Reklama

Startuje piłkarska wiosna - jak nasi z awansami i spadkami?

Już w najbliższy weekend (18-19 marca) ruszają piłkarskie rozgrywki drugiej rundy. Wiosnę zainaugurują drużyny V ligi (PAF Płońsk) i okręgówki (GKS Comfort-Therm Gumino, Sona Nowe Miasto, Wkra Sochocin i Korona Karolinowo). W kolejnym weekend ruszą też rozgrywki A klasy, a drużyny klasy B rozpoczną wiosnę (grupa płocka 1-2 kwietnia, ciechanowska - dopiero 15-16 kwietnia).

Co do awansów, to obecny sezon dla naszych drużyn nie będzie bogaty. Ale to dziwić akurat nie może, bo ten poprzedni znacząco w nie obfitował (PAF, Wkra, Gumino, Korona, Gladiator), więc teraz walka toczy się o ugruntowanie pozycji na wyższych szczeblach. Gra o awans toczyć się będzie jedynie w najniższej lidze, B klasie - w grupie ciechanowskiej chodzi o drugą drużynę płońskiego PAF, w grupie płockiej o Błękitnych Raciąż.

Wszystko zależy od wyższych lig

Bardziej więc część naszych drużyn wiosną zagra o uniknięcie spadków, a te nie zależą jedynie od nich, ale również od końcowych rozstrzygnięć w ligach wyższych.

A wpływ na spadki w ligach z udziałem naszych drużyn ma już sytuacja w II lidze, a konkretnie miejsca zespołów z województw: mazowieckiego, łódzkiego, podlaskiego i warmińsko-mazurskiego -  tych, które składają się na naszą grupę III ligi. Na szczęście wszystkie interesujące nas drugoligowe zespoły, jak na razie, nie są zagrożone spadkiem. Dla zainteresowanych chodzi o: Stomil Olsztyn, Pogoń Siedlce, Znicz Pruszków, Olimpię Elbląg i Polonię Warszawa.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Jeśli wszystkie z powyższych utrzymają II ligę, to z naszej grupy III ligi spadną trzy ostatnie zespoły - od miejsca 16.

Z naszej perspektywy musimy obserwować sytuację dziewięciu zespołów z naszego województwa, są to: Błonianka Błonie, Broń Radom, Legia II Warszawa, Legionovia Legionowo, Mławianka Mława, Pilica Białobrzegi, Pogoń Grodzisk Maz., Świt Nowy Dwór Maz. i Ursus Warszawa.

Na chwilę obecną w strefie spadkowej znajduje się Ursus, a tylko o jeden punkt nad zagrożoną grupą znajduje się Błonianka.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Kluczem sytuacja w III lidze

I właśnie ostateczny los Ursusa i Błonianki będzie kluczem do ilości spadkowiczów z lig nas interesujących.

To bowiem zdecyduje o ilości spadków z IV i V ligi, a to z kolei przełożyć się może (o tym w dalszej części materiału) także na okręgówkę i A klasę.

Reasumując. Przy optymistycznej sytuacji w trzeciej lidze, z czwartej ligi spadną drużyny z miejsc 16-18 (już wiadomo, że jedną z nich będzie wycofany z rozgrywek Orzeł Baniocha). Przy spadku Ursusa lub Błonianki - bądź ich dwóch - czwartoligowych spadkowiczów będzie o jednego bądź dwóch więcej.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Analogicznie będzie to też dotyczyć liczby ostatecznych spadkowiczów w V lidze.

A tę trzeba rozpatrywać łącznie, czyli w dwóch grupach. W nowym sezonie V liga będzie liczyła w sumie 32 drużyny.

Teraz jest ich 30. Z okręgówek akces do V ligi uzyskają ich zwycięzcy - łącznie sześć drużyn. Daje to więc 36 drużyn. Awans do czwartej ligi uzyskają po dwa najlepsze zespoły z obu grup. Cztery miejsca więc zostają „zluzowane” - pozostają 32. Dodając do tego dwóch czwartoligowych spadkowiczów (bo Baniocha po wycofaniu musi co najmniej „wylądować” o dwie ligi niżej) - czyni to 34 drużyny.

Dwa zespoły za dużo - w optymistycznym scenariuszu więc spadną jedynie ostatnie drużyny z obu grup. Jeśli jednak wśród trzecioligowych spadkowiczów będzie Ursus bądź Błonianka, to przedostatnie drużyny w V ligach zagrają baraż o utrzymanie. Jeśli zaś spadłyby oba te zespoły, to do okręgówek z V ligi spadłyby po dwa zespoły z każdej grupy - z miejsc 14-15.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

PAF w miarę bezpieczny

W rozgrywkach piątoligowych mamy jednego reprezentanta - Płońską Akademię Futbolu. PAF po rundzie jesiennej znajduje się na miejscu 11 i nad zagrożoną strefą ma aż jedenaście punktów przewagi. Sytuację płońszczan poprawiło wycofanie się z czwartoligowych rozgrywek Orła Baniocha (piszemy o tym powyżej), bo gdyby nie to, przy najgorszym scenariuszu zagrożone walką o utrzymanie byłoby też potencjalnie miejsce 13, a od niego podopiecznych Kamila Kobylińskiego dzieli tylko trzy punkty.

W takiej sytuacji wiosnę płońszczanie mogą rozgrywać na większym spokoju, a więc przy braku bezpośredniej presji mogą raczej skupić się na próbie poprawienia swojego miejsca w tabeli. I to powinno być ich celem - wszak do pierwszej szóstki mają tylko cztery punkty straty.

Na inaugurację wiosny PAF - w sobotę 18 marca, godz. 12 - podejmie na własnym boisku sąsiada w ligowej tabeli, mającą jeden punkt więcej, Nadnarwiankę Pułtusk.

Jesienią dwaj beniaminkowie (PAF awansował bezpośrednio, Nadnarwianka po barażach) podzielili się punktami, remisując 1:1, a inaugurującą piątoligowe rozgrywki bramkę zdobył wówczas Szymon Zawadzki.

Do składu PAF powrócili, nieobecni jesienią, bramkarz Mateusz Lewandowski i pomocnik Konrad Osiński, a dodatkowo drużynę wzmocnił Damian Załoga, który jeszcze w poprzednim sezonie zdobył gola dla Nadnarwianki w wygranym przez PAF meczu na wyjeździe 3:1.

Czy nadal cztery nasze w okręgówce?

Po znakomitym poprzednim sezonie, w lidze okręgowej rywalizują aż cztery nasze zespoły. Najwyżej po rundzie jesiennej - na siódmym miejscu - plasuje się GKS Comfort-Therm Gumino. Tuż za nim - z punktem mniej - znajduje się Sona Nowe Miasto. Sochocińska Wkra jest jedenasta, ale ma zaledwie dwa punkty mniej od Gumina i o jeden od Sony. W najgorszej sytuacji jest Korona Karolinowo, która zamyka tabelę, z zaledwie sześcioma punktami.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Czy jest zatem szansa na utrzymanie wszystkich naszych drużyn?

Tak, ale zależy to też oczywiście - jak wyżej - od sytuacji w wyższych ligach.

W nowym sezonie - tak jak obecnie - okręgówka będzie liczyć 16 drużyn. Z A klasy akces do niej uzyskają dwa zespoły, do V ligi awansuje tylko jedna.

Przy optymistycznym scenariuszu więc, z okręgówki spadnie tylko ostatnia drużyna. Korona musiałaby wówczas wyprzedzić jeden zespół, a do przedostatniego KS Wąsewo ma zaledwie punkt straty.

Ale scenariusz może też być gorszy. W tym wypadku trzeba kibicować Ursusowi i Błoniance na trzecioligowym szczeblu oraz Wkrze Żuromin w rozgrywkach V ligi, bo to ten zespół - w przeciwieństwie do Skry Drobin - jest z naszego okręgu.

W przypadku złego scenariusza dla żurominian, z okręgówki zatem spadłyby dwa zespoły - z miejsc 15-16.

To nadal nie wyklucza udanego finału dla drużyny z Karolinowa, bo do czternastego miejsca podopieczni Cezarego Kwiatkowskiego tracą sześć punktów.

Na inaugurację tylko Sona u siebie

W najbliższym weekend z naszych drużyn w okręgówce na własnym boisku zagra jedynie Sona, która w sobotę 18 marca (g. 11) podejmie przedostatnie w tabeli KS Wąsewo.

Jesienią drużyna z Nowego Miasta wygrała na wyjeździe 2:1 (po golach Wiktora Młudzikowskiego i Szymona Sokołowskiego).

Wygląda na to, że w drugiej rundzie, trener Bartosz Kaczor będzie dysponował mocnym składem. Do zespołu ponownie dołączył Łukasz Zalewski, a kadrę wzmocnili też wypożyczony z Błękitnych Raciąż Jakub Wszałkowski oraz niezwykle doświadczony i utytułowany Mariusz Unierzyski (ostatnio Świt Staroźreby). Do tego - po kłopotach zdrowotnych - do treningów powrócili niezwykle cenni dla Sony Maciej Załęcki i Michał Ernest. Wiosną w barwach Sony nie zobaczymy zaś Arkadiusza Bralskiego (PRO Warszawa) i Damiana Mielczarka (Dąb Wieliszew).

Pozostałe drużyny zagrają na wyjazdach.

Wkra wiosnę rozpocznie w sobotę 18 marca (o godzinie 14) wyjazdowym meczem z Konopianką. Na inaugurację sezonu lepsi byli rywale, którzy wygrali jesienią w Sochocinie 2:1 (honorowy gol Artura Matli), ale potem to podopieczni Mateusza Pałki spisywali się lepiej i rundę zakończyli z pięcioma punktami więcej od Konopianki.

Wkra przed wiosną nie doznała żadnych osłabień, a kadrę wzmocniło trzech zawodników. Na ligowe boiska wraca doświadczony pomocnik Michał Bombała, ze Żbika Nasielsk przyszedł napastnik Cezary Jabłoński, a do kadry został też dołączony młodzieżowiec - Mateusz Kozarzewski.

O godzinie 15.30 - także w sobotę - zabrzmi zaś pierwszy gwizdek meczu Kurpik Kadzidło - Korona Karolinowo. Na początek sezonu rywale wygrali gładko 5:1, a godnym odnotowania faktem z tamtego spotkania pozostaje tylko historyczny, bo pierwszy gol Korony w okręgówce, którego zdobył Maciej Zadroga.

Kadrowo w szeregach Cezarego Kwiatkowskiego ciągle nie jest optymistycznie, bo nadal ze względu na kontuzje nie mogą grać: Mateusz Lewandowski, Piotr Gruszczyński i Bartosz Zakrzewski, a powoli do treningów wraca dopiero Adrian Skwarski. Dodatkowo wiosną trener nie będzie mógł korzystać z Piotra Nowickiego, a jedynym wzmocnieniem składu jest wypożyczony ze słoszewskiego Gladiatora - Rafał Kosewski.

Siódme w tabeli okręgówki Gumino wiosnę inauguruje w niedzielę (19 marca, g. 13) niezwykle trudnym wyjazdowym meczem z jednym ze współliderów - Koroną Szydłowo. Rywal będzie z pewnością dodatkowo zmotywowany chęcią rewanżu za jesienną porażkę 2:3, kiedy - przypomnijmy - Gumino przechyliło szalę zwycięstwa po niezwykle efektownych uderzeniach Bartosza Gołaszewskiego i Piotra Wyszyńskiego (pierwszego gola zdobył wówczas Patryk Wilczewski).

Kadrowo w zespole Gumina jest kilka zmian. Z wypożyczenia z GKS Góra wrócił Adrian Więcław, a w odwrotną stronę - także czasowo - udali się Hubert Sadowski i Adrian Urzykowski. Z Huraganu Bodzanów zaś przyszedł wychowanek Gumina - Wiktor Kacprzak.

Z A klasy spadną trzy lub cztery drużyny

W rozgrywkach A klasy mamy dwóch przedstawicieli - Orlęta Baboszewo i Gladiatora Słoszewo. Wiosna w tej lidze rusza w następny weekend (25-26 marca). Zajmujący ósme miejsce baboszewianie na inaugurację zagrają (w sobotę 25 marca, g. 14) na własnym boisku z szóstym w tabeli Orzycem Chorzele, ostatni w lidze słoszewianie zaś zmierzą się (w sobotę 25 marca, g. 13) na wyjeździe z wiceliderującą Opią Opinogóra.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Zależności spadkowe w wyższych ligach opisaliśmy powyżej. Jak to się przełoży na A klasę?

W następnym sezonie liga ta - tak jak obecnie - będzie liczyła 14 zespołów. Awansują do niej po dwa najlepsze zespoły z dwóch grup B klasy. Daje to 18 drużyn. Najlepsze dwie awansują - pozostaje 16. Do tego należy oczywiście dodać spadkowiczów z okręgówki. Jeden jest pewny - więc z A klasy spadną zatem minimum trzy zespoły (cztery w przypadku jeśli okręgówkę opuszczą dwie drużyny).

Ósme Orlęta mają nad zagrożoną strefą trzy (przy gorszym scenariuszu - dwa) punkty. Potencjał baboszewian predestynuje ich do gry o górną część tabeli, ale jak widać po analizie ilości spadkowiczów, Orlęta nie mogą pozwolić sobie na słabą rundę.

Ciekawie zaś jest wokół Gladiatora, który mimo fatalnej sytuacji po rundzie jesiennej, może być chyba najciekawszą drużyną do obserwacji w rundzie wiosennej. Nowym trenerem słoszewian został bowiem Paweł Szpojankowski, a kadra ma być bardzo znacząco wzmocniona. Wszystkie szczegóły poznamy dopiero w następnym tygodniu, ale trzeba mieć świadomość, że gra o utrzymanie będzie niezwykle trudna.

Gladiator bowiem po rundzie jesiennej ma w swoim dorobku zaledwie dwa punkty i do odrobienia - w zależności od ostatecznej liczby spadkowiczów - aż jedenaście lub dwanaście punktów.

Wiosna w A klasie zapowiada się więc niezwykle ciekawie i emocjonująco.

Dwa awanse z B klasy?

Sytuacja w rozgrywkach B klasy jest optymistyczna. W grupie ciechanowskiej wiceliderem po jesieni jest druga drużyna Płońskiej Akademii Futbolu, a do A klasy awans uzyskają dwa najlepsze zespoły. Podopieczni Emila Kucińskiego nad trzecim Żakiem Szreńsk mają dwa punkty przewagi (do liderującej Mławianki II Mława tracą sześć oczek) i z pewnością będą chcieli walczyć o awans.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Szans na walkę o A klasę nie ma zaś Jutrzenka Unieck, która po rundzie jesiennej zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Podopieczni Sławomira Jóźwiaka będą jednak z pewnością chcieli zaliczyć lepszą rundę i powalczyć o miejsce w środku lub w górnej części tabeli - do piątego miejsca jest pięć punktów straty.

W grupie płockiej o awans zaś powalczą Błękitni Raciąż, którzy po jesieni są liderem, z pięcioma punktami przewagi nad drugim zespołem.

Tabela na 17 marca - www.90minut.pl

Płocka B klasa rusza w weekend 1-2 kwietnia, ciechanowska dopiero 15-16 kwietnia.

Artur Kołodziejczyk; foto: archiwum, tabele: 90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do