
Wiosna w wykonaniu naszej dwójki w A klasie, z tygodnia na tydzień jest niemal identyczna - Gladiator wygrywa próbując wydostać się z zagrożonej strefy, Orlęta zaś nie mogą nic ugrać pogłębiając się w coraz trudniejszej sytuacji.
Bez przypominaj ki się nie obejdzie - z A klasy w tym sezonie spadną minimum trzy zespoły, a w zależności od sytuacji w wyższych ligach, może to dotyczyć czterech drużyn.
Aktualna sytuacja naszych drużyn jest identyczna.
Gladiator jest przedostatni, ale dogonił punktowo będących tuż nad nim baboszewian. Kolejna drużyna (Tamka Dzierzgowo) ma trzy punkty więcej, a do na ten moment bezpiecznego Orzyca Chorzele nasze drużyny tracą cztery punkty.
Piąta kolejna wygrana, ale...
Mocno goniący wiosną słoszewianie, po piątą kolejną wygraną pojechali (w sobotę 29 kwietnia) do Dzierzgowa. Miejscowa Tamka również walczy o bezpieczne miejsce, i miała sześć punktów więcej od podopiecznych Pawła Szpojankowskiego.
Po sobotnim spotkaniu Gladiator ma już do tego rywala tylko trzy punkty straty, bo to on zgarnął pełną pulę.
Strzelanie w Dzierzgowie zaczął Damian Koryto w 27 minucie i było to niezwykle efektowne otwarcie po znakomitym uderzeniu z dystansu. Kiedy zaś dubletem (w 32 i 55 minucie) popisał się Damian Lisiecki, wydawało się, że sprawa wygranej jest już zamknięta.
Zawodnicy Tamki mieli jednak inne zdanie, i ambitnie spróbowali odwrócić losy tego spotkania. W 61 minucie zdobyli gola, a kiedy (w 82 minucie) trafili do siatki słoszewian po raz drugi - zrobiło się dla Gladiatora naprawdę nerwowo. W 89 minucie wszystko na szczęście wróciło do normy, kiedy zderzenie bramkarza z obrońcą wykorzystał Daniel Mitura, a już w doliczonym czasie gry wynik na 5:2 dla podopiecznych Pawła Szpojankowskiego ustalił Piotr Majchrzak.
Ważne trzy punkty zostały zatem zdobyte, ale w szeregach słoszewian pełnej radości po sobotnim meczu jednak nie było. Dwóch zawodników bowiem - Piotr Paczkowski i Damian Skumórski - musiało opuścić boisko z powodu kontuzji. Ten pierwszy nie będzie do dyspozycji trenera bo doznał poważnego urazu kolana, gra w najbliższym spotkaniu Skumórskiego stoi pod znakiem zapytania.
A ten następny mecz będzie trudnym wyzwaniem. Do Słoszewa bowiem - w sobotę 6 maja, g. 11 - przyjedzie drugi zespół ostrołęckiej Narwi, który znajduje się na trzecim miejscu w tabeli.
29.04. Tamka Dzierzgowo - Gladiator Słoszewo 2:5 (0:2)
bramki: Koryto (27, asysta Mitura), Lisiecki (32, asysta Brzemiński), Lisiecki (55, asysta Koryto), Mitura (89, akcja indywidualna), Majchrzak (91, asysta Lisiecki).
Gladiator: Łukasz Makowski - Jarosław Brzemiński (90, Tadeusz Kmieć), Damian Skumórski (79, Alan Szulc), Dawid Dębkowski, Artur Ignaczewski (62, Mateusz Malechowski), Piotr Majchrzak, Damian Koryto, Piotr Paczkowski (11, Kamil Jóźwiak), Mateusz Lewandowski (79, Kamil Bednarski), Daniel Mitura (90, Tomasz Wychucki), Damian Lisiecki.
Bez punktów z dwóch wyjazdów
Orlęta mają za sobą dwa wyjazdy - w środę (26 kwietnia) baboszewianie zagrali zaległy mecz z GUKS Krasnosielc, w niedzielę (30 kwietnia) z Orłem w Sypniewie.
Oba zakończyły się identycznie - porażkami 1:4. Oba miały też inne podobieństwo. To Orlęta w tych spotkaniach prowadziły - z Krasnosielcem po golu z 1 minuty Adriana Małeckiego, z Sypniewem po trafieniu Pawła Bogdańskiego w 32 minucie.
Niestety w obu tych przypadkach baboszewianom - choć gra nie wyglądała źle - nie udało się podwyższyć wyniku i to rywale potem dochodzili do głosu. Krasnosielc swoje gole zdobywał w 4, 57, 87 i 91 minucie, Sypniewo w 56, 65, 70 i 93.
Nie ma co ukrywać, że podopieczni Sebastiana Maka są w niezwykle trudnej sytuacji. Do zakończenia sezonu mają do rozegrania siedem spotkań, w tym pięć ostatnich z mocnymi rywalami: Ołdakami (lider), Opią (wicelider), Bartnikiem (czwarty w tabeli), Gladiatorem (czołówka wiosną) i Łysymi (piąte miejsce).
Dlatego kluczem do walki o utrzymanie będą dwa najbliższe mecze - na szczęście rozgrywane na własnym boisku - z ostatnią w tabeli Pełtą i mającym sześć punktów więcej Różanem.
Drużyna z Karniewa przyjeżdża do Baboszewa już w najbliższą sobotę 6 maja (mecz o g. 15). Pełta wiosną przegrała wszystkie mecze, więc kiedy jak nie teraz?
26.04. GUKS Krasnosielc - Orlęta Baboszewo 4:1 (1:1)
bramka: Małecki (1, asysta Kurkowski)
Orlęta: Filip Brzeziński - Radosław Staniszewski, Marek Karwowski, Kacper Strupczewski, Krystian Obrębski, Adam Starczewski, Mikołaj Obrębski (60, Patryk Zajączkowski), Damian Kurkowski, Paweł Bogdański, Adrian Małecki, Kamil Gajewski.
30.04. Orzeł Sypniewo - Orlęta Baboszewo 4:1 (0:1)
bramka: Bogdański (34, asysta Łączyński).
Orlęta: Filip Brzeziński - Radosław Staniszewski, Marek Karwowski, Kacper Strupczewski (72, Dominik Archipienko), Łukasz Oleszkowicz, Krystian Obrębski (78, Sebastian Mak), Adam Starczewski, Paweł Bogdański (67, Patryk Zajączkowski), Adrian Małecki, Kamil Gajewski, Paweł Łączyński.
Pozostałe wyniki XIX kolejki (29-30.04.) A klasy: * Pełta Karniewo - FC 2012 Różan 1:2 * GUKS Krasnosielc - ULKS Ołdaki 0:5 * GKS Pokrzywnica - Opia Opinogóra 2:3 * Narew 1962 II Ostrołęka - Bartnik Myszyniec 0:0 * Orzyc Chorzele - GKS Łyse 2:3.
W następnej XX kolejce (6-7.05.) zagrają: * GUKS Krasnosielc - Opia Opinogóra * FC 2012 Różan - Orzyc Chorzele * GKS Łyse - Tamka Dzierzgowo * Bartnik Myszyniec - GKS Pokrzywnica * ULKS Ołdaki - Orzeł Sypniewo * Gladiator Słoszewo - Narew 1962 II Ostrołęka (Słoszewo, sobota 6.05., g. 11) * Orlęta Baboszewo - Pełta Karniewo (Baboszewo, sobota 6.05., g. 15).
Artur Kołodziejczyk; foto: Krzysztof Karwowski (Gladiator Słoszewo)
tabela - www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie