W niedzielę, 7 lutego około godziny 18.30 płockie Centrum Powiadamiania Ratunkowego poprosiło strażaków o pomoc.
Pogotowie ratunkowe wezwano do Popielżyna Zawad (gm. Joniec) do mężczyzny z objawami utraty krążenia. Z uwagi na odległość karetki na miejsce skierowano strażaków z jednostki OSP w Jońcu, którzy mieli najbliżej. Strażacy reanimowali mężczyznę do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego, niestety nie udało się go uratować. Lekarz pogotowia stwierdził zgon.
W ubiegłym roku takich przypadków, gdy proszono strażaków, by udzielili pomocy medycznej, gdyż byli - można powiedzieć - bliżej niż karetka, było 5. (ko)
Komentarze opinie