
Z naszej trójki w rozgrywkach okręgówki nadal nie zawodzi tylko Sona, która jako jedyna cieszyła się ze zwycięstwa. Gumino i Wkra niestety są już blisko końca tabeli.
Po dziesięciu kolejkach Sona Nowe Miasto nadal jest na trzecim miejscu mając jeden punkt straty do Opii Opinogóra i cztery oczka do liderującej żuromińskiej Wkry.
GKS Comfort-Therm Gumino oraz Wkra Sochocin znowu osunęły się w ligowej tabeli, i nad ostatnimi (Wymakraczem Długosiodło i Koroną Szydłowo) drużynami mają już tylko po trzy punkty przewagi.
Dobre złego początki
O powrót na zwycięską ścieżkę Gumino w sobotę (14 października) walczyło na własnym boisku. Rywalem był Kurpik Kadzidło, który miał dwa punkty mniej, i słabą (z zaledwie jednym remisem) serię w meczach wyjazdowych.
Teraz niestety ją poprawił, bo gospodarze zagrali bardzo słabe spotkanie. A zaczęło się znakomicie, bo Jakub Witkowski zdobył ładną bramkę już w drugiej minucie (tu filmik z tym golem - https://fb.watch/nGBCmzp5RX/) i wydawało się, że tak udany początek to początek drogi po trzy punkty.
Niestety, były to tylko dobre złego początki, bo potem najpierw brakowało skuteczności, a w drugiej części gry... już wszystkiego.
Rywal w pełni to wykorzystał i zdobył (w 50, 64, 67, 72 i 87 minucie) aż pięć goli.
A teraz (w sobotę 21 października, g. 11) Gumino zagra z Ostrovią Ostrów Maz. - niestety na wyjeździe, gdzie jeszcze w tym sezonie punktów nie zdobyło. Chociaż może jednak w najbliższym meczu uda się to serię przerwać, bo Ostrovia - z trzema punktami więcej na koncie - ma za sobą bardzo kiepski czas, z czterema kolejnymi porażkami.
14.10. GKS Comfort-Therm Gumino - Kurpik Kadzidło 1:5 (1:0)
bramka: Witkowski (2, asysta Polniak).
Gumino: Hubert Sadecki - Mateusz Polniak, Damian Makowski, Adrian Więcław, Damian Cytloch, Michał Stanisławski, Artur Lewicki, Kacper Karwowski, Adam Uniewski (73, Łukasz Garlej), Wiktor Kacprzak (57, Jakub Pałac), Jakub Witkowski.
Bez historii i bez punktów
Po dobrej grze i wygranej z Kurpikiem Kadzidło, sochocinianie pojechali w sobotę (14 października) na bardzo trudne spotkanie z Rzekunianką Rzekuń, która znajdowała się na siódmym miejscu, a ostatnio z dobrej strony pokazała się w Nowym Mieście, remisując 3:3 z Soną.
I aktualna różnica potencjału obu zespołów, niestety, znalazła potwierdzenie w sobotnim meczu. Tym bardziej, że Wkra pojechała do Rzekunia z osłabieniami w składzie. Gospodarze byli tego dnia lepsi - wygrali bardzo pewnie, i w przekonywujących rozmiarach 5:0.
Dla Wkry było to spotkanie z serii „bez historii”, i podopieczni Mateusza Pałki kolejnych zdobyczy szukać będą z pewnością w kolejnym spotkaniu na własnym stadionie, kiedy w sobotę 21 października (g. 16) podejmą swą imienniczkę z Radzanowa. Rywal ma dwa punkty mniej i zajmuje w tabeli trzecie miejsce od końca, a w meczach wyjazdowych zdobył zaledwie jeden punkt.
14.10. Rzekunianka Rzekuń - Wkra Sochocin 5:0 (3:0)
Wkra: Kamil Grzelak - Kacper Jakubowski, Przemysław Walczak, Krzysztof Dzięgielewski (60, Robert Niepytalski), Jakub Szadkowski, Wiktor Biliński (46, Daniel Biernat), Mateusz Pałka, Szymon Urzykowski, Dawid Nawrocki, Mateusz Kozarzewski, Tomasz Koniec.
Kolejkę uratowała Sona
Kolejkę naszych w okręgówce kończyła w niedzielę (15 października) Sona. I po wyjazdowym zwycięstwie nad Wkrą Radzanów, na liczniku drużyny z Nowego Miasta jest już 27 kolejnych ligowych meczów bez porażki.
Faworytem byli znajdujący się na trzeciej lokacie podopieczni Bartosza Kaczora, bo znajdujący się w dolnej części tabeli rywal miał aż czternaście punktów mniej.
I Sona sprostała temu wyzwaniu, wygrywając pewnie 3:1. Mecz znakomicie dla gości zaczął się już w szóstej minucie, kiedy w polu karnym faulowany był Wiktor Młudzikowski, a jedenastkę na gola zamienił Łukasz Barankiewicz.
Co prawda kilka minut później Wkra wyrównała, ale na przerwę Sona schodziła z kolejnym prowadzeniem. Do siatki - w 40 minucie - trafił Mateusz Szcześniak, który wykorzystał dobre dośrodkowanie z rzutu rożnego Łukasza Młudzikowskiego.
Po zmianie stron podopieczni Bartosza Kaczora udokumentowali swoją wyższość jeszcze jednym golem z 65 minuty. I to efektownym - lewym skrzydłem akcję przeprowadził Jakub Piliński, a akcję - strzałem lewą nogą z szesnastu metrów w samo okienko - wykończył Rafał Kraszewski.
A teraz Sona ponownie będzie faworytem, bo zagra (w sobotę 21 października o godz. 11) w Nowym Miasto z Koroną Szydłowo, która po wielu latach gry o czołowe miejsca ma bardzo słaby sezon, i jak na razie zamyka ligową tabelę. (ak); foto: Artur Kołodziejczyk, Krystian Jobski
15.10. Wkra Radzanów - Sona Nowe Miasto 1:3 (1:2)
bramki: Barankiewicz (6, rzut karny po faulu na W. Młudzikowskim), Szcześniak (40, asysta Ł. Młudzikowski), Kraszewski (65, asysta Piliński).
Sona: Piotr Russek (90, Paweł Stefański) - Łukasz Młudzikowski, Łukasz Zalewski, Mariusz Unierzyski, Vladlen Luzhyn (71, Konrad Wiktorowicz), Mateusz Szcześniak (80, Michał Michalski), Wiktor Młudzikowski (61, Rafał Kraszewski), Kamil Roman, Jakub Piliński (62, Jakub Kamiński), Szymon Pawlak (39, Jan Kunisz), Łukasz Barankiewicz (82, Igor Siek).
Pozostałe wyniki X kolejki (14-15.10.) ligi okręgowej: * Korona Szydłowo - Mazur Ojrzeń 1:2 * Opia Opinogóra - Konopianka Konopki 5:1 * ULKS Ołdaki - Wkra Żuromin 1:2 * Kryształ Glinojeck - Wymakracz Długosiodło 5:0 * GKS Strzegowo - Ostrovia Ostrów Maz. 3:2.
W XI kolejce (21-22.10.) zagrają: * Wymakracz Długosiodło - GKS Strzegowo * Wkra Żuromin - Kryształ Glinojeck * Konopianka Konopki - ULKS Ołdaki * Mazur Ojrzeń - Opia Opinogóra * Kurpik Kadzidło - Rzekunianka Rzekuń * Sona Nowe Miasto - Korona Szydłowo (N. Miasto, sobota 21.10., g. 11) * Ostrovia Ostrów Maz. - GKS Comfort-Therm Gumino (Ostrów Maz., sobota 21.10., g. 11) * Wkra Sochocin - Wkra Radzanów (Sochocin, sobota 21.10., g. 16).
tabela: www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie