
Spotkanie z Paderewskim. Jeden z największych Polaków w historii był bohaterem sobotniego, 10 lutego, wykładu płońskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który odbył się w MCK. Wybitną postać, zarówno w sensie politycznym jak i artystycznym, jaką był Ignacy Jan Paderewski, przybliżył reżyser dźwięku, prelegent muzyczny i wykładowca akademicki Igor Pogorzelski.
Podkreślał, że muzyk był najbardziej znanym pianistą w Ameryce na przełomie XIX/XX w. i legenda o nim jest tam wciąż żywa. Przekonywał, że Amerykanie mają znacznie więcej placów czy ulic jego imienia niż jest ich w Polsce. W Warszawie np. nie patronuje on żadnej z ulic (jest taka natomiast w Płońsku, a 2018 r. na Mazowszu to „Rok Pięciu Ojców Odnowicieli Rzeczypospolitej Polskiej: Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Józefa Piłsudskiego, Macieja Rataja i Wincentego Witosa” - tak zdecydowali radni województwa mazowieckiego).
W wykładzie pt. „Paderewski - polityk, który był również geniuszem fortepianu” prelegent przypomniał, że artysta był premierem i ministrem spraw zagranicznych RP oraz miał olbrzymie zasługi dla odzyskania przez Polskę niepodległości. Był również wybitnym muzykiem, dużo koncertował, m.in. we Francji i Ameryce, a w ciągu 117 dni dał 107 koncertów, dzięki czemu znacznie się wzbogacił. Tym samym wypromował firmę produkującą fortepiany Steinway & Sons, organizatora jego tournée, z którą zawarł umowę. Paderewski cieszył się również powodzeniem wśród kobiet. Gdy zmarła jego żona Antonina Korsakówna, która pozostawiła mu niepełnosprawnego syna, wziął ślub z Heleną Górską (byłą żoną jego przyjaciela). Panie szalały za nim także na koncertach. (mw)
foto: Małgorzata Wielechowska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie