
Bardzo ciekawie zapowiada się końcówka rundy jesiennej w lidze okręgowej. Na czele tabeli znajduje się bowiem aż pięć drużyn, a szósta ma tylko punkt mniej. Trójka naszych zespołów otwiera grupę pościgową i dobra seria na finał rundy może im dać naprawdę wysokie lokaty.
Na trzy kolejki przed końcem rundy jesiennej ligi okręgowej - z naszej czwórki - ponownie to GKS Comfort-Therm Gumino jest w najlepszej sytuacji. Podopieczni Kamila Lewandowskiego mają już tylko sześć punktów mniej od pięciozespołowej grupy liderów. Sochocińska Wkra i Sona Nowe Miasto, z dwoma punktami mniej, są tuż za Guminem. Korona Karolinowo niestety, ponownie spadła na ostatnie miejsce w tabeli.
Sona pokazała potencjał i odprawiła z kwitkiem lidera!
Wszystkie nasze drużyny zagrały w sobotę (29 października), a jako pierwsza na boisko wybiegła Sona, która w Nowym Mieście stanęła przed najtrudniejszym zadaniem - mając za rywala liderującą Koronę Szydłowo.
W poprzedniej kolejce, podopieczni Bartosza Kaczora przerwali złą serię, pokonując (4:3) na wyjeździe zamykający ligową tabelę Wymakracz Długosiodło.
Teraz na Sonę czekał przeciwnik z drugiego bieguna, ale finał był identyczny - trzy punkty trafiły na konto drużyny z Nowego Miasta.
Co prawda początek nie był udany, bo to Korona objęła prowadzenie w 16 minucie, ale potem do siatki trafiali już tylko zawodnicy z Nowego Miasta.
Do przerwy (mimo, że goście mieli bardzo dobre okazje do kolejnych goli) był remis, a do wyrównania (w 31 minucie) doprowadził grający trener Bartosz Kaczor, który znakomicie odnalazł się w zamieszaniu po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Łukasza Młudzikowskiego i pół przewrotką pokonał bramkarza szydłowian.
Po zmianie stron przewagę wypracowała Korona, ale tego dnia lider nie był skuteczny w finalizowaniu akcji. A Sona wprost przeciwnie, i w końcówce spotkania wyprowadziła dwa zabójcze ciosy. W 83 minucie drugie efektowne trafienie zaliczył Bartosz Kaczor, a po kolejnych trzech minutach było już 3:1. Ładnie na środek pola karnego zagrał Szymon Sokołowski, a sytuację sam na sam z bramkarzem - na raty - wykorzystał Arkadiusz Bralski.
Tu filmik z wszystkimi golami Sony - https://fb.watch/gt9KG7UUbJ/.
W trzech ostatnich kolejkach Sona zagra dwa wyjazdowe mecze (z Kryształem Glinojeck i Kurpikiem Kadzidło) oraz derbowe spotkanie z Koroną Karolinowo.
W najbliższym meczu drużyna z Nowego Miasta ponownie będzie się mierzyć z... liderem, którym aktualnie jest Kryształ. Spotkanie w Glinojecku zostanie rozegrane w sobotę 5 listopada, o godzinie 14.
29.10. Sona Nowe Miasto - Korona Szydłowo 3:1 (1:1)
bramki: Kaczor (31, akcja indywidualna), Kaczor (83, asysta Bralski), Bralski (86, asysta Sokołowski).
Sona: Sebastian Nowiński - Konrad Wiktorowicz, Szymon Pawlak, Michał Michalski (23, Bartosz Kaczor; 90, Kacper Piotrowski), Łukasz Młudzikowski, Mateusz Szcześniak, Sebastian Małecki, Kamil Roman (60, Vladlen Luzhyn), Norbert Decyk (59, Bartosz Chrząszczewski), Rafał Kraszewski (51, Szymon Sokołowski), Maciej Białorudzki (73, Arkadiusz Bralski).
Korona nie dała rady w ważnych meczu
Po meczu w Nowym Mieście, czekały nas duże emocje w Karolinowie, gdzie odbył się niezwykle ważny mecz. Znajdująca się na przedostatnim miejscu Korona podejmowała bowiem zamykający ligową tabelę - i mający dwa punkty mniej - Wymakracz Długosiodło.
Wygrana dawałaby Koronie powiększenie przewagi nad rywalem do pięciu punktów i duże prawdopodobieństwo uniknięcia zakończenia rundy jesiennej na ostatnim miejscu.
Mecz dla podopiecznych Cezarego Kwiatkowskiego zaczął się bardzo dobrze - już bowiem w 10 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Z rzutu wolnego dośrodkował Maciej Zadroga, a do siatki gości trafił Bartosz Pawlak.
Potem jednak gospodarze grali dość nerwowo i nie byli w stanie kontrolować gry. A to z kolei zachęciło gości do coraz odważniejszej gry, i tuż przed przerwą Wymakracz doprowadził do wyrównania.
Korona, niestety, nie grała w sobotę dobrze, ale kiedy w 62 minucie - po akcji Macieja Pilśniak i strzale Piotra Nowickiego - ponownie objęła prowadzenie, wydawało się, że nerwy wreszcie zostaną ustabilizowane. Niestety - końcówka była fatalna w skutkach.
Najpierw - w 83 minucie - Wymakracz ponownie doprowadził do wyrównania, a doliczony czas gry był już niczym dramat. Najpierw „piłkę meczową” miał Maciej Pilśnik, ale przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem. Na domiar złego zrobiła się z tego akcja gości, dośrodkowanie z rzutu rożnego i zwycięski gol gości.
Korona ponownie spadła na ostatnie miejsce, a już w najbliższej kolejce (w niedzielę 6 listopada, g. 13) zagra na wyjeździe ze swoją imienniczką z Szydłowa. Rywal trudny, bo jeden z grupy współliderów. W dodatku mocno podrażniony dwoma ostatnimi porażkami, które zabrały mu pierwsze miejsce w tabeli.
Potem, na pożegnanie rundy ze swoim boiskiem podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego zmierzą się z innym ze współliderów - Kryształem Glinojeck, by jesień zakończyć derbową potyczką z Soną w Nowym Mieście.
29.10. Korona Karolinowo - Wymakracz Długosiodło 2:3 (1:1)
bramki: Pawlak (10, asysta Zadroga), Nowicki (62, asysta Pilśnik).
Korona: Piotr Piekut - Maciej Zadroga, Kamil Baryga, Michał Kłodowski, Karol Brzeszkiewicz (80, Piotr Gruszczyński), Piotr Nowicki, Piotr Prusak (73, Hubert Bulak), Mateusz Nowak, Bartosz Pawlak, Jakub Piliński (65, Jakub Zakrzewski), Maciej Pilśnik.
Wkra na wyjazdach już nie tak skuteczna
Po derbowym zwycięstwie nad GKS Gumino, Wkra miała w sobotę (29 października) trudne zadanie - wyjazdowy mecz z czwartą w tabeli - i niepokonaną u siebie - Rzekunianką.
Sympatycy sochocinian liczyli jednak na podtrzymanie dobrych w tym sezonie meczów wyjazdowych podopiecznych Mateusza Pałki, którzy na pięć takich spotkań - trzy wygrali, jeden zremisowali i zaliczyli tylko jedną porażkę.
Okazuje się jednak, że całą rundę poza własnym boiskiem idealnie punktować się nie da i po wcześniejszej porażce (0:2) z Mazurem w Ojrzeniu, w Rzekuniu padł niestety identyczny wynik.
Sochocinianie swoje okazje mieli, i coś strzelić mogli. Ale obiektywnie trzeba przyznać, że tego dnia to Rzekunianka była po prostu lepsza. I dwukrotnie potrafiła to udokumentować golami. Najpierw - w 51 minucie - gospodarze skutecznie wykorzystali zamieszanie po rzucie rożnym, a później (w 70 minucie) po prostu skontrowali grających już wyżej zawodników Wkry.
Do końca rundy sochocinianie jeszcze dwukrotnie zagrają na własnym boisku. Ten najbliższy już w sobotę 5 listopada (g. 14) ze swoją imienniczką z Radzanowa, która jest w dolnej części tabeli. Potem podopieczni Mateusza Pałki jadą do Strzegowa, by zakończyć jesień podejmując Kurpik Kadzidło.
29.10. Rzekunianka Rzekuń - Wkra Sochocin 2:0 (0:0)
Wkra: Kamil Grzelak- Kacper Jakubowski, Robert Niepytalski, Radosław Jakubiak, Damian Kozłowski (85, Bartosz Szostak), Mateusz Pałka, Radosław Woliński, Szymon Urzykowski (85, Jakub Szadkowski), Kamil Blicharski, Wiktor Biliński (55, Krzysztof Dzięgielewski), Artur Matla (65, Daniel Biernat).
Ależ emocje w Guminie!
A tą niezwykle ciekawą sobotę (29 października) na boiskach okręgówki puentował niezwykle emocjonujący mecz w Guminie.
Po derbowej porażce z sochocińską Wkrą, podopieczni Kamila Lewandowskiego bardzo chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę. Rywalem była mająca dwa punkty mniej Konopianka i okazało się, że miejsce w tabeli nie przekłamywało - wynik tej potyczki ważył się bowiem do ostatnich minut.
A emocje były od samego początku, bo już w trzeciej minucie Konopianka wyszła na prowadzenie. Gumino wyrównało w 27 minucie, kiedy po długim przerzucie Damiana Konwerskiego, do Piotra Wypyszyńskiego zagrał Bartosz Gołaszewski, a napastnik gospodarzy przymierzył „po długim rogu”.
Po niespełna godzinie gry prowadzili tym razem gospodarze. Z rzutu wolnego zaskakująco dośrodkował Bartosz Gołaszewski, a skutecznie „na drugim słupku” akcję zamknął Piotr Wypyszyński - ten gol, jak i pozostałe z drugiej połowy Gumina, na filmiku - https://fb.watch/gt9OR0E17i/.
Chwilę potem wyrównaniu, znakomitą interwencją zapobiegł Piotr Klękowicz, ale między 68 a 70 minutą bramkarz gospodarzy był już bezradny (jeden z goli padł po całkowicie mylącym rykoszecie) i Konopianka wyprowadziła - wydawało się - niemal nokautujące ciosy.
Podopieczni Kamila Lewandowskiego pokazali jednak charakter i zagrali niezwykłą końcówkę, odwracając losy tego spotkania. W 80 minucie prostopadle w pole karne zagrał Piotr Wypyszyński, a ładnie z pół woleja piłkę w siatce umieścił Patryk Skórczyński. Po dwóch kolejnych minutach nastąpiło rozstrzygnięcie. W polu karnym faulowany był Piotr Wypyszyński - warto zauważyć, że napastnik ten miał udział we wszystkich golach - a jedenastkę na zwycięską bramkę zamienił Dominik Konwerski.
Przypominamy - tu filmik z trzema golami Gumina z drugiej części gry - https://fb.watch/gt9OR0E17i/.
Po tej kolejce Gumino nadal jest w środkowej strefie tabeli, ale do grupy liderującej traci zaledwie sześć punktów. Przy dobrej końcówce rundy podopieczni Kamila Lewandowskiego mogą zakończyć jesień w ścisłej czołówce. A w trzech ostatnich kolejkach zagrają z dwoma zespołami plasującymi się wyżej (na wyjeździe z Ostrovią Ostrów Maz. i u siebie z Wkrą Bieżuń), by na koniec jesieni zmierzyć się z przedostatnim Wymakraczem w Długosiodle.
Najbliższy rywal - Ostrovia - plasuje się tuż nad Guminem, ale ma pięć punktów więcej. Mecz zostanie rozegrany w niedzielę 6 listopada o godzinie 11.
29.10. GKS Comfort-Therm Gumino - Konopianka Konopki 4:3 (1:1)
bramki: Wypyszyński (27, asysta Gołaszewski), Wypyszyński (57, asysta Gołaszewski), Skórczyński (80, asysta Wypyszyński), Dominik Konwerski (83, rzut karny po faulu na Wypyszyńskim).
Gumino: Piotr Klękowicz - Jakub Palmowski (50, Damian Żółtowski), Dominik Konwerski, Kamil Wiśniewski, Damian Cytloch, Mateusz Polniak, Damian Konwerski (65, Kacper Karwowski), Bartosz Gołaszewski (70, Patryk Skórczyński), Patryk Wilczewski (55, Dawid Masiak), Adam Uniewski (86, Kacper Szczepaniak), Piotr Wypyszyński.
Pozostałe wyniki XII kolejki (29-30.10.) ligi okręgowej: * Kurpik Kadzidło - Kryształ Glinojeck 3:4 * KS Wąsewo - Wkra Bieżuń 1:6 * Mazur Ojrzeń - Ostrovia Ostrów Maz. 1:4 * Wkra Radzanów - GKS Strzegowo 2:4.
W następnej XIII kolejce (5-6.11.) ligi okręgowej zagrają: * GKS Strzegowo - Kurpik Kadzidło * Konopianka Konopki - Rzekunianka Rzekuń * Wkra Sochocin - Wkra Radzanów (Sochocin, sobota 5.11., g. 14) * Kryształ Glinojeck - Sona Nowe Miasto (Glinojeck, sobota 5.11., g. 14) * Ostrovia Ostrów Maz. - GKS Gumino (Ostrów Maz., niedziela 6.11., g. 11) * Korona Szydłowo - Korona Karolinowo (Szydłowo, niedziela 6.11., g. 13) * Wkra Bieżuń - Tęcza Ojrzeń * Wymakracz Długosiodło - KS Wąsewo.
Artur Kołodziejczyk; foto: Artur Kołodziejczyk, Krystian Jobski (GrajzKrystianem)
tabela: www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie