
W poniedziałek (29 kwietnia) odbyła się sesja rady gminy Płońsk.
STUDIUM OPRACUJĄ
Uchwała o przystąpieniu do sporządzenia studium obejmuje obszar całej gminy, więc mieszkańcy wszystkich miejscowości będą mogli składać wnioski w sprawie przeznaczenia swoich działek.
W poniedziałek radni podjęli również uchwałę w sprawie zmiany miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla kilkunastu działek w Bońkach i Brodach.
KASA NA WIOSENNĄ I NIE TYLKO
Rada gminy Płońsk zmieniając tegoroczny budżet, m.in. zwiększyła wydatki na rozbudowę ulicy Wiosennej w Brodach o blisko 463 tys. zł - są to środki pozyskane przez gminę z Funduszu Dróg Samorządowych.
Zaplanowano również 30 tys. zł na zagospodarowanie terenu przy świetlicach wiejskich, po 10 tys. zł zabezpieczono na wkład własny w zadania: wyposażenie świetlicy w Cempkowie i Szerominku; remont szatni przy boisku w Arcelinie, zakup i montaż wiat stadionowych dla zawodników rezerwowych w Słoszewie. 10 tys. zł zaplanowano na wyposażenie strażnicy OSP w Krępicy.
W budżecie zapisano także pieniądze na realizację systemu wczesnego ostrzegania przed zjawiskami katastrofalnymi, a do którego przystąpiły również inne samorządy. W województwie tworzony jest zintegrowany system ostrzegania mieszkańców przed niebezpiecznymi zjawiskami - w skład tego systemu na poziomie gmin będzie wchodził pulpit sterujący - zintegrowany z serwerem powiatowym oraz systemem zarządzanym przez wojewodę a także alarmowe syreny, załączane zarówno z poziomu gminy, powiatu, jak i województwa. W gminie Płońsk mają to być 3 syreny - w Siedlinie, Słoszewie i Lisewie. System ma umożliwić, oprócz sygnalizacji dźwiękowej, informowanie mieszkańców poprzez komunikaty głosowe, będzie też mógł być rozbudowywany. Projekt ma być dofinansowany ze środków unijnych - w przypadku gminy Płońsk udział własny to kwota 71,5 tys. zł a dofinansowanie to blisko 48 tys. zł (rada w poniedziałek podjęła również stanowisko w sprawie zabezpieczenia środków na ten cel).
CO Z WOZEM DLA KOWNAT?
Podczas sesji, Patryk Sokołowski z OSP Kownaty mówił o wypadku strażaków, do którego doszło w poniedziałek, 23 kwietnia. Jak już informowaliśmy - strażacy z Kownat wracając z akcji w Cieksynie, gdzie paliło się kilkadziesiąt hektarów lasu, mieli wypadek - w pożarniczym wozie pękła opona. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało, ale strażacki wóz został uszkodzony.
Patryk Sokołowski mówił w poniedziałek, że samochód pożarniczy z 1973 roku raczej nie nadaje się już do remontu i w najbliższych dniach zarząd OSP zwróci się do wójta i rady o zakup nowszego wozu.
tekst i foto: Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie