
Wygląda na to, że rodzice uczniów Szkoły Podstawowej w Królewie (gm. Joniec) mogą być, póki co, spokojni. Podczas środowej sesji rady gminy Joniec (12 lutego) wniosek radnego Marcina Domańskiego o zdjęcie z porządku obrad projektu uchwały o zamiarze likwidacji tej placówki, mający być jednocześnie deklaracją o współpracy na rzecz rozwoju szkoły, zyskał większość w radzie.
Projekt uchwały w sprawie zamiaru likwidacji Szkoły Podstawowej w Królewie był jednym z punktów porządku obrad środowej sesji, na którą przybyli mieszkańcy i rodzice uczniów. Radny Marcin Domański złożył wniosek o zdjęcie powyższego punktu z porządku obrad, jednocześnie wnosząc o zobowiązanie się tym samym rady - przez okres co najmniej trzech lat, do promowania szkoły, popartego konkretnymi działaniami, m.in. utworzenia punktu przedszkolnego.
- Mój wniosek chciałem uzasadnić podstawowymi argumentami - mówił radny Domański. - Przede wszystkim brakuje konkretnych analiz kosztów, związanych z zamknięciem tej placówki. Brakuje analizy, czy uczniowie z Królewa zmieściłyby się w szkole w Jońcu, bo z moich informacji wynika, że nie ma takich możliwości i jest to chyba podstawowy argument.
Wiceprzewodniczący rady Tomasz Pawęcki mówił, że gdy radni, którzy są za likwidacją szkoły, chcieli rozmawiać, to od radnych z drugiej strony nie było takiej woli, a teraz, gdy nóż na gardle, to chcą deklaracji.
- Czy ktoś z radnych robił jakąś analizę? Czy ktoś porozmawiał z dyrektor szkoły w Jońcu, której ta sprawa również dotyczy, bo szkoła w Jońcu musiałaby przejąć uczniów? - pytał radny Domański. - Nikt jej nie pytał, a według moich informacji nie ma takich technicznych możliwości, by szkoła w Jońcu pomieściła dzieci z Królewa.
Obecna na sesji dyrektor jonieckiej podstawówki, Bożena Jaworska stwierdziła, że nikt jej nie pytał, czy uczniowie z Królewa w Jońcu się zmieszczą.
Wójt Marek Czerniakowski powiedział, że nie pamięta, czy pytano dyrekcję SP w Jońcu o techniczne możliwości pomieszczenia uczniów po ewentualnej likwidacji szkoły w Królewie.
- Ja wiem, że się nie zmieszczą - mówił wójt, dodając, że w przypadku likwidacji szkoły w Królewie trzeba byłoby prowadzić zajęcia na dwie zmiany. Wójt zaapelował do rady o rezygnację z zamiaru likwidacji, argumentował, iż reaktywowało się stowarzyszenie na rzecz pomocy szkole i gminie.
Wniosek radnego Domańskiego został przegłosowany. Poparło go sześciu radnych: Waldemar Antosik, Edward Domański, Marcin Domański, Andrzej Pyrża, Andrzej Przondak i Tomasz Sawicki.
Przeciw zagłosowało pięciu radnych: Mirosław Kamiński, Tomasz Pawęcki, Marcin Sztabnik, Stanisław Wierzchowski i Michał Ołdakowski.
Od głosu wstrzymała się trójka radnych: Grzegorz Nowiński, Marcin Obojski, Janusz Sosiński.
tekst i foto: Katarzyna Olszewska
O sprawie pisaliśmy już wielokrotnie i można ją prześledzić we wcześniejszych materiałach:
https://plonszczak.pl/artykul/rzesza-ludzi-twardo-stanela/914428
https://plonszczak.pl/artykul/do-mieszkancow-gminy/916261
https://plonszczak.pl/artykul/szkola-w-krolewie-nie/916819
https://plonszczak.pl/artykul/krok-w-strone-kompromisu/920604
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Szkoda. Była szansa, aby nasza gminy zaczeła się w końcu rozwijac. 500-600 tys to byłyby duże oszczedności.Przy obecnych, tak niskich nakładach na inwestycje to byłoby ogromne przyspieszenie. Dzieci z wielu miejsciwości są w stanie dojechać do Jońca, a z Królewa niestety nie. Skutki tej decyzji sfinansują wszyscy.
Szanowny Panie Smutny Prosze zapoznac sie z tekstem raz jeszcze byc moze umknely panu nastepujace informacje: - brak wyliczen podpartych realnymi wyliczeniami o kwocie doplacanej przez gmine - brak analizy kosztu zw z przeniesieniem dzieci do innej placowki edukacyjnej (dojazdy, rozbudowa sal itp) - brak wyliczen ile gmina dolozy do zamkniecia szkoly (odprawy dla nauczycieli, odprawa dla p. dyrektor) - brak alternatywy dla budynku po szkole - z artykulu mozna dowiedziec sie rowniez ze nikt z p. dyrektor ze szkoly w Joncu nie podjal zadnej ale to zadnej rozmowy. Stad obawa ze zapewnienia rady gminy "chyba sie zmieszcza" nie do konca moze uznac za odpowiednia analize sytuacji - brak rozmow z rodzicami dzieci z Jonca nt powiekszenia klas oraz wydluzenia czasu zajec - brak informacji o kosztach jakie powstana w zwiazku z wydluzeniem czasu pracy nauczycieli Jest wiele jeszcze innych skladowych, ktore znane sa osoba zaangazowanym czy tez zainteresowanym dana sprawa. Jezeli ktos nie bral udzialu w zebraniach w szkole, nie dyskutowal z radnymi, moze nie miec pelnego obrazu.
Do smutny,posłuchaj szkoła w jońcu nie pomieści tyle dzieci,wiec może ją zamknać a do królewa dzieci z jońca przenieść,i beda oszczednosci
Łatwo wydaje się nie swoje pieniądze na utrzymanie i tak już padłej placówki.Nikt i nic więcej w gminie się nie liczy.
Od co najmniej miesiąca jest problem i do tej pory nikt nie przedstawił żadnych danych w Jońcu nie ma przepełnienia , chyba że w przedszkolu. Klasy są od 10 - 15 uczniów. Tak działa właśnie Wójt. Tylko dziwne, że Jego Radni (11) zagłosowali przeciw??????Do następnych wyborów utrzyma.
Jezeli chodzi o przepelnienie klas w Joncu, prosze sie o to nie martwic, spokojnie dzieci sie zmieszcza. Dodatkowo przejscie dzieci z Królewa do Jońca nie zwiększy kosztów w sposób znaczący, ponieważ i tak sa zatrudnieni naczyciele ( bedą pełniejsze klasy). Koszty dojazdu pewnie jakies bedą, ale tez za ucznami bedzie subwencja, która bedzie wyzsza niż koszt dowozu. Odprawy dla nauczycieli to nie jest jakis znaczacy koszt, bo częsc osob jednoczesnie uczy w Jońcu wiec pewnie maja umowy na czas okreslony . A przy dobrych checiach dla 2-3 osob można znalezc zatrudnienie w Joncu. Niestety z ekonomią nikt nie wygrał. Obawiam sie ze wraz ze zwiekszajacymi kosztami w oświacie nie tylko stracimy w niedalekiej przyszlosci szkole w Królewie, ale także Gmine wJoncu, a szkola w Joncu stanie sie peryferyjna szkółka w Gminie Nowe Miasto. Ps. Szacunek dla radnych co podjeli się tego niepopularnego zadania, szukania oszczednosci i w nim wytrwali. Z checia Panowie widziałbym któregos z was na fotelu wojta juz za 3 lata.