusz Mikłowski), Mariusz Borzykowski (46, Damian Szelągiewicz), Daniel Kocięda, Maciej Karwowski, Łukasz Szelągiewicz, Artur Gawęda.

 

Wyniki pozostałych meczów XIV kolejki (7-8 listopada) ligi okręgowej: * Wkra Bieżuń - Tęcza Ojrzeń 2:3 * Konopianka Konopki - GKS Pokrzywnica 8:2 * MKS Ciechanów - Narew 1962 Ostrołęka 1:0 * Korona Szydłowo - Iskra Krasne 4:1 * KS Wąsewo - Kryształ Glinojeck 3:1.

W XV (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejce (14-15 listopada) ligi okręgowej zagrają: * Iskra Krasne - Wkra Bieżuń 0:3 (rozegrany awansem 31.10.) * Narew 1962 Ostrołęka - Sona Nowe Miasto (Ostrołęka, sobota 14.11., g. 12) * GKS Pokrzywnica - MKS Ciechanów * GKS Strzegowo - Konopianka Konopki * PAF Płońsk - Błękitni Raciąż (Płońsk, sobota 14.11., g. 13) * Kryształ Glinojeck - Żbik Nasielsk * Tęcza Ojrzeń - KS Wąsewo * Ostrovia Ostrów Maz. - Korona Szydłowo

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do