Reklama

W sprawie burmistrza Płońska, w najbliższych dniach, mają zapaść decyzje prokuratury

24/04/2007 18:35

Już nie podejrzany a oskarżony?

{mosimage}Prokuratura Okręgowa w Płocku w najbliższym czasie podejmie decyzje w sprawie trwającego od półtora roku śledztwa.

Według informacji rzeczniczki prokuratury Iwony Śmigielskiej-Kowalskiej, jest to kwestia najbliższych dni.

Wiele wskazuje na to, że część zarzutów stawianych burmistrzowi Płońska może się znaleźć w akcie oskarżenia, który trafi do sądu.

Jak już informowaliśmy, na początku marca płocka prokuratura postawiła burmistrzowi Płońska, Andrzejowi Pietrasikowi pięć zarzutów. Dwa dotyczą nieuzasadnionego zwolnienia pracowników urzędu, trzeci nieprawidłowości w przetargu na zarządcę miejskich targowisk, czwarty zatrudnienia pracowników interwencyjnych na rzecz prywatnych osób, piąty nieprawidłowości w zleceniu notki biograficznej do książki „Kto jest kim” (wszystkie z paragrafu 231 kodeksu karnego). Burmistrz przesłuchany w charakterze podejrzanego do zarzutów się nie przyznał. Na konferencji prasowej, zwołanej na tą okoliczność powiedział, że jest niewinny i że zależy mu na szybkim wyjaśnieniu tej sprawy. Burmistrz podkreślał, że zasypywanie prokuratury donosami to model walki politycznej, jaką prowadzą z nim jego przeciwnicy.

Pod koniec marca prokuratura postawiła zarzuty kolejnym dwóm osobom: kierownikowi gospodarstwa pomocniczego urzędu, Januszowi Sosnowskiemu zarzucono: utrudniania śledztwa i składania fałszywych zeznań z żonie burmistrza, Mieczysławie Pietrasik zarzut utrudniania śledztwa. Kierownik Sosnowski w oświadczeniu na tę okoliczność stwierdził, że do zarzutów się nie przyznał i uważa je za bezzasadne. Mieczysława Pietrasik podczas spotkania z mediami powiedziała, że nie ma sobie nic do zarzucenia a obecna sytuacja to efekt walki politycznej, jaka od lat jest prowadzona z jej mężem.

Na dzień dzisiejszy nie ma nowych zarzutów. Śledztwo zostało przedłużone do 21 maja, ale w najbliższym czasie prokuratura ma podjąć końcowe decyzje. Z informacji rzeczniczki Prokuratury Okręgowej w Płocku, Iwony Śmigielskiej-Kowalskiej wynika, że prokuratura zdecyduje o przekazaniu spraw objętych zarzutami do sądu, zdecyduje też, które wątki zostaną wyłączone do odrębnego rozpatrzenia, a które umorzone.

- Jest to kwestia najbliższych dni - mówi Śmigielska-Kowalska. - Postępowanie może się trochę przedłużyć, jeśli wpłyną nowe wnioski dowodowe.

Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do