
W piątek, 29 czerwca radni gminy Baboszewo podjęli decyzję w sprawie podwyżki dla wójta.
Nie zgodzili się natomiast na podniesienie wysokości swoich diet. Uznali, że ich obecne diety są wystarczające.
Mimo że radni niektórych samorządów skrupułów nie mieli i podwyższyli swoje uposażenia w tej kadencji o 100 procent, radni gminy Baboszewo uchwały o podwyżce diet nie podejmowali. Obecnie radni otrzymują 105 zł za udział w obradach sesji i była propozycja, by kwotę tę podnieść o 50 zł. Radny Marek Gierkowski zaproponował, by wysokość diet pozostawić na dotychczasowym poziomie, bo to w zupełności wystarcza. Radni w głosowaniu również wyrazili taką wolę, nie zmienią się więc ani diety radnych, ani przewodniczącego rady, który otrzymuje miesięczny ryczałt w kwocie 630 zł.
Przewodniczący Tadeusz Kowalkowski powiedział później, że rozumie szlachetną postawę radnych, ale chciałby, aby rada jeszcze raz ten temat przedyskutowała, bo nie ma dobrego momentu na podwyżki, tym bardziej na koniec kadencji.
Na tej samej sesji radni zdecydowali o podwyżce dla wójta Wiesława Przedpełskiego, który dotychczas zarabiał 7595 zł brutto.
O podwyżkę pensji wójta wystąpił przewodniczący Kowalkowski, który uzasadnił wniosek tym, że wójt pełni swoją funkcję już piątą kadencję, cieszy się poparciem radnych i mieszkańców, jest dobrym gospodarzem gminy, przodującej pod względem rozwoju w powiecie. Mówił też, że ostatnia regulacja wynagrodzenia wójta miała miejsce w lutym 2004 roku, a z doniesień prasowych wynika, że wójt Baboszewa jest w końcówce w rankingu płac wójtów w powiecie.
Radni głosowali nad dwiema propozycjami: 1000 i 1600 zł podwyżki. Obydwie uzyskały taką samą ilość głosów i w efekcie przegłosowano trzecią - 1300 zł.
Po podwyżce wójt Przedpełski będzie zarabiał 8.895 zł brutto.
Katarzyna Olszewska
foto: Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie