Reklama

Strażacy mieli najbliżej, ale i tak było za późno

11/02/2016 10:35
W niedzielę, 7 lutego około godziny 18.30 płockie Centrum Powiadamiania Ratunkowego poprosiło strażaków o pomoc.

Pogotowie ratunkowe wezwano do Popielżyna Zawad (gm. Joniec) do mężczyzny z objawami utraty krążenia. Z uwagi na odległość karetki na miejsce skierowano strażaków z jednostki OSP w Jońcu, którzy mieli najbliżej. Strażacy reanimowali mężczyznę do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego, niestety nie udało się go uratować. Lekarz pogotowia stwierdził zgon.

W ubiegłym roku takich przypadków, gdy proszono strażaków, by udzielili pomocy medycznej, gdyż byli - można powiedzieć - bliżej niż karetka, było 5. (ko)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do