Bez przełomów! Informowaliśmy już o trzech postępowaniach dotyczących, uogólniając, Urzędu Gminy w Baboszewie. Wszystkie trzy nadal są prowadzone, nadal w sprawie, więc nikomu nie przedstawiono zarzutów.
Prokuratura Rejonowa w Płońsku prowadzi śledztwo z zawiadomienia wójta Tomasza Sobeckiego, dotyczącego poświadczenia nieprawdy w dokumentach do prokuratury. Wójt twierdzi w zawiadomieniu, że miała się tego dopuścić odwołana w maju skarbniczka. Sprawa dotyczy dokumentów, jakich żądały organy ścigania w innym, wcześniejszym śledztwie. Wspomniane dokumenty ma badać biegły.
Odwołana ze stanowiska skarbniczka, która twierdziła, że zarzuty wójta są nieprawdziwe, złożyła z kolei zawiadomienie dotyczące nieprawidłowości w działaniach wójta gminy Baboszewo. Jak informuje szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak chodzi m.in. o umorzenia podatków i nadal prowadzone są czynności w tym śledztwie.
Trzecie, można powiedzieć, najstarsze śledztwo - bo wszczęte w grudniu ub.r., jest prowadzone z zawiadomienia jednej z urzędniczek - potem do tego zawiadomienia przyłączyła się jeszcze jedna osoba. Osoby te twierdzą, że doszło do naruszenia ich praw pracowniczych. Prokuratura w tym przypadku przychyliła się do wniosku pełnomocnika zawiadamiającej urzędniczki, by w sprawie wypowiedział się biegły psycholog - ma ocenić, czy doszło do mobbingu.
Komentarze opinie