Reklama

To nie tak miało być w B klasie - tylko Jutrzenka dała radę

Kiedy w pierwszej kolejce z wyjazdowych zwycięstw cieszyli się zawodnicy PAF II Płońsk i baboszewskich Orląt, wydawało się, że tym bardziej zrobią to po spotkaniach na własnych boiskach. Niestety - było zupełnie odwrotnie jak na inauguracje, i z trzech punktów cieszyli się tylko ci, którzy nie robili tego tydzień wcześniej - zawodnicy Jutrzenki Unieck.

Po dwóch kolejkach zatem wszystkie nasze zespoły rywalizujące w B klasie mają na koncie po trzy punkty, co oznacza, że żadna z tych drużyn nie może zaliczyć startu sezonu za w pełni udany.

Dla Orląt do zapomnienia

Po efektownym 6:0 w wyjazdowym meczu z drugą drużyną Opii Opinogóra, Orlęta nowy sezon B klasy inaugurowały przed własną publicznością meczem z Wkrą Cieksyn. Sobotni (2 września) rywal baboszewian także rozpoczął rozgrywki od efektownej wygranej 5:0 z Jutrzenką Unieck.

W Baboszewie okazało się, że Wkra naprawdę na początku sezonu prezentuje się znakomicie i już do przerwy sensacyjnie prowadziła z gospodarzami aż 5:0, po golach zdobytych w 4, 14, 20, 42 i 44 minucie.

Na szczęście baboszewianie nie poddali się po zmianie stron, ale nie sposób odwrócić losów takiego meczu. Na uwagę zasługuje skuteczność Pawła Koryckiego, który w zaledwie 40 minut zdobył aż trzy bramki. Ogólnie, sobotni mecz dla Orląt po prostu do szybkiego zapomnienia.

Kolejnym rywalem będzie druga drużyna Żbika - mecz w Nasielsku w niedzielę 10 września o g. 11. Rywale, tak jak Orlęta, wygrały na inaugurację z Borutą, by przegrać potem z Jutrzenką Unieck.

2.09. Orlęta Baboszewo - Wkra Cieksyn 3:6 (0:5)

bramki: Korycki (69), Korycki (84), Korycki (86).

Orlęta: Robert Goszczycki - Cezary Napiórkowski, Radosław Staniszewski, Adam Starczewski (50, Paweł Korycki), Paweł Wojkowski (27, Adam Senkowski), Krystian Obrębski (81, Damian Kurkowski), Łukasz Skibiński (68, Łukasz Oleszkowicz), Mikołaj Obrębski (46, Marcel Charzyński), Sebastian Mak, Paweł Bogdański, Hubert Wojkowski (60, Patryk Zajączkowski).

 

Niespodzianka w Płońsku

Jeden z głównych faworytów do awansu - Płońska Akademia Futbolu - zaczął zgodnie z planem, wygrywając 8:3 z GKS Świercze.

Po raz pierwszy przed własną publicznością podopieczni Emila Kucińskiego zagrali w niedzielę (3 września) z Borutą Kuczbork, która sezon zaczęła od wyjazdowej porażki (1:2) ze Żbikiem II Nasielsk.

I niestety, to nie była udana inauguracja sezonu na własnym boisku. Choć, kiedy w szóstej minucie na prowadzenie płońszczan wyprowadził Mateusz Dzięgielewski, wydawało się, że to planowy początek drogi faworyta do dopisania trzech punktów.

Niestety potem do siatki trafiali tylko goście, i ostatecznie Boruta wygrała 3:1.

O drugą wygraną podopieczni Emila Kucińskiego powalczą w sobotę 9 września (g. 16.30) w Wieczfni. Łatwo jednak nie będzie, bo nie będą mogli zagrać ci, którzy nie zagrają w meczu pierwszej drużyny, która niemal w tym samym czasie jedzie do Przasnysza. Wieczfnianka na inaugurację przegrała z Tamką Dzierzgowo, ale w ostatniej kolejce wygrała 4:1 z GKS Świercze.

