Reklama

Tajne głosowanie w Naruszewie - przewodniczącego nie odwołano

W środę, 23 maja rada gminy Naruszewo w głosowaniu tajnym zdecydowała, że Zbigniew Nowicki pozostanie przewodniczącym rady. 

O sprawie już informowaliśmy – czwórka radnych gminy Naruszewo podpisała się pod projektem uchwały w sprawie odwołania Zbigniewa Nowickiego ze stanowiska przewodniczącego rady. W uzasadnieniu radni argumentowali, że przewodniczący  wykazywał stronniczość, traktując radnych w sposób wybiórczy, dzieląc ich na lepszych i gorszych. Ich zdaniem przewodniczący nie potrafił arbitralnie stanąć ponad politycznymi podziałami w radzie, reprezentował jedynie interesy włodarza gminy. Radni, którzy pod projektem uchwały się podpisali, stwierdzali, że stracili do przewodniczącego zaufanie.

Dodajmy, że pod projektem uchwały o odwołanie przewodniczącego podpisała się czwórka radnych: Jarosław Marciniak, Zenon Szczypiorski, Józef Szymański i Jerzy Rybicki.

W środę, 23 maja radni gminy Naruszewo rozpatrzyli sprawę odwołania Zbigniewa Nowickiego  ze stanowiska przewodniczącego rady. W głosowaniu tajnym – za odwołaniem przewodniczącego zagłosowała tylko czwórka radnych, przeciwko głosowało 9 osób (dwóch radnych na sesji było nieobecnych).

Po ogłoszeniu wyników tajnego głosowania, radny Zenon Szczypiorski komentował, że nic nie ma do Zbigniewa Nowickiego  jako człowieka, bo jest miłym, sympatycznym człowiekiem, ale na stanowisko przewodniczącego, jego zdaniem się nie nadaje, jest „na smyczy”. Szczypiorski mówił, iż tak naprawdę rada jest dwuosobowa: rządzi wójt i sekretarz, a rada to tylko „przystawka”.

- Na pana miejscu podałbym się do dymisji – powiedział radny Szczypiorski do przewodniczącego. – Pan pokłócił radnych, powtarzając: to myśmy wygrali.

Radny Igor Adamski powiedział do Szczypiorskiego, że mówi o szacunku dla innych, ale sam na społecznościowym portalu nazywa radnych „meduzami”.

Wiceprzewodniczący rady, Tomasz Górnicki zapowiedział, że jeśli radny Szczypiorski dalej będzie radnych obrażał i nie przeprosi publicznie, to radni wystąpią do sądu i wynajmą adwokata, który to wszystko poprowadzi.

Radny Szczypiorski odparł, że to jego się obraża, mówiąc, iż był w ZOMO.

Przewodniczący Nowicki do słów Szczypiorskiego się nie odnosił.

Wójt Beata Pierścińska stwierdziła, że nie zgadza się z zarzutami zawartymi w uzasadnieniu do projektu uchwały o odwołanie przewodniczącego i pytała, co oznacza sformułowanie, że przewodniczący Nowicki reprezentuje tylko interesy włodarza gminy, bo ona jako wójt reprezentuje interesy mieszkańców.

Wójt Pierścińska gratulowała przewodniczącemu Nowickiemu, że jednak większość rady darzy go zaufaniem.

- Z jednym mogę się zgodzić, że atmosfera w radzie nie przypomina demokratycznego samorządu – powiedziała, dodając, że nie ponosi za to odpowiedzialności.

Zdaniem Szczypiorskiego atmosfera jest taka, a nie inna, bo jest podejście na zasadzie: ja wygrałem, ja rozdaję karty, ja rządzę.

- Jak chcecie, tak macie – komentował radny.

tekst i foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do