Piątkowy, 1 grudnia, wieczór był dla gości płońskiego MCK wyjątkową okazją do obejrzenia prac Ewy Latkowskiej-Żychskiej i porozmawiania z nią na temat tkanin czy produkcji papieru.
Artystka słynie m.in. z tego, że założyła Pracownię Papieru w Akademii Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, którą kieruje od 20 lat. Jak mówiła w czasie wernisażu wystawy pt. „My”, papier zauroczył ją i nauczyła się, jak go robić, a teraz uczy tej sztuki innych. Zaznaczała, że to ciężka, fizyczna praca.
- To jest miłość, a dla miłości człowiek zrobi wszystko - podkreślała.
Główną inspiracją jest dla niej natura. Zarówno tkaniny, jak i papier zachowują w jej dziełach pamięć pejzażu. Artystka wyraziła nadzieję, że ekspozycja przyniesie przyjemność z oglądania. Taką możliwość mamy do 7 stycznia. (mw)
Komentarze opinie