3.09. PAF II Płońsk - Boruta Kuczbork 1:3 (1:1)

bramka: Dzięgielewski (6, asysta Górczyński).

PAF II: Marcin Łaniewski (46, Mateusz Piechna) - Wojciech Bielicki (70, Dominik Krzyżanowski), Mateusz Kozielski, Bartosz Zabłocki, Mateusz Dzięgielewski (64, Kacper Kurzawa), Bartosz Górczyński (87, Mikołaj Jankowski), Damian Duszyński, Mikołaj Żuchliński (53, Piotr Grzelak), Kamil Ostapowski, Filip Bańka (84, Aleksander Piekarczyk), Emil Wachol (57, Błażej Podlaski).

 

Pierwsza wygrana Jutrzenki

Po 0:5 z Wkrą w Cieksynie, Jutrzenka o pierwsze w nowym sezonie punkty walczyła w niedzielę (3 września) z drugim zespołem Żbika Nasielsk, który rozgrywki zaczął od zdobycia trzech punktów, wygrywając 2:1 z Borutą Kuczbork.

Inauguracja sezonu przed własną publicznością okazała się niezwykle udana, bo z końcowymi trzema punktami na koncie. Zaczęło się trochę nieszczęśliwie, bo od niewykorzystanego w 30 minucie rzutu karnego Sebastiana Baczewskiego. Na przerwę jednak Jutrzenka schodziła z przewagą już dwóch goli. Najpierw - w 43 minucie - z dystansu efektownie w okienko przymierzył grający trener Sławomir Jóźwiak, a kilkadziesiąt sekund później w polu karnym faulowany był Sebastian Baczewski i jedenastkę na gola zamienił Kamil Kocięda.

Po zmianie stron już nie było tak dobrze i zwycięstwo zaczęło się mocno wymykać, kiedy goście zdobyli dwa gole i było 2:2.

Finalnie sprawy w swoje ręce (nogi) wziął jednak ten, który zaczął, czyli Sławomir Jóźwiak, który w 65 minucie golem zdobytym bezpośrednio z rzutu wolnego dał pierwszą w tym sezonie wygraną.

A teraz Jutrzenka jedzie (w niedzielę 10 września, g. 11) na trudny mecz do Kuczborka. Boruta bowiem po nieudanej inauguracji była w stanie sprawić dużą niespodziankę i 3:1 wygrała na wyjeździe z drugą drużyną PAF Płońsk. (ak); foto: Krystian Jobski (GrajzKrystianem)

3.09. Jutrzenka Unieck - Żbik II Nasielsk 3:2 (2:0)

bramki: Jóźwiak (43), Kocięda (44, rzut karny po faulu na Baczewskim), Jóźwiak (65, rzut wolny).

Jutrzenka: Adrian Baczewski - Michał Stępiński, Mateusz Wagner, Adam Osowski, Jakub Pakuła, Sławomir Jóźwiak, Sebastian Baczewski, Krzysztof Chorzewski, Jakub Szelągiewicz, Kamil Kocięda, Krystian Lewandowski.

Pozostałe wyniki II kolejki (2-3.09.) B klasy: * Gryf Kownaty Żędowe - Opia II Opinogóra 4:2 * Tamka Dzierzgowo - MKS II Ciechanów 1:3 * GKS Świercze - Wieczfnianka Wieczfnia 1:4.

W III kolejce (9-10.09.) B klasy zagrają: * MKS II Ciechanów - GKS Świercze * Opia II Opinogóra - Tamka Dzierzgowo * Wkra Cieksyn - Gryf Kownaty Żędowe * Wieczfnianka Wieczfnia - PAF II Płońsk (Wieczfnia, sobota 9.09., g. 16.30) * Żbik II Nasielsk - Orlęta Baboszewo (Nasielsk, niedziela 10.09., g. 11) * Boruta Kuczbork - Jutrzenka Unieck (Kuczbork, niedziela 10.09., g. 11).

tabela: www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do