
We wtorek, 27 grudnia do groźnego pożaru doszło na siódemce w Ćwiklinku (gm. Płońsk).
Po godzinie 22 w jadącej siódemką ciężarówce z naczepą zapaliła się opona. Kierowca, 45-letni mieszkaniec województwa pomorskiego, gdy usłyszał huk i zobaczył płomienie wydobywające się spod naczepy, zatrzymał się na parkingu przy sklepie i próbował ugasić pożar, ale bezskutecznie. Odpiął więc naczepę i odjechał samochodem. W naczepie była folia z gąbką w belach do produkcji pampersów, która również się zapaliła. Pożar był tak duży, że ogień rozprzestrzenił się na ścianę budynku, a wysoka temperatura utrudniała akcję gaśniczą i stopiła neony oraz reklamy na elewacji budynku. Kierowcy nic się nie stało. Akcja gaśnicza trwała dwie i pół godziny, uczestniczyli w niej strażacy zawodowi z Płońska oraz jednostki OSP: Kaczorowy, Niedarzyn, Baboszewo, Dzierzążnia, Sochocin.
Katarzyna Olszewska
foto: zbiory OSP Dzierzążnia
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie